GROM

Cze.Jestem tu nowy a raczej mało się udzielam.Mam pytanie troche odbiegające od tematu.Właśnie kończe Liceum i mam zamiar rozpocząć studia.Interesuje się podobnie jak wszyscy na tym forum wojskiem i wszystkim z tym związanym.Mam marzenie, dostać się do policji. Intresuje mnie głownie praca w jednostce AT.Aby się tam dostać należy najpierw dostać się do policji(nie jestem pewien)I tu moje pytanie.Jakie studia cywilne umożliwiają wieksze szanse dostania się do służb mundurowych, głownie poloicji.Słyszałem że podobno studia pedagogiczne o kierunku resocjalizacja.Jeżeli wiecie coś na ten temat prosze o odpowiedź.

"Im not sure but 75% operators from GROM are paramedics"

sądzicie że to prawda???????

witam. Nie wiecie gdzie mogę znaleźć słynną fotke żołnierzy GROMU z Deltą w Iraku na tle flagi hamerykańskiej?? Będę wdzięczny za namiary w sieci

Jest w tym poscie ale szukać mi sie niechce. I to chyba nie delta tylko seals.

w komandosie ktoryms chyba byla i tu w tym poscie pewnie tez gdzies jest

na tych zdjeciach 75% to wogole nie jest grom to tak na marginesie

a co do tych paramedykow to zalezy co ma sie na mysli bo przeszkolenie z zakresu pierwszej pomocy to maja wszyscy na a 75% to moze ma ratownika medycznego zreszta nie wiem bo nie bylem

thx

...

Tak patrzę na tą fotkę i zastanawia mnie jedno. Pomyślcie: jadą sobie tak i nagle z jakiegokolwiek powodu wywracają się autem na bok. Zdaje mi się że nie przeżyli by tego ci na, których bok by się wywróciło to auto.

Jak myślicie:>??? To głupia teoria, ale podczas walki może się wydarzyć wszystko.

Pozdrawiam!!!

a wywrociles sie kiedys samochodem ja tak i to maluchem jesli przezylem cos takiego to oni w tym mercu tez przezyja na bank (a wyszedlem z calej sytuacji nawet bez jednego siniaka)

problem moze byc np jak sie trzymaja za wspornik i sie furka wywroci (slyszalem o takim przypadku) to po lapkach niestety

ale jesli nie dasz sie przygniesc samochodem to najgorsze co ci sie moze stac to to ze kumpel siedzacy obok na ciebie spadnie...

To raczej nie jest to samo, gdyż samochód mógłby zmiażdżyć któremuś z nich nogę, albo nawet całego zgnieść, ale przecież taką pozycję komandosi zajmują w trakcie jakiejś akcji tak więc już bardziej prawdopodobne jest, że zginą, albo zostaną ranni od kul. ( taka praca :)