Tydzień V trening II
1.Pendlay row 5*5
5*30kg 5*30kg 5*30kg 5*30kg 5*30kg
5*27,5kg 5*27,5kg 5*27,5kg 5*27,5kg 5*27,5kg
5*25kg 5*25kg 5*25kg 5*25kg 5*25kg
5*22,5kg 5*22,5kg 5*22,5kg 5*22,5kg 5*22,5kg
2. Pull up piramida 1-2-1
7 piramid
3. Face pull 4*12
12x9kg 12x9kg 12x9kg 12x9kg
12x14kg 12x14kg 12x14kg 12x14kg
12x13kg 12x13kg 12x13kg 12x13kg
4. Unoszenie ramion w leżeniu na brzuchu na ławce skośnej 3*12
12x(2x2kg) 12x(2x2kg) 12x(2x2kg)
5.Box squat 4*8
8x60kg 8x60kg 8x60kg 8x60kg
8x50kg 8x50kg 8x50kg 8x50kg
8x45kg 8x45kg 8x45kg 8x45kg
8x40kg 8x40kg 8x40kg 8x40kg
6.Uginanie przedramion ze sztangą łamaną 3*10
10x10kg 10x10kg 10x10kg
komentarz:
1. Bardzo polubiłam wiosłowanie, zawsze czuję plecy. Pamiętam o pracy łopatek
2. Baaardzo zmęczona już byłam, męczące bardzo. Chciałam już zwątpić i zrobić coś innego Opuszczałam się i końcówka z gumą
3. Nie czuję się z face pullem, ciągle te ciężary tak przymierzam do siebie żeby czuć tył barków, ciągle kombinuję. Bardzo czuję ale nie jestem pewna czy tył dlatego robiłam to unoszenie ramion, wtedy na 100% czuję tył barków
5. Robiłam tylko z dotknięciem, wtedy pamiętam o spiętym ciele i schodzę powoli i napięta, jak mam wyobrażenie, że mam siadać to kompletnie nie ogarniam
Nie piszę o suplementach ale jak mi się przypomina to jem witaminę D, kwas foliowy, jakiś komplet multiwitaminowy, olej z wiesiołka. Codziennie kreatyna
Miska 250/130/55
Omlet biszkoptowy + wiśnie + mleko 80g
Zupa ogórkowa + kurczak
Mandarynki
Jajecznica na maśle + żytni chleb
Płatki owsiane + mandarynki + WPC