Napoje: ok 3,5 l wody, 2x kawa, 1x pokrzywa, 1x herbatka na dobry sen
Warzywa niewliczone: sałata lodowa, cebula
Suple: magnez, wit d3, wit B complex, żelazo, wit C
Grzeszki: dwie gałki naturalnych lodów - wliczone w miskę; pozostałe kalorie to za wafelek od lodów
Samopoczucie: bardzo dobre
Trening C – Barki + nogi tył
1. Wyciskanie sztangielek siedząc na ławeczce pionowej 12/10/8/16/max/max
6kg/9kg/7x12,5kg/15x6kg/18x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12,5kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12,5kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/6x12kg+3x10kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/20x5kg/18x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/18x4kg/18x4kg
5kg/8kg/10kg/6kg/24x4kg/30x3kg
6kg/11x8kg/12x8kg/18x5kg/29x4kg/26x3kg
12x6kg/12x7kg/8kg/5kg/18x4kg/16x3kg/22x2kg
Słabiej, ale nie z braku sił, tylko z powodu pompy.
Po trzeciej mięśnie bolały jak cholera. W ostatniej serii z wielkim trudem dobiłam do 20 powtórzeń.
2a. Wznosy sztangielek w opadzie tułowia tzw. odwrotne rozpiętki 8/10/10/10/max
2b. Rozciąganie międzyseryjne 30 s na każdą stronę
3kg/5kg/4kg/4kg/16x3kg
3kg/5kg/4kg/4kg/16x3kg
3kg/5kg/4kg/4kg/22x2kg
3kg/4kg/5kg/4kg/22x2kg
3kg/5kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/5kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/3kg/3kg/3kg/22x2kg
10x3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
12x3kg/12x3kg/12x3kg/12x3kg/22x2kg
Ciężko, ale dość fajnie weszło.
Bardzo polubiłam rozciąganie międzyseryjne, bo dobrze wpływa również na kaptury.
3. MC 8/3/3/3/3/max
45kg/55kg/65kg/1x77,5kgkg/5x70kg/16x50kg
45kg/55kg/65kg/1x80kg/3x70kg/16x50kg
45kg/55kg/65kg/2x80kg/5x70kg/16x50kg
40kg/50kg/60kg/77,5kg/5x70kg/18x50kg
40kg/50kg/60kg/6x75kg/5x70kg/18x50kg
40kg/50kg/60kg/4x75kg/5x70kg/16x50kg
40kg/50kg/60kg/4x75kg/4x70kg/16x50kg
40kg/50kg/60kg/7x70kg/4x67,5kg/18x40kg
40kg/50kg/60kg/4x70kg/67,5kg/18x40kg
40kg/50kg/60kg/4x70kg/65kg/16x40kg
40kg/50kg/60kg/70kg/67,5kg/16x40kg
42,5kg/50kg/60kg/65kg/2x70kg/24x35kg
40kg/45kg/50kg/55kg/60kg/65kg/35kg
65 kg było mi bardzo ciężkie, wiedziałam, że jeśli wezmę 80 kg w kolejnej serii, to nie pójdzie.
Wzięłam 77,5 kg, poszło na jeden raz. Drugi oderwany o jakieś 10-15 cm i dalej nie poszło.
Dałam sobie popalić 70 kg - zrobiłam 5 powtórzeń (nagrały się tylko 3, bo zabrakło miejsca na karcie pamięci).
Ostatnia seria bardzo ciężko.
Night, potrzebuję zmiany, bo to już trzeci trening, gdzie idzie gorzej, a to wpływa na moją psychikę bardzo negatywnie i demotywująco.
Może jakiś deload czy coś?
4. Hip thrust 8/8/12/max
10x70kg/10x85kg/80kg/20x70kg
70kg/9x85kg/80kg/20x70kg
70kg/10x80kg/75kg/20x70kg
10x67,5kg/10x77,5kg/75kg/20x70kg
10x65kg/12x75kg/75kg/20x70kg
68,5kg/78,5kg/78,5kg/18x73,5kg
10x68,5kg/78,5kg/78,5kg/18x73,5kg
10x66kg/10x76kg/14x76kg/18(?)x73,5kg
10x56kg/10x66kg/76kg/66kg
65kg/70kg/65kg/22x55kg
10x66kg/10x73,5kg/63,5kg/22x56kg
10x63,5kg/10x73,5kg/63,5kg/26x53,5kg
10x63,5kg/9x68,5kg/53,5kg/20x53,5kg
W pierwszej serii dodałam 2 powtórzenia, w drugiej jedno.
Zgodnie z podpowiedziami Kaszki pilnowałam napięcia brzucha i tego, by nie wyginać się w odcinku lędźwiowym.
Ostatnia seria zmasakrowała mi pośladki.
5. Łydki
10x25kg/10x25kg/10x25kg+20cc (wspięcia na palce siedząc)
8x50kg+20cc/8x50kg+15cc/8x50kg+15cc (suwnica)
-/-/-/-
wspięcia na palce na szczeblu drabinki 2x20 na nogę + wznosy palców 2x40
-/-/-/-
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
-/-/-
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
8x60kg+20cc/8x60kg+20cc/8x60kg+20cc (suwnica)
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
-/-/-
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
OK.
Przed treningiem mobilizacja łopatek (pompki łopatkowe), odcinka piersiowego i rozciąganie dynamiczne dołu (spacer pośladkami, wymachy nóg, przysiady z CC).
Uwagi:
Trening całkiem ok.
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/DT_kleine_hexe_vol.2-t1067742.html
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Czas_na_zmiany_i_porządnego_kopa-t1027200.html