Nie to nie tak .Martwy ciąg sam w sobie nie usztywnia tylko system ćwiczeń oparty tylko na ćwiczeniach ciężko atletycznych a takim jest program 5x5 Billa Stara i nic nie robienia poza tymi ćwiczeniami po jakimś czasie usztywnia. Natomiast połączenie tego systemu z dodatkową aktywnością sportową daje niesamowite rezultaty. Mało tego nie wiem czy wiecie , może wiecie ale te treningi typu 5x5 były głównie adresowane dla rugbystów , amerykańskich futbolistów w okresie poza startowym dla budowania siły i wytrzymałości i masy mięśniowej. Ja prowadzę siedzący tryb życia dlatego samo 5x5 mnie usztywni dlatego od jakiegoś czasu chodzi mi pomysł by jednak się zmobilizować złapać się za dupsko i połączyć oryginalny program Billa Stara z atletyką terenową dwa razy w tygodniu w okresie letnim na
-bieg rozgrzewka 1200m
-sprinty (no dobra szybki bieg) na początek 3x60 później dojść do 5x60m
-pięć skoków do przodu w pozycji siadu
-rzut piłką lekarską (12 kg) 5 rzutów do tyłu i do przodu
-bieg końcowy bardziej trucht na wygaszenie emocji 1200m
W okresie zimowym basen dwa razy w tygodniu po 1 godz i dowolne pływanie w umiarkowanym tempie najlepiej raz szybko dwa razy wolno i tak na zmianę.
To by wystarczyło. Rezultaty powinny być tylko musi być systematycznie to robione a nie że raz pójdę a trzy tygodnie nie wtedy lepsze są zwykłe wymachy i rwania odważnika.
Kiedyś sprawa była prosta był trening siłowy plus dwa razy w tygodniu krav Maga i tak przez ponad 13 lat (polecam tim Jacka M w Katowicach) jak jest tam jeszcze ekipa z moich czasów to nie ma bata nie ważne ile wyciskasz i robisz siady czy martwe ciągi i tak zostaniesz sprowadzony do parteru i zwyczajnie skopany (kilku byczków kulturystów sponiewierałem |- potem jak byczek kulturysta zacisnął zęby wsadził w dupę swoje ego i poćwiczył kilka lat wtedy było na odwrót ).Na obozie Krav Magi w Ustce gdzieś tak z 12-13 lat do tyłu ćwiczyłem,sparowałem z Karoliną Kowalkiewicz która wtedy trenowała krafkę w Łodzi.kto by wtedy pomyślał że dziewczyna zostanie zawodowym faiterem. Wcześniej kick boxing w Zabrzu . Fajne to były czasy.Teraz to dla mnie za dużo by ciągnąć to i to szkoda zdrowia człowiek się jednak starzeje.
Ale mnie wzięło na wspominki idę poćwiczyć coś.
Zmieniony przez - orzegów w dniu 2015-07-16 10:31:44