SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Fc Barcelona

temat działu:

Piłka Nożna

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 294990

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Luis García zagra z Celtikiem, Kluivert nie
Problemy zdrowotne z jakimi borykają się zawodnicy Barcelony powoli wydają się rozwiązywać. Chociaż wciąż niepewna sytuacja zdrowotna Kluiverta nie napawa optymizmem, to Franka Rijkaarda na pewno ucieszył fakt, iż do gry w czwartkowym meczu z Celtikiem Glasgow będą zdolni Luis García i Giovanni van Bronckhorst.

Patrick doznał kontuzji kolana 29. stycznia w wyjazdowym spotkaniu z Zaragozą, wstępne prognozy sztabu medycznego klubu mówiły o trzech tygodniach przerwy. Dziś Holender, podobnie jak dwaj wyżej wymienieni gracze otrzyma pozytywną opinię klubowych lekarzy, jego rehabilitacja będzie wymagała jeszcze 7-8 treningowych sesji fizycznych, tak więc patrząc na sprawę optymistycznie Pat mógłby wystąpić w niedzielnym pojedynku z Betisem w Sevilli.

Zdecydowanie więcej optymizmu jest co do stanu zdrowia Luisa Garcíi, także borykającego się z urazem kolana (kontuzja w wyjazdowym meczu z Murcią). Chociaż były piłkarz Atletico Madryt wciąż uskarża się na ból, może zostać powołany na rewanżowy pojedynek z Celtikiem, nie da się bowiem ukryć, że Marc Overmars lata świetności ma już za sobą. Przynajmniej nie w tej formie i nie z tak znikomą liczbą minut jakie w tym sezonbie spędził na boisku.

Niepewna jest sytuacja Gio van Bronckhorsta, na którego występ w czwartkowym spotkaniu liczy Rijkaard. Holender dochodzi do pełni sił pod okiem Alberta Roci i dziś mógłby już wziąć udział w normalnym treningu z resztą zespołu. Jeżeli wypożyczony z Arsenalu obrońca będzie zdolny do gry w czwartek, Rijkaard raczej wypuści go na boisko od pierwszej minuty meczu.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660


Fiesta w rytmie samby
W towarzystwie swojej mamy, Migueliny, siostry Deisy, trzech kuzynów i 20 przyjaciół, Ronaldinho Gaucho świętował swoje dwudzieste czwarte urodziny. Najlepszym prezentem, jaki dostał Brazylijczyk, a tak właściwie, to jaki sam sobie sprawił był gol w meczu z Realem Sociedad i zwycięstwo drużyny w tym meczu, jednak prawdziwa zabawa w miarę kameralnym gronie rozpoczęła się dopiero po meczu.

Cała impreza odbywała się za zamkniętymi drzwiami budynków Barcelony. Na pierwszy ogień poszła kolacja. Po jedzeniu, głównie dwóch dużych tortów (jeden z nich był prezentem od TV3) rozpoczęło się tańczenie Samby. Ronaldinho tańczył ze swoimi przyjaciółmi z Porto Alegre, a z którymi w lecie nagra płytę CD. Widać było jedność między bawiącymi się w rytmie Samby, która rozbrzmiewała aż do świtu.

Na przyjęciu obecni byłi także przyjaciele z samej Barcelony. W tym także związani z Barςą, Juanjo Castillo i Pepe Costa. Zaledwie na kilka chwil pojawili się też Joan Laporta i Sandro Rosell, którzy gratulowali Ronniemu oraz przywitali się z rodziną Brazylijczyka. W towarzystwie zabrakło jedynie brata naszej gwiazdy, Roberta, który musiał załatwić kilka spraw zawodnika.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660


O'Neill zmartwiony brakiem piłkarzy
Trener Celtiku Glasgow, Martin O'Neill przed czwartkowym meczem PUEFA na Camp Nou z Barceloną będzie miał wiele problemów ze swoimi zawodnikami. Rewanżowy mecz pauzować muszą bramkarz Douglas oraz obrońca Balde, który w ostatnim meczu ujrzał swoją trzecią żółtą kartkę. Dodatkowo kilku Celtów jest kontuzjowanych, o nie ułatwia zadania O'Neillowi.

Jednym z takich zawodników jest Chris Sutton, który z powodu urazu musiał już opuścić pierwszy mecz obu drużyn. Takiego problemu nie miał obrońca Stanilav Varga, jednak po meczu na Celtic Park jego występ na Camp Nou jest wątpliwy. Oprócz tego kontuzjowani są Alan Thompson i Joos Valgaeren.

Pomimo to, O'Neill wierzy w powrót do zdrowia tych zawodników na czwartkowy pojedynek. "Varga i Thompson wykazują dobrą tendencję do wyzdrowienia, obaj chcą zagrać przeciwko Barcelonie. W najbliższych godzinach zobaczymy, jak wszystko się rozwinie." Irlandzki szkoleniowiec podobnie wypowiada się na temat Suttona: "Od wielu dni nie mogliśmy z niego skorzystać, ale jeszcze zobaczymy. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby wykurował się on na mecz z Barςą."

Jeśli chodzi o obsadzenie bramkarza, po stracie Douglasa, między słupkami stanąć powinien młody Marshall. Inną opcją jest kolejny z młodych zawodników, bo 19-letni Michael McGovern. On jednak najprawdopodobniej będzie zmiennikiem.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660


FC Barcelona - Celtic Glasgow
Już dzisiaj o godzinie 21:00 na Camp Nou rozpocznie się rewanżowy mecz 1/8 Pucharu UEFA pomiędzy FC Barceloną i Celtikiem Glasgow. Po porażce 0:1 w pierwszym meczu, podopieczni Rijkaarda będą musieli sporo się napocić, aby pokonać rywala i jednocześnie wyeliminować go z walki o zdobycie tego trofeum.

Barςa niewątpliwie bardzo dobrze radzi sobie w ligowych rozgrywkach, jeśli chodzi zaś o europejskie puchary, to nie jest gorzej, choć przegrana w meczu na Celtic Park, może dzisiaj kosztować bardzo wiele. Patrząc jednak na to, co wyczynia Ronaldinho, np. w ostatnim meczu Primera Division, w którym w 88. minucie strzelił Realowi Sociedad bramkę na 1:0 i tym samym zapewnił drużynie zwycięstwo, można nie mieć obaw przed dzisiejszym pojedynkiem. Wszystko to sprawiło, że Barςa włączyła się nie tylko do walki o drugie, ale także i pierwsze miejsce w tabeli, do którego traci sześć punktów.

Trudno jednak porównywać ligowych rywali do zespołu, który przybył ze Szkocji i zmotywowany pierwszym meczem, teraz zrobi wszystko, aby przynajmniej bronić wyniku 1:0. Wcale nie oznacza to, że przyjezdni nastawią się dzisiaj na obronę, może być wręcz przeciwnie, ale na pewno uważać trzeba będzie na groźne kontrataki Larssona i Suttona. Celtowie bardzo mocno naciskają na swojego rywala i właśnie w tym aspekcie podopieczni Franka Rijkaarda powinni być nieugięci. To my musi być cały czas przy piłce i kontrolować wszystko co się dzieje na boisku, w przeciwnym wypadku trudno będzie wygrać.

Obaj trenerze w dzisiejszym meczu nie będą mogli skorzystać z kilku swoich czołowych zawodników. Niestety w Barςie może być już tylko gorzej, ponieważ okazuje się, że po wczorajszym treningu bardzo małe szanse na występ ma Carles Puyol. Nikt inny jednak do zdrowia nie powraca, co innego w drużynie Celtiku. Na murawie Camp Nou zagra zarówno Chris Sutton, jak i Thompson i Varga. Trener O'Neill nie będzie mógł na pewnie skorzystać z kontuzjowanych Laursena, Valgaerena, Maloneya i Hartsona, natomiast mecz z Barςą pauzować muszą Douglas i Balde. W Barcelonie sytuacja wcale nie jest lepsza. Z powodu urazów nie zagrają Patrick Kluivert i Giovanni van Bronckhorst, sankcje nałożone na Saviolę i Mottę uniemożliwiają tym zawodnikom występ w meczu, a Edgar Davids nie jest dopuszczony do rozgrywania meczy europejskich pucharów w barwach Barςy.

Wiele spekulowało się ostatnio na temat tego jak wyglądać będzie wyjściowa 11-ka Barςy. Wiadomo już, że w obronie na prawej stronie zagra Reiziger, po lewej zaś Gabri. Na środku dostępu do bramki pilnować będą Oleguer i ktoś z dwójki: Puyol - Márquez. W pomocy za Davidsa zagra Gerard, a do formacji ofensywnej powraca Luis García i Luis Enrique, który będzie grał jako nominalny napastnik. Na ławce rezerwowych, Rijkaard będzie miał do dyspozycji Sergio Garcię i nawet Mario Alvareza, który od długiego już czasu nie znajdywał uznania w oczach trenera.

Zwycięzca tego meczu w następnej rundzie, czyli w ćwierćfinałach Pucharu UEFA zmierzy się z drużyną, która wygra dwumecz Villarreal - AS Roma. Póki co faworytem do zwycięstwa jest team z Hiszpanii, a to dlatego, że w pierwszym meczu Włosi przegrali 0:2. Nie ma jednak co wybiegać w przyszłość i skupić się trzeba póki co na Celtiku. Jeśli pokonamy dzisiaj rywala, wtedy zastanawiać się będziemy nad kolejnym przeciwnikiem.

Arbitrem spotkania będzie Włoch Domenico Messina.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Skład na jutrzejszy mecz
Frank Rijkaard przedstawił listę zawodników, których powołał na jutrzejszy mecz. Ciekawie wygląda włączenie do składu młodego obrońcy Mario, a także Oscara Lópeza. Dodatkowo na liście znalazł się Luis Garcia i Sergio Garcia ze względu na absencję Javiera Savioli i Patricka Kluiverta.

Na liście znalazł się także Carles Puyol, kontuzjowany w meczu z Realem Sociedad. Katalończyk opuścił nie był w stanie odbyć popołudniowego treningu i udał się na odpoczynek, pomimo pozytywnych rokowań co do jego występu w jutrzejszym spotkaniu. Na chwilę obecną szansę są bardzo minimalne i raczej nie ma się co łudzić na to, że zobaczymy jutro Puyola na Camp Nou. Co prawda klubowi lekarze niczego jeszcze nie wykluczają, mówiąc że wszystko wyjaśni się jutro. Udział Puyola w meczu z Celtikiem jest bardzo istotny dla drużyny, która musi poradzić sobie ze stratą jednaj bramki z pierwszego meczu. Jeśli ostatecznie Carles nie będzie mógł zagrać, to zastąpi go gotowy już do gry Rafael Márquez.

Lista 19 powołanych piłkarzy złożona jest z następujących zawodników: Víctor Valdés, Rustu Recber, Carles Puyol, Michael Reiziger, Rafael Márquez, Oleguer Presas, Mario Alvarez, Oscar López, Gabri García, Xavi Hernández, Gerard López, Phillip Cocu, Andrés Iniesta, Luis Enrique Martínez, Marc Overmars, Luis García, Ricardo Quaresma, Ronaldinho i Sergio García

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Potrzeba koncentracji i cierpliwości
Frank Rijkaard, trener Barcelony poprosił wczoraj swoich piłkarzy przed meczem Pucharu UEFA z Celtikiem Glasgow o "koncentracje i cierpliwość", aby przezwyciężyć stratę jednej bramki z pierwszego meczu.

Szkoleniowiec Barςy podkreślał, że jego drużyna musi nastawić się na atak, aby odrobić przewagę gości, ale "nie jest możliwym, abyśmy tracili piłkę, pozwalali na kontrę i mieli jeszcze braki w defensywie." Holender zdradził, że jego podstawowym celem na mecz jest nie dopuszczenie do "straty bramki", co sprawiłoby, że musielibyśmy strzelić aż trzy bramki. "Musimy zagrać ze skupieniem w obronie, ale równocześnie podjąć większe niż nasz rywal ryzyko, ponieważ potrzebujemy pozytywnej różnicy bramkowej." Rijkaard jest niemal pewien, że mający przewagę po pierwszym meczu Celtic będzie koncentrował się na obronie, próbując "bronić wyniku". Na koniec Frank przyznał, że liczy na pomoc kibiców przed "tak wyjątkowym spotkaniem, jak to dzisiejsze, od którego zależy dalszy udział Barςy w Pucharze UEFA

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
O co tu chodzi?
Podobno jeden z graczy Realu Madryt zaoferował niedawno swoje usługi działaczom Barcelony. Wice-prezydent klubu Sandro Rosell nie chiał potwierdzić tych informacji, ale też jednoznacznie nie zaprzeczył tym faktom w rozmowie
z reporterem Radia Katalonia- Jordim Baste. Niejasna odpowiedź Rosella w tej kwestii wywołała lawinę spekulacji, a także poszukiwań, który to gracz madryckiej ekipy chciałby w przyszłym sezonie wystepować na Camp Nou.

Nikt z pracowników klubu nie miał nic do powiedzenia w tej sprawie, jednak MD dowiedziało się, że tajemniczy zawodnik w rozmowie z Rosellem wyraził chęć gry w drużynie Barcelony. Pierwsze spekulacje dotyczą trójki graczy: Ikera Casillasa, Luisa Figo oraz Fernando Morientesa.

Iker Casillas jest dobrym golkiperem, jednak nie jest w najlepszych stosunkach z prezydentem realu, Florentino Perezem, który aktualnie nie jest zbyt skłonny do przedłużenia kończącej się umowy z bramkarzem. Na dziś z graczy defensywnych, jedynie Raul Bravo dostaje mniejsze pieniądze od Casillasa.

Luis Figo zadeklarował 2 miesiące temu, że brakuje mu atmosfery podobnej do tej, która panuje w Katalonii. Słowa te zostały jednak zintepretowane jako wyzwanie rzucone angielskim klubom, a nie jako chęć powrotu do Barcy. Rosell zna Figo z czasów pracy w Nike, której to firmy Figo jest jedną ze sztandarowych postaci. Sam Rosell zaprzeczył jednak temu, iż miałoby chodzić o sprowadzenie właśnie portugalskiego pomocnika.

Trzecim z wymienionych jest przebywający na wypożyczeniu w Monaco, Fernando Morientes. Gracz ten zadeklarował już, że nie powróci do Madrytu, dopóki prezydentem klubu jest Perez. Dla hiszpańskiego napastnika najlepszą metodą na rewanż na znienawidzonym przełożonym byłoby założenie koszulki Barcelony, a następnie dobre występy w meczach z byłym klubem.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Ronaldinho był blisko Realu Madryt
Sandro Rosell, wiceprezydent FC Barcelony we wczorajszym wywiadzie dla Radio Catalunya przyznał, że Ronaldinho był bardzo bliski przejścia do Realu Madryt.

Roberto de Assís, brat i jednocześnie przedstawiciel obecnego piłkarza Barςy, gościł w Madrycie , aby omówić sprawę przejścia swojego brata na Santiago Bernabeu. Problemem było to, że Real, który zafascynowany był transferem Davida Beckhama zgodził się jedynie na to, że zakupi Ronaldinho w następnym sezonie. Taka opcja bardzo nie odpowiadała samemu piłkarzowi, który chciał jak najszybciej opuścić PSG.

Władze francuskiego klubu długo nie chciały zaakceptować oferty Joana Laporty, który musiał stawić czoło ofercie z Manchesteru. Bój trwał, jak każdy pamięta długo, ale to Barςa zwyciężyła i nikt nie wątpi w to, że był to najlepszy zakup z możliwych.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660


Luis Enrique: To będzie ciężki mecz
Zawodnik Barcelony, Lius Enrique wierzy w to, że mimo ciężkiego meczu z Celtikim, jaki czeka graczy blaugrany, kataloński klub jest w stanie zakwalifikować się do ćwierćfinału. Do czwartkowego spotkania Barca przystąpi z jedną bramką straty, co wg. Luisa stanowi dodatkowy problem, lecz wszyscy piłkarze są pewni, że przy wspaniałym dopingu publiczności Barca pokaże co potrafi i szkocki mistrz wróci do domu na tarczy.

Atut własnego boiska

Mimo porażki w Glasgow, Luis Enrique uważa, że to Barcelnoa prezentowała lepszą grę w pierwszym meczu, jednak liczą się bramki, a nie stworzone sytuacje. Przed rewanżem też wielu uważa katalończyków za faworyta, co nie pznacza pewnego sukcesu, gdyż jak twierdzi Luis: "swoją wyższość trzeba udowodnić na boisku i tylko to się liczy."

Podczas gdy nieobecni będą Javier Saviola oraz Patrick Kluivert, to Luis Enriue jest jedną z opcji trenera Rijkaarda na lidera linii ataku. Na temat występu w pierwszym składzie, hiszpański gracz twierdzi: "Jestem podekscytowany możliwością gry w tym spotkaniu. Są różne warianty taktyczne, ale liczę na to, że dostanę szansę od trenera."

Ronaldinho

Przy okazji hiszpański internacjonał nie omieszkał pochwalić brazylijskiego gwiazdora, Ronaldinho: "Widziałem naprawdę niewielu graczy, którzy potrafią grać równie kombinacyjny futbol, jaki prezentuje Ronaldinho. On niewątpliwie stanie się najlepszym piłkarzem na świecie, o ile już nim nie jest.Miejmy nadzieję, że zostanie tutaj przez wiele lat. Wszyscy jesteśmy zadowoleni z faktu, że mamy możliwość grania z takim geniuszem futbolu."

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Barςa prowadzi już negocjacje
FC Barcelona i Real Sociedad San Sebastian rozpoczęły już negocjacje w sprawie transferu obrońcy Realu, Aitora Lópeza Rekarte, jako wzmocnienia dla Barςy na przyszły sezon.

Wszystkie te informacje rozniosły się przez prezydenta Realu Sociedad, José Luis Astiazaran i jednego z dyrektorów i zarazem doradców bossa drużyny z San Sebastian. Pierwsze oficjalne spotkanie miało miejsce tydzień temu, a stronę Realu reprezentował klubowy prawnik. W tym tygodniu zaplanowano już kolejne rozmowy w tej sprawie między obiema stronami.

Aitor López Rekarte to brat Luisa Lopeza Rekarte, który także grał w Realu Sociedad, a następnie został zakupiony przez Barςę. Zawodnik w sierpniu skończy 29 lat, a jego kontrakt z obecnym klubem wiąże go do 2007 roku. Klauzula odejścia Rekarte wynosi 30 milionów euro.

*trening czyni mistrza*

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Hattrick - wirtualny manager

Następny temat

Najlepszy bramkarz w Europie.

WHEY premium