Być silnym i na takiego wyglądać.

Widzieliście Sebastiana Gęsiora w akcji? Też mikry. Niestety na YT ma niewiele spektakularnych filmów, ale to co pokazuje na FB...
Takie wyzwanie 50 przysiadów ze 100 kg zrobił na żywca i przyznam, że zainspirował. A gość miał przetrącone kolana i lekarze postawili na nim krzyżyk. Podobno nie miał prawa brać się za sport. I wtedy spotkał kettle

A Mirek (ten z filmu) to też silny chłop z Podlasia Mnie trochę u nich irytuje to podejście "swoje-własne". Chłopakom z Bielska P. - Białegostoku wydaje się, że są odrobinę lepsi od samego Pawła T. a może i Darka W. Mocno rywalizują o pierwszeństwo w kraju. I co by nie mówić (poza Olsztynem) są chyba najsilniejszą ekipą SFG w płn.-wsch. Polsce.

@MaGor-Widzieliście Sebastiana Gęsiora w akcji? Też mikry. Niestety na YT ma niewiele spektakularnych filmów, ale to co pokazuje na FB...
Takie wyzwanie 50 przysiadów ze 100 kg zrobił na żywca i przyznam, że zainspirował. A gość miał przetrącone kolana i lekarze postawili na nim krzyżyk. Podobno nie miał prawa brać się za sport. I wtedy spotkał kettle

A Mirek (ten z filmu) to też silny chłop z Podlasia Mnie trochę u nich irytuje to podejście "swoje-własne". Chłopakom z Bielska P. - Białegostoku wydaje się, że są odrobinę lepsi od samego Pawła T. a może i Darka W. Mocno rywalizują o pierwszeństwo w kraju. I co by nie mówić (poza Olsztynem) są chyba najsilniejszą ekipą SFG w płn.-wsch. Polsce.



Sebastian Gesior to dla mnie terminator . A to fajnie jak chłopaki rywalizują ze sobą. Jest ciekawie i są pozytywne emocje i SF się rozwija.Bez rywalizacji robi się bagienko i ciepłe kluski i towarzystwo wzajemnej adoracji . A tak tygrysy walczą i czują krew. Dla mnie jako amatora najważniejsze jest zdrowie i przyjemność z ruchu a wiadomo do jakiś dobrych wyników trzeba dążyć na miarę swoich możliwości z głową i rozsądkiem by zachować zdrowie , siłę i ogólną sprawność najlepiej do późnej starości jak Bóg pozwoli.

Technikę, Byku, masz doskonałą. Zarzuty ciasne jak... nie będę sprośnościami zaśmiecał tematu Trochę przy rwaniu nie widać, jak się kula układa, ale wnioskując na podstawie innych ćwiczeń, i tu będzie git. Jest siła. Szacun!

Dziękuję @nieraz za pochwałę.

Raczej słowa uznania. Ja takich buttom up nie dźwigam. Jeszcze;)

@nieraz-Raczej słowa uznania. Ja takich buttom up nie dźwigam. Jeszcze;)


To kwestia czasu i najważniejsze ćwiczysz na sali z ludźmi i pod okiem trenera a to jest bardzo ważne.Jest motywacja jest doping jest atmosfera a to daje kopa. Masz już bardzo dobre wyniki. Ostatnio próbowałem zrobić podrzuty z dwoma kettlami i dupa zbita stwierdziłem że tego nie potrafię.natomiast ze sztangą tak jak najbardziej. Dlatego planuję trochę te podrzuty z odważnikami pod szlifować.


Zmieniony przez - orzegów w dniu 2016-02-07 18:54:01

Podrzuty - to tak technicznie patrząc jest bardzo naturalny ruch. Pomagałeś przy przeprowadzkach - jak wrzucałeś szafy na pakę?
Człowiek robi to naturalnie jeśli o tym nie myśli, albo nie daje rady wycisnąć.
Jak zacznie się rozkładać podrzut na czynniki pierwsze, to wydaje się skomplikowane i można się pogubić. Potem znów jest naturalnie

Ten nadrzut do góry nogami to jest coś. Dla mnie osobiście, to jest naprawdę COŚ. Do tego na obie ręce.
Reszty filmików nie skomentuję bo się na technice nie znam, a siłę pokazałeś wyciskając parokrotnie 40kg

dzisiejszy trening to:

-Przysiady tylne sztangą 60/5,70/5,80/5,90/5,100/5
-Przysiady puchary 24/5 , 28/5 , 32/5 , 36/5
A na koniec szlifowanie
TGU z 24kg kulą Było tego sporo bo zajęło mi prawie 35 minut.

Po takich seriach przysiadów, nic dziwnego, że kulki Cię słuchają... Wracając do podrzutów, skoro wchodzą ze sztangą, to z kettlami kwestia wprawy