Przecież zrobisz to poprawnie: dupa niżej, łopatki ściągnięte, plecy proste, wiadomo ciężar pójdzie lekko w dół ale bodziec będzie ten sam albo i lepszy, a o ile zdrowiej/bezpieczniej. Teraz nic nie boli ale to może wyjść za parę/paręnaście lat.
W twoim martwym co wstawiłeś ostatnio wygląda to słabo, przede wszystkim tyłek za wysoko, garb w piersiowym i tez lędźwiowym. Ciężko rzetelnie ocenić bo nagrane od tyły.
Nie odbieraj tego jako czepianie się, ale jako drobna sugestia. Mięsień nie wie ile jest nałożone na sztandze, a ciężary jakimi my machamy nie robią na nikim wrażenia, przy takim Eddie Hall czy innych silnych chłopach wybadamy blado wiec po co się psuć?