Keb no właśnie
Co do RDL to muszę się bardzo kontrolować, bo często boli mnie odcinek lędźwiowy po tym ćwiczeniu, więc najprawdopodobniej zacznę od cc i zobaczymy.
Night Ty zawsze powiesz coś miłego
Nie byłabym kobietą gdyby mi wszystko pasowało
Prawda jest taka,że nie jest źle ale mam wrażenie,że jakoś kwadratowo się zrobiło. Nigdy talia nie była moją mocną stroną,a możliwe,że po ciąży jeszcze trochę się poszerzyła i już nic z tym nie zrobię. No chciałabym po prostu żeby było smuklej, głownie nogi i talia, a góra nie za duża. Co z tego wyjdzie zobaczymy
Mis miło mi,że tak mówisz. Fajnie wiedzieć,że ktoś to czyta
Ev
Ruszyłam dziś z planem. Trening baaardzo fajny, dawno takiego nie robiłam. Ostatnio każdy kończył się zadyszką i wypluwaniem płuc, a tu zupełnie inne zmęczenie. Podoba mi się
Skupiałam się na dokładnym wykonywaniu ruchu i na wszystkich wskazówkach od Ev. Nie to żebym się nie zmęczyła. Puls utrzymywał się w przedziale 135-150, więc jakoś leciutko nie było. Inaczej po prostu ale mam wrażenie,że wszystko weszło jak nigdy
Trening 1
Przerwy między seriami ok. 60s
1. Glute bridge 4x 10-12
70/70/70/70
Tu na pewno mogę dołożyć. Skupiałam się na odpowiedniej pozycji bioder. Odcinek lędźwiowy przyjął to bez problemu. Ogólnie wolę HP, bo w glute bridge zawsze się przesuwam, gumka od włosów wiecznie mi przeszkadza i coś zawsze mi się gdzieś wbija
Ale tym razem było całkiem nieźle, tylko jedna poprawka na serię i to tak bliżej końca. W końcu lepiej poczułam tyłek niż dwójki.
2. Wiosło sztangą 4x 12
25/25/25/25x10
ok
3. Przysiad + rdl 4x 15
16/20/20/20
Tu robiłam z KB i cięższego niż 20 kg nie mam. Czuję,że mogłabym dołożyć ale nie wiem jak to ogarnąć. Starałam się siadać do tyłu i odciążać nogi. Całkiem ok tylko około 10 powtórzenia zaczynałam czuć plecy tak na wysokości łopatek. Nie jakiś wielki ból ale dyskomfort
4a. Trx fly 4x 15
Te dwa ćwiczenia na trx to dla mnie wyzwanie. Bardzo mi się podobają ale jako,że ostatnio górę traktowałam bardzo po macoszemu to trochę się telepałam.
4b. TRX chest-fly hold 4x 10-12 (na stronę)
To mega ciężkie ćwiczenie dla mnie i nie mam pewności co do poprawności wykonania.
5. Odwodzenie na maszynie 4x 20-30
- tułów pochylony do przodu, biodra lekko uniesione
Okazało się,że nie mam takiej maszyny u siebie,więc musiałam coś wykombinować. Zrobiłam z gumą wokół kolan, stojąc i opierają się o sprzęt. Przysiadałam lekko w tył z równoczesnym odwodzeniem kolan. Czułam górną zewnętrzną część pośladka czyli tak jak miało być. Może być taka zamiana Ev?
Wrażenia super po pierwszym razie. Cieszę się,że spróbuję czegoś innego i czuję,że pozytywnie to na mnie zadziała
Zmieniony przez - anchy w dniu 2017-05-12 23:19:17