Pachoł - WSZYSTKO NA OPAK!

pachol_123

1.Rano: pierniczki, klopsiki
2.Przed treningiem: fasolka po bretońsku, kanapki, danio, więcej kanapek
3.Po treningu; więcej fasolki, twaróg z jogurtem i makaronem + owoce i płatki
4.Teraz: jeszcze więcej fasolki, buraki, jogurt z płatkami

dieta juz świąteczna ?

Muszę przygotować żołądek do przyjęcia zwiększonej ilości pokarmu . Jak z treningiem, powoli zwiększam objętość haha

Nowa podopieczna? Czyżby Skelque potajmnie wybrała jednak Ciebie zamiast TomQa?

Haha! Basia to chyba nie jedyna kobieta na świecie

A juz myślałem, że przejrzałem chytry plan

22.12.16
Siema!
Po moim wtorkowym poście miałem nieco sztryms w robocie, ale wyj**ane haha .
Dzisiaj bardzo intensywny dzień, ale jak to przed świętami im bliżej tym mniej czasu. Mimo wszystko czuję klimacik, jeszcze tylko potrzebuję więcej śniegu i będzie git.

Kupiłem dziś kartę pamięci do aparatu, teraz jeszcze go dobrze skonfigurować i można zaczynać działać!

Dziś się nie rozpisuję, bo padam dosłownie na ryj..

Jeżeli macie czas to proszę przeczytajcie: https://www.facebook.com/Pachol123/photos/pb.1103934343011758.-2207520000.1482445850./1307737879298069/?type=3&theater

Wiem, że naruszam w ten sposób regulamin, ale bardzo mi zależy. Jest to moim zdaniem najlepszy post jaki wrzuciłem i jestem z niego dumny, serio. Po za tym.. Moim zdaniem niesie ze sobą coś, o czym większość z Nas zapomina.

Trening: GÓRA #2
1.OHP 10x20/6x40/3x47,5/3x55/8x62,5kg
2.Wyciskanie sztangi leżąc 10x60/10/10/10/10/10 - 82,5kg
3.Wiosłowanie Pendleya 10x60/8/8/8/8 - 90kg
4.Horizontal Row 15/15/13/12 CC
5.Wznosy boczne hantli 10x7,5/12 - 15kg/ 12/12 - 12,5kg
6.Uginanie ramion ze sztangą stojąc 10/10/10 - 40kg
7.Prostowanie ramion z drążkiem wyciągu górnego 12/8/9 - 45kg

Dieta:
1.Jajecznica, bułki z szynka i serem, bułki z nutellą i ćwikła
2.Mleko kokosowe + jogurciki + płatki
3.Po treningu: kasza, udko, ćwikła + więcej bułek z nutellą
4.Chleb z nutellą i twaróg owocwy

Musze powoli się ogarnąć z jedzeniem tych słodyczy i cukrów tyle bo pryszcze mi wyskakkują znowu

Mi wyskakują jak przesadze z pikantnymi przyprawami. Szkopuł w tym, że bardzo za nimi przepadam

infernol

Mi wyskakują jak przesadze z pikantnymi przyprawami. Szkopuł w tym, że bardzo za nimi przepadam

To tak samo jak ja za słodyczami

Mam dokładnie tak samo w kwestii pikantnego , dobrze więc że się za tym nie przepada

Ja lubię tylko pikantne dziewczyny haha