DT nwpassage

nocna_furia

Gdzie taki zamek North?

W Mosznej. Niestety dość zaniedbany, ale po woli remontują od środka. W maju dookoła feria barw kwitnących rododendronów - pięknie

Wczoraj w MC sumo dorzuciłam 5kg. Ciężkie to ćwiczenie, przy tylko 35 kilogramach. Nie sądziłam, że tak bardzo. A dziewczyny łapią w nim po 95kg Wyciągi zajęte więc zrobiłam suwnice jednonóż.



DIETA
Poleciały pierogi dwa razy od mamci, te ze szpinakiem wygrały ;) I trochę czekolady ...
.
Generalnie od czasu jak obniżyłam węgle do 130g i kaloryke 1800kcal pod koniec tego tygodnia już słabo się czułam. Lubię wysokie tłuszcze, ale już taka wycinka ww robi ze mnie warzywo i na treningach i też wyglądzie. Co prawda brzuch po woli ruszył i nogi zaczęły jeszcze bardziej się odkrywać, ale sił mało, reszta ciała oklapła.
.
Teraz od trzech dni ww na 200g i wszystko znacznie lepiej. Nabrałam trochę 'masy' w barkach .
Musiałam to przetestować na sobie. Do letniej wycinki na chwilę może być to dobra metoda - jednak jako sposób na treningi i życie chyba jednak nie dla mnie. Podziwiam osoby, które przed zawodami praktycznie nie jedzą węgli, ile trzeba mieć zaparcia żeby wytrwać. Ja to po jednym dniu już bym zrobiła ładowanie







Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2018-09-02 22:36:23

Nagrałam dzisiaj też RDLa i MC sumo o ile tak mogę nazwać to co robię Nie krępujcie się, będę wdzięczna za wskazówki Moje długie kości udowe chyba mogłyby być większym sprzymierzeńcem czy się mylę ?-)

class="link" target="_blank">

class="link" target="_blank">Tu wprowadź tekst linku...





Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2018-09-02 23:09:43

z tymi węglami to nie jest tak do końca jak piszesz
można ich nie jeść i mieć dużo sił, natomiast trzeba skupić się wówczas na parcelacji mikro i makroskładników.
Chyba, że ktoś jest sadystą i zadowoli go posiłek na zasadzie 150-200g chudy drób + 5golej/10g orzechy

W RDL - sztanga sunie przy ciele cały czas. W sumo sztanga za daleko od ciała i za szeroki chwyt moim zdaniem, co przeszkadza Ci dobrze się ustawić i ciągnąć ciężar w górę.

Wczoraj. Wolne






Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2018-09-03 22:53:23

Dzisiaj góra. W wiosłowaniu poszło 16kg - ciężkie było. Ustawiłam się tułowiem bardziej równolegle do podłoża, próbowałam też dwie serie z ciężarem po stronie nogi wykrocznej - ciekawe uczucie, jakby mięśnie bardziej się naciągały?

W wyciskaniu na klatke też 1kg do przodu ( w końcu ) wyczekany plus;)
Wszędzie coś troszkę do przodu.

Zrobiłam też dodatkowe ćwiczenia : ściąganie drążka i skuszona filmikami Nene postanowiłam przywitać się z TRXami i otwieraniem gazety. Dopiero po wyregulowaniu długości poczułam co nieco w mięśniach. Pewnie jeszcze nie to co powinnam, ale na pewno wrócę jak tylko czas pozwoli Zrobiłam oba sposoby - chyba wersja fizjo bardziej mi pasuje. Choć ruch taki dość zamknięty jest w niej.


DIETA
Pojadłam sobie dzisiaj 2000 kcal :)







Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2018-09-03 23:07:30

nightingal

W RDL - sztanga sunie przy ciele cały czas. W sumo sztanga za daleko od ciała i za szeroki chwyt moim zdaniem, co przeszkadza Ci dobrze się ustawić i ciągnąć ciężar w górę.

Właśnie w tym RDL czuję, że niby lepiej niż kiedyś, ale właśnie taki niedosyt...przytule jutro tą sztange bardziej do siebie :)
.
Sumo trzeci raz w życiu tutaj robiłam. Chyba też piszczele powinny być bardziej prostopadle do podłoża - ciężko mi to zrobić, bo musiałabym się bardzo do tylu wypiąć. Zmienię co sugerujesz - zobaczymy jak wyjdzie

Antos098

z tymi węglami to nie jest tak do końca jak piszesz
można ich nie jeść i mieć dużo sił, natomiast trzeba skupić się wówczas na parcelacji mikro i makroskładników.
(...)

Popełniłam srogi błąd. Weszłam na te niskie węgle tak nagle po dwóch tygodniach wakacji i niezłego ładowania - pewnie to był szok. Organizm nie zaadoptował się do brania energii z tłuszczu ? Dodatkowo niskie całkowite kcal i ciało opadło. Poza tym tak jak piszesz trzeba by się pobawić makrem i zabrać jeszcze nieco z białka i dodać do tłuszczy jako głównego paliwa wtedy może by to miało ręce i nogi. Na razie kończę te testy. Zostanę przy węglach 180-200g, białko 100g i tłuszcz 100g. Całość ok 2000kcal. Zobaczę co się z tego wykluje i jak będzie się trenować. Czy myślisz, że może coś innego zdziałać?