Hej
jedzonko
Podbijam tłuszcze kosztem węgli..zobaczymy co z tego wyniknie....nie jestem w stanie tyle tych węgli jeść i ciągle mam nie dojedzoną michę .
Chyba mój organizm domaga się więcej tłuszczu , bo powiem szczerze ,że już nawet owoce mi nie wchodzą , a jadła ich więcej i nie ciagnie mnie aż w takiej ilości węglowodanów , które jadłam ...trochę na siłę wpychałam źródła węgli byle dobić kaloryczność i mnie to męczyło...
Rozpiska z treningu
trening fbw b nr 28 15.09.2015
1.wyciskanie francuskie 3x12 powt
4kgx24 powt na dwie ręce
4kgx 24 powt
4 kgx24 powt yyy spadek sił
2.Martwy ciąg 5x3-6 powt
30kgx6powt
35kgx6 powt
40kgx5 powt
40kgx6 powt
45kgx2 powt
3.
wyciskanie żołnierskie 3x8012 powt
17,5 kg x10powt
17,5kgx10powt
17,5 kg x10 powt brak siły na więcej
4.reverse hyper na piłce
3x8-12 powt.
zrobiłam 3 serie po 12 powt
5.Drążek 3 x max
ja zrobiłam na maszynie na plecy 3 serie
20kgx10 powt
25kgx8
25kgx12 powt
rozgrzewka bieżnia 10 min i rozciąganie na koniec 8 min
Jak na trening po ok 3 yg przerwy to uważam ,że nie poszedł tak źle , ale widzę spadek w sile....ale nadrobię to i już