Pytanie do dietetyków Cz II - Łukasz Kowalski, Tadeusz Sowiński

Dział Lejdis, ale się wcinam
Panowie, jak to jest w DNT przy IF'ie 16/8 z weglowodanami? jak rozkladac w poszczegolnych posilkach?

Pichaczu – metody IF mogą być również wykorzystywane z powiedzeniem przez kobiety. Nie polecałbym jednak eksperymentów w tym kierunku przy dużym deficycie energetycznym, treningu o wyjątkowo wysokiej objętości/intensywności, obniżonych stężeniach hormonów tarczycy i/lub zaburzeniach miesiączkowania. Ze względu na brak badań nie poleciłbym również tego typu metod przy niedoczynności podwzgórza. Skracanie okna konsumpcji poniżej 8 godzin w większości przypadków przynosi więcej złego niż dobrego.

Nobivac – ogólnie nie zachęcam do konsumpcji produktów sojowych, zwłaszcza wysokoprzetworzonych. Z drugiej strony przekonanie, że produkty sojowe przy niskim/okazyjnym spożyciu są ekstremalnie szkodliwe dla zdrowia i kobiety powinny unikać ich jak ognia nie ma wsparcia w literaturze naukowej.

W kontekście diety bogatej w składniki odżywcze/opartej na produktach o niskim stopniu przetworzenia 3-4 jaja to nie przegięcie. Dzięki takiej konsumpcji możliwe jest dostarczenie pokaźnych ilości choliny i innych cennych składników.

setterka – laktoferyna jest dostępna na stronie doz.pl. Zamawiasz i odbierasz w wybranej aptece
http://www.doz.pl/apteka/s0_0-Szukaj?search=laktoferyna 

dideek – najbardziej odpowiednim miejscem na zadanie tego pytania jest dział Odchudzanie i forma po męsku. Nie ma tutaj złotej zasady – w większości przypadków sprawdza się opcja: 40% pierwszy posiłek i po 30% w dwóch pozostałych. Uwzględnienie największych ilości węglowodanów (40-50%) w drugim lub trzecim posiłku również jest ciekawym/wartym wypróbowania rozwiązaniem.

Witam, chciałam zapytać o mąkę. Mianowicie chodzi mi o to, że robię z niej naleśniki dokładnie z orkiszowej jasnej typ 650, oraz z żytniej pełnoziarnistej typ 1850 czy mogę ich używać i jak często. Jestem na redukcji, dziękuję za odpowiedz. Pozdrawiam Agnieszka.

WITAM SERDECZNIE,

MAM PYTANIE ZWIAZANE Z DIETĄ PRZY SCHODZENIU Z HORMONOW TARCZYCY:

ENDOKRYNOLOG POWIEDZIAL, ZE Z MOJA TARCZYCA WSZYTSKO JEST OK - WYGLADA LADNIE W USG, NIE MAM PRZECIWCIAL, DLUGO JESZCZE DAWALA RADE ZANIM JA PRZECIAZALAM - NIESTETY W PEWNYM MOMENCIE BYLO TEGO ZA DUZO I HORMONY BARDZO SPADLY. (Poczatkowo mialam subkliniczna niedoczynnosc - wysokie tsh a ft3 i ft4 w normie, na ostatnich badaniach juz wszystko bylo b. niskie, ale to bylo w niekorzystnym zyciowo dla mnie czasie - szczegoly w moim dt)
POWIEDZIAL MI JEDNAK, ZE JESLI ZACZNE SUPLEMENTACJE (KTORA JUZ J.W. - ZACZELAM), ODPOCZNE I OGARNE, JEST OGROMNA SZANSA ZE TARCZYCA PODEJMIE PRACE. INNYMI SLOWY - NIE MAM NIEDOCZYNNOSCI, TYLKO CHWILOWO PRZECIAZYLAM ZDROWO DZIALACY ORGAN. ZASUGEROWAL ODSTAWIENIE LEKOW. I TU PROBLEM:

1)CZY ODSTAWIAJAC JE "Z DNIA NA DZIEN" POWINNAM ZMIENIC DIETE? ZANIM TARCZYCA ZASKOCZY BEDZIE JESZCZE JAKIS CZAS ZABLOKOWANA, W TYM CZASIE METABOLIZM BEDZIE PEWNIE NA POZIOMIE ZOLWIA A DODATKOWE KG TO OSTATNIA RZECZ NA JAKA MAM OCHOTE,

2) CZY POWINNAM ODSTAWIC LEKI DOPIERO PO OGARNIECIU SWOJEJ DIETY NA POZIOMIE CPM, CZY ODSTAWIC JE NA POCZATKU DROGI (OD OK 1400 KCAL JAKIE TERAZ SPOZYWAM), ZEBY BYLO MNIEJSZE RYZYKO ZE COS ODLOZY?

3) CZY KTOS NA TYM FORUM ODSTAWIL KIEDYS LEKI I UKONCZYL POMYSLNIE LECZENIE?

4) WIDZIALAM ZE NIEKTORE Z LADIES DOSTAJA OD SZEFOWEJ DIETE OCZYSZCZAJACA NA KILKA DNI. LEZE CHWILOWO W DOMU Z KONTUZJA, NIE MOGE CWICZYC I CHETNIE BYM ZROBILA SOBIE RESET ZAROWNO DLA DUCHA I DLA CIALA, JAK PRAWIDLOWO WYKONAC OCZYSZCZANIE?

5) NIEDLUGO CZEKA MNIE OK 10 DNIOWY POBYT W SZPITALU, NAJPRAWDOPODOBNIEJ NA SAMYCH PLYNACH. CZY TO DOBRY MOMENT NA ODSTAWIENIE LEKOW TARCZYCOWYCH (ZMINIMALIZOWANIE RYZYKA PRZYTYCIA, ALE Z DRUGIEJ JEDNAK TO BEDZIE OK. 2 TYG PÓŁGŁODÓWKI...), CZY TAKIE "ZAWIROWANIE W ODZYWIANIU" MOZE ISTOTNIE OBNIZYC MOJ METABOLIZM? czy 10-14 dni (nie wiem ile bede lezec) to za malo na duze zniszczenia?

A ja mam pytanie odnośnie rozkładu moich posiłków w ciągu dnia. Głównie chodzi mi tu o dni w których ćwiczę.

Problem mam w tym że posiłek przedtreningowy (zwykle kurczak + kasza, ryż...) jem ok. godziny 15 , ćwiczę ok godziny 17 30 maks. o 18 ok 1 godziny. kolacja dopiero koło 20. czy to nie jest za duża przerwa? czy może powinnam wrzucić ten obiad sobie wcześniej i wtedy jeszcze jakąś przekąskę godzinę przed treningiem? albo może po treningu jakoś inaczej? nie mogę tego ogarnąć...
spać chodzę zwykle w tygodniu nie później niż 23.

takie dylematy załatwiają pojemniki z żarciem - zabierasz ze sobą i jesz wtedy kiedy trzeba a nie wtedy kiedy dotrzesz do domu.

Noszę pojemniki z jedzeniem do pracy, nie mam z tym problemu. po prostu wypada mi taka duża luka pomiędzy posiłkami i nie wiem czy to jest okej . i chcialabym wiedzieć jak ustalić te posilki w momencie kiedy kolacja tak czy owak bedzie kolo tej 20????

Mam pytanie ogólne, czym spowodowany jest ciągły głód. Od wielu lat czuje się nigdy nie najedzona.Zwykle na sniadanie jadam 4 wielkie jaja na łyżeczkę masła i warzywa, osoba przy takim wzroście jak ja 160 cm powinna się najadac, a ja jeszcze nie skończę jeść juz myślę że to jest tylko namiastka maleńka tego co bym zjadła. Od lat nie czuje się syta i boję się spróbować ile bym mogła zjeść. Może ktoś mi powiedzieć co może być przyczyną tego.?


Zmieniony przez - julinka39 w dniu 2015-07-16 20:53:24

nadyjka88 – oba zboża są źródłem glutenu, z tego względu nasuwa się pytanie czy nie masz nadwrażliwości na gluten?

Naleśniki z mąki orkiszowej powinny zawierać mniej fruktanów, co też jest istotne dla osób, które obserwują niepożądane objawy ze strony układu trawiennego.

Nie potrafię zasugerować jakie ilości tych produktów możesz spożywać – nie wiem nawet ile węglowodanów spożywasz na dzień

black_cat_92 – rozumiem, że przez pewien czas odchudzałaś się w mało racjonalny sposób? W takiej sytuacji nie bardzo można mówić o przeciążeniu zdrowo działającego narządu. Twój organizm raczej celowo ograniczył aktywność tarczycy. Niestety organizm nie potrafi odróżnić, czy ograniczamy spożycie, żeby fajnie wyglądać w stroju kąpielowym, czy może znaleźliśmy się w ekstremalnym środowisku bez łatwego dostępu do pożywienia – zmniejszenie aktywności tarczycy i ograniczenie konwersji T4 do T3 pozwala przeżyć dłużej w ekstremalnym środowisku i właśnie dlatego przy agresywnych metodach odchudzania (duży deficyt energetyczny) organizm celowo ogranicza aktywność tarczycy, co stanowi mniejsze zło.

Polecałbym stopniowe zmniejszanie dawki hormonów tarczycy przy jednoczesnym zwiększaniu kaloryczności diety.

Reakcja tarczycy na restrykcje kaloryczne pojawia się dosyć szybko - przy głodzeniu po 4 dniach dochodzi do istotnego obniżenia poziomu T3.

boska_mlc – przy typowych treningach siłowych (trwających 45-90 minut) przerwa między posiłkami przed i po treningu nie powinna być dłuższa niż 3-4 godziny (przy naprawdę dużych posiłkach 5-6 godzin). Ważne jest, żebyś nie czuła się głodna i nie miała objawów hipoglikemii w trakcie treningów – u niektórych osób lepiej sprawdza się opcja z małymi posiłkami 1-2 godziny przed treningiem, inni preferują większe posiłki 3 godziny przed treningiem. W posiłkach w okolicy treningu powinnaś dostarczać 0,4–0,5 g/kg beztłuszczowej masy ciała – od tej zasady nie ma wyjątków.

julinka39 – często nasilone uczucie głodu jest związane z niedoborami witamin i składników mineralnych.

Próbowałaś wykonać pomiary glikemii po posiłkach jakie zaproponowałem na poprzednich stronach w tym temacie?

Nie w każdym przypadku przestrzeganie zasad diety bardzo niskowęglowodanowej ma optymalny wpływ na uczucie sytości i kontrolę glikemii. Niekiedy lepiej sprawdza się umiarkowana restrykcja węglowodanów.

Myślę, że nic nieporządnego nie zauważyłam. Zazwyczaj do placków/ naleśników używam jednorazowo raz w ciągu dnia 50g/60g mąki (co 2 dni, czasem tylko raz w tygodniu, różnie). Mój rozkład to BTW 130/60/180. Ale sam fakt używania tej mąki na redukcji nie powoduje np. zatrzymywania wody ? Bo takie opinie słyszałam.