Szajba,Konkurs Krata Na Lato 2017

shadow78

E, wcale nie ;) Po prostu niektórzy są plastyczni pływacko, inni nie. Myślę, że Ty jesteś, więc to napisałem, może nieudolnie :)

Żartowałem sobie Powinieneś znać mnie na tyle, by nie brać do siebie tego co piszę

Wieczorem kulki, może trochę więcej niż KB16
A tymczasem ...
Pobiegane
Wczoraj po podróży zrobiłem sobie 24h postu o wodzie i kawie, także dziś bieganie na pusto. Profilaktycznie wrzuciłem 7g BCAA, profilaktycznie gdyż nie stwierdziłem by pomagało. Leci i mięso i tłuszcz

No to dowaliłeś Panie znowu z tempem, no i dobrze, będę miał się z kim ścigać w dziale na poziomie amatorskim. Skończę te moje długodystansowe wyprawy krzyżowe to będzie i czas i ochota na takie właśnie podejście

Dowaliłbym z tempem gdybym pobiegł 4'35. Wtedy niewiele brakowałoby do osiągnięcia celu (4'30). Niestety żeby poprawić z 4'49 na 4'30 czeka mnie jeszcze długa droga Nogi dają radę, ale oddechowo tragedia.
Także, Ron, jak chcesz się ścigać to sobie wybierz lepszego zawodnika, a nie idziesz na łatwiznę

Szajba - co to za brak wiary ze własne siły! Walcz z lepszymi od siebie (jeśli ich za takich uznajesz) a będziesz coraz lepszy i Ty!
Gratuluję ( z bólem serca) przejścia w stronę TRI.
Miałem cichą nadzieję, że będziesz chciał wyglądać fit a Ty jednak kichasz na wygląd a chcesz być fit

4.49 to

Ronin78

No to dowaliłeś Panie znowu z tempem, no i dobrze, będę miał się z kim ścigać w dziale na poziomie amatorskim. Skończę te moje długodystansowe wyprawy krzyżowe to będzie i czas i ochota na takie właśnie podejście

a 4.58 to

Ronin78

Dla mnie zabawniejsze jest zgrywanie PROS-a kiedy biegowy rekord życiowy sprzed pięciu dni to 4:58/min na 5km i do tego zero startów w triathlonie - to takie teoretyzujące "znafstwo" :)

9 sekund na kilometr robi jak widać dużą różnicę Od pogardy i wyśmiewania po aplauz i szacunek. TWA widzę dalej trzyma się dobrze.

Człowieku mieszasz wątki, mieszasz ludzi, mieszasz sytuacje, jesteś niereformowalnym trolem.

Szajba o ile wiem jest poprostu amatorem z lasu, który ubrał buty i wyszedł pobiegać, jest amatorem który wyciąga rower z szopy i jeździ szybciej niż inni na forum, ma w sobie skromność i radochę z życia.

Amyd o ile dobrze pamiętam neguje wszystko co robię (romantyczne podejście w triathlonie nie istnieje, jestem wrogiem nr 1 bo nie mam trenera i jestem wrogiem nr 2 bo robię sobie wszystko tak jak mi się to żywnie podoba) - podobnie jak i Ty zresztą wie lepiej, zna wzory matematyczne, chemiczne, czy bóg wie jakie, wyśmiewa się z wszystkich dookoła (oprócz Pirlo) - ogłasza, że za dwa lata będzie lepszy od nas i często hasztaguje się w mediach społecznościowych na triathletę nie ukończywszy ani jednego triathlonu - pokora poziom = zero, mniemanie poziom = podium i jego czasy oceniam jego restrykcyjnymi poglądami. Wybacz, że Ciebie to uraża.

A co do mnie - ja nadal będę bez trenera, nadal będę robił to na co mam ochotę i nadal będę Was wk***iał moim nieposegregowanym w tabelki podejściem, czy tego chcesz czy nie. Jak masz coś do mnie pisz u mnie i nie śmieć innym, a jak będziesz w Rzeszowie spotkajmy się i pogadajmy face to face.


Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2017-06-19 11:38:57

arebie, arebie... a Ty znowu jakieś wątki chore... ;(

ojan

Szajba - co to za brak wiary ze własne siły! Walcz z lepszymi od siebie (jeśli ich za takich uznajesz) a będziesz coraz lepszy i Ty!
Gratuluję ( z bólem serca) przejścia w stronę TRI.
Miałem cichą nadzieję, że będziesz chciał wyglądać fit a Ty jednak kichasz na wygląd a chcesz być fit

Staram się równać w górę, ale jak Ron będzie się na mnie oglądał, to obaj możemy kiepsko skończyć
Ojanie, staram się wyglądać fit i być fit, cokolwiek to znaczy. Wczoraj się opalałem, dziś pobiegałem i ciężarkami pomacham, jutro ..... wszystko by być fit i fit wyglądać

arebie

9 sekund na kilometr robi jak widać dużą różnicę Od pogardy i wyśmiewania po aplauz i szacunek. TWA widzę dalej trzyma się dobrze.

Arebie, nie wiem co tu robisz i jak tu zabłądziłeś, ale cieszę się że śledzisz moje postępy
Miło mi będzie, jeśli częściej będziesz tu zaglądał.

Jak zapewne zauważyłeś, swoimi wpisami staram się motywować innych do lepszej i cięższej pracy. W zamian otrzymuję to samo i nie ukrywam, że cieszy mnie to i nakręca do walki o lepszy wynik. TWM (Towarzystwo Wzajemnej Motywacji) byłoby lepszym określeniem.
Spięcie Ronina z AMYDEM nie uszło mojej uwadze, niemniej nie wtrącałem się, gdyż chełpienie się czymś czego się jeszcze nie osiągnęło, nie bardzo mieści mi się w głowie i nie wiedziałem jak zareagować.
Po co to ja właściwie pisze?

Ronin78

Szajba o ile wiem jest poprostu amatorem z lasu, który ubrał buty i wyszedł pobiegać, jest amatorem który wyciąga rower z szopy i jeździ szybciej niż inni na forum, ma w sobie skromność i radochę z życia.

Ron, przestań pisać w tym tonie. Co sobie ludzie pomyślą

Uspokoiłeś mnie.
Przez chwilę myślałem, że interesuje Cię tylko sportowy wynik.
A przecież jak Cię widzą tak Cię piszą

Ron to sam w sobie jest wzorem - po prostu indywidualista amator - prędzej padnie niż odpuści!

_Szajba_

shadow78

E, wcale nie ;) Po prostu niektórzy są plastyczni pływacko, inni nie. Myślę, że Ty jesteś, więc to napisałem, może nieudolnie :)

Żartowałem sobie Powinieneś znać mnie na tyle, by nie brać do siebie tego co piszę

Pełen relaks po mojej stronie :) Pływasz coś? Jak plany piankowe? Szukamy czegoś szerszego?