Mikołaj Ludwin: Przygotowania do MPJ 2015 jesień

No bf tak, ale te proporcje i tak mi zanikają. Wydaje mi się że poprzednią mase kończyłem z niższym bf niż Arni ma obecnie, a proporcjami i estetyką mnie zjada w tym momencie

infernol - to chyba postawie jednak na paski, bo one mi służą zarówno do serii roboczych jak i tych docelowych z największym ciężarem. Czyli mniejszym kosztem mam więcej funkcji

Artur Ś. - muszę przyznać, że nie spodziewałem się takiego wyróżnienia jesteś moim trenerem, więc nie ukrywam, że Twoje zdanie i opinia ma dla mnie spore znaczenie, dlatego tym bardziej jest mi miło, że widzisz włożony trud i doceniasz moją pracę. Również pracuję w jakimś stopniu jako trener i wiem też z drugiej strony jak wygląda taka praca, może dlatego mam nieco empatii. Kulturystyka i rozwój sylwetki sprawia mi ogromną przyjemność, więc nie mam powodów do narzekania. Jak ktoś nie lubi treningów i trzymania "miski" to niech zmieni sport lub zajmie się czymś innym, bo to się mija z celem. U nas cel jest jasny tak jak mówisz, droga do niego również. Zaciskam zęby i brnę do przodu. O regenerację się nie martw, młody wiek ma swoje zalety heheh

Sevenload92 - dziękuje za miłą opinie. To prawda, mimo sporej odległości między nami czuję pełne wsparcie ze strony Artura. Trochę lat już trenuję na siłowni i pracuję nad swoją sylwetką, ale w momencie gdy zacząłem współpracę z obecnym trenerem to wszystko ruszyło jakby z kopyta, doskonale się rozumiemy i to daje dobre efekty. Sędziowie ocenią owoce pracy w październiku, ale dla mnie nagrodą będzie satysfakcja z uzyskanej formy i progres w stosunku do wiosennej formy.

prz1993 - dzięki wielkie za opinie właśnie to mój cel, by te "klasyczne" kształty utrzymać i by były moim atutem. Nie ukrywam, że wzorem sylwetki dla mnie na naszym polskim "podwórku" jest Emil Kaleński. Moim zdaniem świetnie zbudowany zawodnik, kawał mięsa - a mimo to zachowana harmonia i estetyka. Jego sylwetka jest "miła" dla oka, dobrze się patrzy mimo ogromnych gabarytów, bo chłop nie dość, że wysoki to jeszcze szeroki

Popuri - heh nie spodziewałem się tylu dobrych opinii i przyznam szczerze, że na początku chciałem usunąć te fotki, bo blado, bo tłusty itd. miło mi, że widać owoc pracy. Będę walczył o to by utrzymać dobrą opinię i z fotki na fotkę był progres

ja już pierwszy dzień praktyk mam za sobą ... pompa mnie nie opuszcza

teraz treningi personalne, a wieczorem katuję z moim dobrym kolegą klatkę, do później !





Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2015-06-29 15:24:52

Witam ponownie !

29.06 - klatka piersiowa, biceps, brzuch

1. Wyciskanie na maszynie Waldiego, skos górny 4-5s x 6-10p (filmik)




2. Wyciskanie na maszynie smith'a ławka pozioma 4s x 8-10p

3. Wyciskanie hantli skos górny 3s x 15p + dropsety

4. Bramka 3s x 15-20p + dropsety

5. Uginanie przedramion na modlitewniku jednorącz 5s x 15-25p

6. Uginanie przedramion leżąc na ławce poziomej - do czoła, wyciąg górny 4s x 12p + dropy

+brzuch
+20 min aerobów

Komentarz do treningu

Po dobrych słowach trenera poczułem się zobowiązany by jeszcze mocniej dawać do pieca. Klatka pękała, postanowiłem ją troszkę zaszokować i "cięższe" serie z większym ciężarem wykonałem na maszynach, a maksymalną pompe i "wykończenie" pozostawiłem na hantelki (3 ćwiczenie) to był świetny efekt, dla ciekawskich podpowiem że wyciskałem 22ki w wolnym tempie i klatka dosłownie płonęła. Polecam

Bicepsy wykonałem już na lekkim podmęczeniu materiału, jednak wyszło świetnie. Zastosowałem nowe ćwiczenie, polecone przez kolegę i efektem są dzisiaj spore zakwasy, które przyznam miewam rzadko na tej partii mięśniowej.

Dieta

standardowo, ale przyznam że mam małe problemy z przejedzeniem. Zjedzenie posiłków zajmuje mi około 30minut, więc wszędzie się spóźniam hahah nie odpuszczę żarcia, szkoda by mi było tak ostro trenować żeby potem nie dać paliwa.

pozdro.


Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2015-06-30 22:39:39

ile jeszcze tej masy masz :D ?

Dobry trener to najlepszy motywator robisz swoje, a jak jeszcze po udanym i mocnym treningu widzisz dumę w jego oczach, to mega podbudowywuje

Jak tam teraz stoisz z kaloryką?

Popuri - wychodzi na to, że 1,5 tygodnia żarcia jeszcze w przyszłym tygodniu chce jechać na mały przegląd do Śremu, myślę, że Artur zdecyduje co robimy. Nie jestem jakiś mega tłusty, ale wolałbym wcześniej zacząć redukcję i powoli wszystko rozegrać, tak aby być 100% przygotowany na mpj. Nie mogę się doczekać

Sevenload92 - to prawda nie będę ukrywał, że Wy również mnie ostro motywujecie. Zdaje sobie sprawę, że jest kilka osób które tutaj zaglądają i śledzą moje poczynania, dlatego czuję Wasze "oko" na sobie i staram się nie robić sobie wstydu
Jeśli chodzi o dietkę i liczby, to podam jak to wygląda bez odżywek (tzn. samo jedzonko, bez prochu)

kcal: około 3900
B: 230g pochodzenia zwierzęcego
T: 90g
W: 480g

W dni treningowe dorzucam jeszcze 50g izolatu + 75g carbo bezpośrednio po treningu w formie szejka, ale ogólnie bazuję na zwykłym jedzeniu. Czasem coś podjem, ale nie mam ciągotek bo dieta jest dla mnie bardzo dobrze zbilansowana, raczej cheatmeala wrzucę kiedy jest ku temu okazja czyli np. spotkanie ze znajomymi czy obiadek u babci

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

30.06.2015 - noga

1. Wypychanie nóg na suwnicy stopy szeroko i wysoko na platformie 5s x 15-20p

2. Uginanie nóg leżąc 5s x 15p + dropy na końcu

3. Wypychanie nogi do tyłu na maszynce 3s x 15p

4. Przysiad tylni
100kg x 10
120kg x 10
140kg x 10
160kg x 7
120kg x 12
80kg x 15

5. Prostowanie nóg 4s x 20p

6. Wspięcia siedząc 4s x 20p

7. Wspięcia na suwnicy 3s x 15p

Komentarz do treningu

Nogi zostały naprawdę zmasakrowane. Kolano daję zielone światło, więc odrabiam "lekcje", które mi zalegały z początku budowania masy, kiedy musiałem oszczędzać nogi. Z treningu na trening moje uda są bardziej pękate i obłe, to świetne uczucie. Niestety mam problem z chodzeniem po schodach

Dieta

Standard.

Waga dzisiaj na czczo pokazała 99,8kg, także zeszło delikatnie w dól. Nie podjadam jakoś specjalnie, bo tak jak wspomniałem nie mam jakiś mega smaków, jem to co muszę Artur mówi, że jest ok, bo jest limit wagowy i się go trzymamy, więc nie dramatyzuję. Myślę, że nieco wody zeszło, zaczyna się okres upałów, więc to u mnie normalne. Niedługo wycinamy smalec i czas pokazać się z jak najlepszej strony

Skóra na plecach "wyzdrowiała", dermatolog trafił w 10 z diagnozą i mam nadzieję, że nie będę na jesień wyglądał jak żołnierz z okopów

pzdr.


Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2015-07-01 21:04:33

Super że problem skóry mamy z głowy!

Sylwia Ś. - tak, jest coraz lepiej. Do skóry niemowlaka jeszcze daleka droga, co nie znaczy, że celu nie osiągnę

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

02.07 - plecak

1. Podciąganie na drążku 4s x max (około 8-10p)

2. Wiosłowanie sztangą nachwyt
80kg x 10
100kg x 10
120kg x 10
130kg x 2 (testowałem haki z TREC'a... nie polecam )

3. Wiosłowanie siedząc 3s x 10p

4. Wiosłowanie w opadzie tułowia półsztanga T-BAR
40kg x 15
40kg x 15
40kg x 15

5. Ściąganie drążka do klatki 3s x 15p

6. Szrugsy z wyciągu dolnego
120kg x 15
120kg x 15
120kg x 15
120kg x 15

+20min aero

Komentarz do treningu

Bez moich pasków kiepsko mi się ćwiczyło plecy, bo jednak musiałem skupiać się na utrzymywaniu sztangi niż na pracy pleców... już zamówiłem kolejne paski, za tydzień będzie jazda

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

03.07.2015 - barki, triceps, brzuch

1. Wyciskanie hantli siedząc metoda 100 powtórzeń

2. Wyciskanie sztangi na suwnicy smitha zza karku metoda 100 powtórzeń

3. Rozpiętki w oparciu brzucha o skośną ławkę (tylny akton) 5s x 15-20p

4. Prostowanie przedramienia górny wyciąg stojąc plecami do niego 3s x 12-15p

5. Pompki na poręczach
0kg x 10
+10kg x 10
+10kg x 10

6. Prostowanie przedramion z linką dolnego wyciągu w opadzie tułowia 3s x 10p

+bebzon
+20 min aero

Komentarz do treningu

Ostatnie treningi barków były dla mnie trochę monotonne. Potrzebowałem "szoku". Zdecydowałem się chociaż w małym stopniu przybliżyć do tego, co odczułem trenując ostatnio mięśnie naramienne w Śremie. Udało się była bardzo bolesna pompa i test charakteru, tak właśnie mają wyglądać moje treningi jeśli chcę być coraz lepszy. Ciężary mega śmieszne, ale na sali treningowej byłem chyba najgłośniejszy .. teraz minęło już 5-6 godzin, ciężko mi podnieść ręce, próbowałem potrenować pozowanie to również miałem problem w pozach gdzie unosimy ręce.

Cel osiągnięty.

Dieta

Dużo urozmaiceń... czasem ryż basmati, a czasem ryż brązowy chociaż wczoraj wjechał mc-donald i jakieś tam łakocie

Teraz mnie czeka weekend totalnie wolny, od niepamiętnych czasów, dlatego idąc za radą Trenera nieco postawię na relaks i regenerację. Jutro nad wodę jadę, w niedzielę będzie grill. A potem zaczynamy ostatni tydzień budowania masy i konsultacje w Śremie.

pozdro !


Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2015-07-03 16:53:43

Witam ponownie !

Jak wspominałem weekend cały wolny, więc stawiam na regenerację. Wczoraj byłem nad wodą, miska dopięta co widać na załączonym zdjęciu Dzisiaj wciąż pogoda dopisuje, więc przyznam, że miska pójdzie delikatnie na bok i wrzucę jakiegoś loda trzeba korzystać, bo niedługo zaczynam ostrą robotę i lody będę oglądał tylko na zdjęciach