SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Tibes So Fit Dad ! Bieganie, siłownia, triathlon

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 76990

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
BECKER SEBASTIAN, Gratulujemy ukonczenia Biegu Tropem Wilczym - Warszawa (10km). Twoj czas: 00:46:18. Miejsce w klasyfikacji OPEN: 257.

Startujących było ok. 1500 osób.


Zmieniony przez - tibes w dniu 2016-02-28 16:45:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12150 Napisanych postów 30569 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131225
Brawo.
Świetne miejsce>
Zdaje się, że w TVP mówili o 4tysiącach!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
telewizja kłamie

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
Był jeszcze bieg na 5 km i 1963 m, więc łącznie może tyle było. Jutro zobacze w oficjalnych wynikach.

Dzięki wszystkim, jutro coś skrobnę więcej bo padam już na twarz, cały dzień na nogach.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Niezły wynik
Oj chciałoby się tak pobiegać.
Gratulacje

ojan
Brawo.
Świetne miejsce>
Zdaje się, że w TVP mówili o 4tysiącach!


Zawyżyli ilość uczestników biegu, by zaniżyć ilość w marszu KOD
Bilans musi być na zero.

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
tibes
Twoj czas: 00:46:18. Miejsce w klasyfikacji OPEN: 257


GRUBO - motywacja zadziałała jak należy ! Gratki!

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych – Park Skaryszewski, Warszawa 2016 r.



Bieg zlokalizowany w Parku Skaryszewskim, tuż obok Stadionu Narodowego. Trasa płaska jak stół, 4 okrążenia, na każdym okrążeniu 2 zakręty 90° i 1 zakręt 180°. Jedyny minus to momentami dziurawa nawierzchnia, trzeba było patrzeć pod nogi. No i wiadomo 4 okrążenia, więc czasami robiło się ciasno, szczególnie na zakrętach, ale do przeżycia.

Bieg z typu – bez większych ograniczeń. Przykładowo jeden Pan biegł z psem, który często wpadał mi pod nogi. No ale nie ma co narzekać, taki regulamin, miał prawo to biegł. Ktoś tam z wózkiem z dzieckiem. Niespełna 1500 osób na dystansie 10 km podzielono na 2 grupy – 12.30 i 13.45. Ja startowałem w drugiej ze względów logistycznych.

Na miejsce przybyłem ok. 13.20. Lekki truchcik na start, krótka rozgrzewka wszystkich stawów i mięśni. Nie było żadnych stref startowych, więc wszedłem sobie po prostu w tłum, co się potem okazało stanąłem z ludźmi biegnącymi na 40-42 min . Do startu 3 minuty, sprawdzam jeszcze sfd i czytam komentarz xzaara, że mam cały bieg biec w strefie max. Wiem, że to niemożliwe w moim wykonaniu, ale motywuję mnie to do dania z siebie wszystkiego. 13.45, wystrzał z broni i ruszyliśmy. Biegnę równo z ludźmi, tempo wydaję mi się szybkie, ale fajnie się biegnie. Po 1 km patrzę na czas, a tam 4:25. Nie mogę w to uwierzyć – takie tempo, a biegnie się całkiem komfortowo. Głowa jednak mówi, że jak będę chciał utrzymać to tempo to na 6, 7 km padnę, więc delikatnie zwalniam. Tempo nadal super. Morda mi się cieszy, że tak fajnie się biegnie. Tempo lekko spada, kalkuluję w głowie, że rekord 47:46 pobiję na pewno. 4 okrążenia, więc 4 razy widzę moje dziewczyny, co motywuję mnie dodatkowo. Tempo średnie cały czas powolutku spada, na 7km mam tempo średnie 4’42” co daję mi równe 47 min. W głowie stawiam sobie plan minimum – utrzymać to tempo. Kończę 3 okrążenie i słyszę zza głowy głośne „Prawa wolna !!! Prawa wolna !!!”. Mija mnie rower, więc już wiem że leci pierwszy zawodnik. Zaraz kolejny rower, no i pierwszy biegacz. Myślę, ale to musi być super uczucie być tak prowadzonym. Gościu mija mnie szybko i dostaję takiego powera, że postanawiam przyspieszyć i walczyć o dużo mniej niż 47 min. No więc lecę już ile fabryka dała i tak z średniego 4’42” przez ostatnie 2,5 km nadrabiam do średniej 4”37 i finiszuje na starcie z czasem 46:12. Wbiegam z rękoma w górze. Jest szał, radość… dawno z takim bananem nie wbiegałem na metę. Medal, woda, pyszna grochówka z białym chlebem, gorąco herbatka z cukrem, pamiątkowe foto i czas wracać do domu.

Jak już ochłonąłem to stwierdzam, że mogłem te 46 min złamać. Biegłem w sumie większość biegu z myślą, że życiówkę mam w kieszeni. Jeszcze mi podświadomie przez głowę przeszło, że po co dawać z siebie maxa, jak jeszcze kilka 10tek chcę przebiec i fajnie będzie dalej pobijać życiówki. Bieg był mocny, nawet bardzo mocny, żeby nie było, jednak minimalny zapas był. Jednak po pulsie tego nie widać. Zastanawiam się czy mój pulsometr działa prawidłowo. Patrząc na innych biegaczy to ja sapie jakbym miał zaraz zejść. Nawet żona mi mówi, że jak biegnę to wyglądam jakbym dawał z siebie 200% w porównaniu do innych biegaczy.

Podsumowując jestem mega zadowolony, plan wykonany i to z nawiązką. Jednym słowem, systematyczny i przemyślany trening działa. Po prostu, swoje trzeba zrobić i wyniki będą. Ostatnie 8 tygodni to był najlepiej przepracowany i przemyślany biegowo okres od kiedy biegam.
Jak pisałem o celu złamania 45 min na 10k na początku dziennika to sam w to trochę nie wierzyłem, a teraz wiem, ze już dużo nie brakuję.

Czas netto 46:12. Miejsce 257/1439












Zmieniony przez - tibes w dniu 2016-02-29 15:12:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
Fajna relacja, jeszcze raz gratuluję. Podejrzewam, że złamanie 45 minut teoretycznie jest już teraz w Twoich możliwościach - kwestia doboru płaskiej trasy, dobrego dnia i ... masz jeszcze minimum 10 oczek zapasu w tętnie... :)

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Kolejne Podejście : Ra_faa wyciska 150 kg w 3 miesiące

Następny temat

Konkurs ,Ten_Nowy :Prehistoria kulturystyki : kult siły i piękna w cywilizacjach

WHEY premium