Być silnym i na takiego wyglądać.

Jadę w przyszłym roku. Do Łagowa się nie wybierasz w wakacje?

orzegów

Wracam do kul na pełny etat jak będzie coś ciekawego jakieś fajne kozackie wyciskanie czy konkretny wynik w rwaniu na czas to wstawię to w moim starym dzienniku Odważniki kulowe moja przygoda.

A jednak kulki ciągną . Też mi się ten sport podoba, bo przystępny, bo w domu, bo robię dla siebie. Pamiętam jak chodziłem na crossfit to ketli nie trawiłem, zastanawiałem się po co nas uczą tego TGU - myślałem sobie, toż to jest głupie. Kule to jest fajny sport dla chłopa 35+, nie trzeba iść na siłownię i patrzyć na bandę chamów którzy nie potrafią odłożyć ciężarów na miejsce

@MaGor-Jadę w przyszłym roku. Do Łagowa się nie wybierasz w wakacje?

Macieju dla ciebie ćwiczącego w sekcji i znającego te drobne niuanse techniczne intro może być ciekawe bardziej pod względem towarzyskim poznanie nowych osób.Dla mnie pod względem technicznym to był przełom w treningu kettlem nie znając niektórych szczegółów trening jest nie efektywny prowadzi do urazów i zniechęcenia a zwłaszcza jak wymach**esz żeliwną kulą. Jeśli chodzi o poznanie nowych osób i wyciągnięcie ciekawych informacji podzieleniem się z bardziej doświadczonymi informacjami na temat planów treningowych to sam Darek mówił że obóz w Łagowie to jest to. Jak masz możliwość i chęć to dla ciebie Łagów to jest to podobno piękna okolica możesz zabrać dzieciaki i wypoczynek i przyjemny trening w jednym.Ja w tym roku jadę w Bieszczady z rodziną w planach najpiękniejsze miejsca Halicz,Tarnica i inne ciekawe miejsca.

@Ten_nowy -A jednak kulki ciągną

Pewnie że ciągną. Moim zdaniem najprostszy sposób by zachować jak najdłużej siłę,sprawność,gibkość i praktyczną wytrzymałość jak najdłużej a przy okazji zachować zdrowie i nie poświęcać na sport coraz więcej czasu tylko tak by było w sam raz. czyli jednym słowem Odważniki kulowe.
Dodam że jak masz czas to skorzystaj u siebie na wyspach z kursu czy intro ze Strong First bo tych szczegółów jest bardzo wiele a są one bardzo ważne. Takie samo wyciskanie dobrze robione dodaje sił wzmacnia górną część ciała i buduje masę mięśniową .Robione z dupy tak jak np ja robiłem prowadzi do mikro urazów i niczemu nie służy.Dlatego ja po treningach miałem kilka żyłek na barku obolałość ciała i wk***ienie na kule a chłopaki ze SF mają po kettlach silne i dobrze zbudowane bary i chęć na więcej treningu. Dlatego warto skonsultować się czy to w klubie czy na jakimś szkoleniu z kimś kto się na tym zna .Co do wyglądu to dieta,dieta tutaj cudów nie ma .Chcesz dobrze wyglądać musisz dobrze jeść.Tak by przynosiło to dobre rezultaty dla ciebie czyli jak najmniejsza zawartość bf ciała im mniejsza a osiągnięta w naturalny sposób bez sterydów to przede wszystkim większe zabezpieczenie przed różnymi chorobami metabolizmu cukrzyca dna moczanowa,choroby wieńcowe itd.No i więcej testosteronu czyli więcej radości z życia

To jakie dalsze plany? Bestia w pressie, a rwanie? Zaliczając te 2 ćwiczenia Top Team masz na wyciągniecie ręki, choćby w tureckim wstawaniu Fajne ukoronowanie długiego stażu treningowego...

Jak tak popatrzeć - połowa masy ciała w pressie jest do ogarnięcia.
Orzegów chyba 44 pocisnął na intro (albo 40) - niedużo do połowy masy ciała, a może i już.
W takim wypadku TGU też jest w zasięgu ręki (z tego co czytam, to ludzie robią TGU z ciężarem którego nie są w stanie wycisnąć).
Drążek i pistolet to gorsza sprawa, bo tego raczej mało się praktykuje... tutaj u nas na sfd!
SSST to już piekło na ziemi! Nie wyobrażam sobie tego (u siebie) !! Jednak Orzegów był blisko.
Kwestia jeszcze niuansów, dzięki którym można oblać te testy..

Orzegów, Novy, MaGor i Ty Nierazie - myślę, że dalibyście radę.
W siebie nie wierzę, bo SSST jest obowiązkowy.. ale spokojnie, mam zamiar się rozwijać!

@Orzegów
Tytuł dziennika możesz zmienić. Wystarczy napisać do administratora działu.




Zmieniony przez - panteon w dniu 2016-03-22 15:36:49

orzegów

@Ten_nowy -A jednak kulki ciągną


Dodam że jak masz czas to skorzystaj u siebie na wyspach z kursu czy intro ze Strong First bo tych szczegółów jest bardzo wiele a są one bardzo ważne.

Czas, brak czasu. Teraz myślę zapisać małego na box tajski. Jak się mu spodoba to bedzie chodził, jak nie to nie będzie. Ze strong First najbliżej ludzie są jakieś 80 mil ode mnie, daleko przy moim stylu życia. U mnie w mieście są instruktorzy od ketli, są nawet zajęcia 4x w tygodniu w mojej części miasta, pół godziny wieczorem, domyślam się że te pół godziny to killer

Zajęcia z kettlem - to tak jakbyś napisał "trening z ciężarami" - może być bardzo różnie!!
Od treningu trójbojowego do stepu z hantelkami.
Zajęcia z kettlem - może 30min bez odkładania kettla 4kg.. to też zajęcia z kettlem.

panteon

Zajęcia z kettlem - to tak jakbyś napisał "trening z ciężarami" - może być bardzo różnie!!
Od treningu trójbojowego do stepu z hantelkami.
Zajęcia z kettlem - może 30min bez odkładania kettla 4kg.. to też zajęcia z kettlem.

Sie czepiasz
Nie wiem co to jest bo tam nie bylem. Zajecia sa przy basenie miejskim (maja silownie i sale gimnastyczne)

@nieraz-To jakie dalsze plany? Bestia w pressie, a rwanie? Zaliczając te 2 ćwiczenia Top Team masz na wyciągniecie ręki, choćby w tureckim wstawaniu Fajne ukoronowanie długiego stażu treningowego...


Tak jak napisałeś wyciśnięcie 48kg w żołnierskim ,rwanie na czas oraz tureckie.Będzie również praca nad dojściem do prawidłowego pistoletu. Praca nad mobilnością czyli elementy kalisteniki pistolet i wszystko co do niego prowadzi ,mostki,deska , stanie na rękach ,podciąganie. Wszystko w formie krótkich codziennych treningów 1-2 serie 3-5p poprzedzone rozgrzewką. Trzy razy w tygodniu trening będzie zakończony wydolnością typu wymachy lub rwania w drabinie oddechu przy stałej liczbie powt np.10 i stałym ciężarze.Schemat treningu
1.rozgrzewka z kilkoma elementami kalisteniki przysiad,pompki,skłony,mostki bez potu tak by rozgrzać stawy,ścięgna.
2.trening właściwy część siłowa TGU,wyciskanie,mc,wymachy z dużym ciężarem ,część wydolnościowa ale tylko 2-3 razy w tygodniu w postaci wymachów lub rwania
3.Rozciąganie aktywne typu kuloodporne stawy(miłośnicy Pawła wiedzą co to za rodzaj) najbardziej mi pasuje zestaw "tysiąc ruchów" według dr.Nikołaja Amosowa oczywiście tysiąc ruchów to cel długoterminowy może za 1 rok na razie będzie skromniej jakieś 100 ruchów
I koniec ze sportem na dany dzień.Pozostała aktywność ruchowa to spacer lub rower latem ,praca w ogrodzie i tego typu przyjemne rzeczy.

@Panteon-W siebie nie wierzę, bo SSST jest obowiązkowy.. ale spokojnie, mam zamiar się rozwijać!


Na razie o wiele gorzej mi się rwie odważnik stosując lub inaczej próbując go rwać z oddechem i z przypinką, szybciej się meczę.Ale pamiętasz co Darek mówił jeśli zrobisz to od początku do końca idealnie technicznie nie ma szans by nie poszło. Dziewczyna która robiła test przy nas ostatnie 70-50 powtórzeń robiła bez techniki nie ciągła z biodra olała oddech tylko siłą woli i górną częścią ciała oddech nie skoordynowany i poległa bardzo szybko. Myślę że jest to do ogarnięcia.