Pachoł - WSZYSTKO NA OPAK!

W porównaniu do zdjęć z pierwszej strony nie da się ukryć, że Cię "trochę" przybyło . Teraz cięcie i na lato będzie git majonez

Szczerze to zdjęcia nie oddają tego jak teraz wyglądam bo zawsze trafię na jakieś słabe światło to primo, a secundo to to że moje pozowanie leży i kwiczy :D

Os 01.02 zaczynam redukcję, wytyczne dostałem, wiec czas brać się do roboty :)

No mięsa sporo, po wycince powinna być petarda. A prównując do 1 stron to sporo masy przybyło

20kg :D

29.01.16
Siemano! Od wczoraj wieczorem już jestem we Wro i powiem wam.. Mega motywacja, ale nie tyle do treningu co do osiągnięcia sukcesu jakkolwiek by to interpretować! Mi zależy na tym żeby się dorobić dużego hajsu i to jak najszybciej by móc stąd wyjechać, wrócić do mojej siostrzyczki i żyć w moim mieście jak król k***a :D! Także..
Z
A
P
I
E
R
D
A
L
A
M
Y


OGIEŃ!!!!!!
Na 13 do roboty, dzisiaj poszedł już z rana trening, czekam na kuriera i zaczynam się rollować, zrobię żarcie i lecim! Rekordy ustalone od poniedziałku zaczynam nowy trening no i nowy cel - redukcja.
Dostałem już wytyczne co do makrosów i chyba będę głodował :D. To oznacza, że czas włączyć ziemniak do diety

Trening: Przysiad
1.Przysiad 8x125kg
2.Martwy ciąg na prostych nogach 5x10 - 90kg
3.Wyciskanie na prasie 5x10 - 130kg
4.Allahy 5x10 - cały stos
5.Wspięcia na palce siedząc z pauzą 4x10 - 70kg

zmień temat na "20 tyg redukcji" XD

To będzie mini cut i tylko miesiąc :D

też chcę tylko miesiąc

31.01.16
Elo, elo! Czasy masy od jutra się kończą(na chwilę ) żegnamy 4100kcal w diecie i witamy 3000 i do tego.. CARDIO -_-, no ale cóż przeboleję :D!

Podsumowując masę - zrobił to mój treneiro Podsumowanie :D

Fajnie opisał tylko trochę lipne foto wybrał haha i w realu naprawdę.. jest lepiej :D. Musze rozkminić co będę jadł, bo już czuje głód, ale przynajmniej żołądek odpocznie haha!

Nie mogę się doczekać tych treningów! Mega motywacja i nastawienie no i bardzo mi się podobają! Do jutra wariaty :D

02.02.16
Redukcja - Dzień 2

Siemano, wczoraj wpiski nie było bo poszedłem na bombę, bo chłopaki z miasta przyjechali no i nie wypada odmówić , ale trening rano zrobiony tutaj ciężary z niego:
Trening: Wyciskanie Żołnierskie:
1.Wyciskanie żołnierskie 5x48kg, 5x52kg, 7x54kg
2.Wyciskanie sztangi leżąc 5x10 - 70kg
3.Podciąganie na drążku nachwytem 5x10 CC
4.Pompki na poręczach 5x10 - 10kg

Po treningu zrobiłem 15 minut cardio.. O 15 za dużo, lało się ze mnie jak z azjackiej **** :D


Całą dobę nie spałem dzisiaj po o 4:45 wstałem w poniedziałek, a poszedłem spać o 4:40 we wtorek. Obudziłem się po 10 no i.. dalej na bombie poszedłem na trening :D, pomimo że nic nie jadłem od wczoraj od 21 godziny. I ku mojemu zdziwieniu ciężar jaki miałem zaplanowany nie sprawił mi problemu :D jedyne co to to, że nie wiedziałem co się dzieje, gdzie jestem i wyszedłem z siłowni jakbym się kąpał. Oszczędziłem sobie cardio bo zrobiłem je wczoraj na baletach :D

Trening: Martwy ciąg
1.Martwy ciąg klasyczny 5x150kg, 5x160kg, 6x170kg
2.Przysiady ze sztangą 5x10 - 90kg
3.Uginanie nóg leżąc 5x10 - 45kg
4a.Wspięcia na palce siedząc 5x10 - 70kg
4b.Wznosy kolan w zwisie na drążku

Co do diety to dzisiaj bez liczenia bo ziomek u mnie był i trochę na mieście pojedliśmy, od jutra jadę konkretnie z tematem :D