Mikołaj Ludwin: Przygotowania do MPJ 2015 jesień

sylwetkowo to ty do hekade jesteś zaj**iście podobny...

czy mi się zdaje?

ale jest malina

nie wiem, nie znam gościa

jak nie znasz jak on tu zagląda i ty do niego xD

p******e wyłączam powiadomki
PS. dobra forma

HKD przecież tylko żartowałem dzięki za opinie dobra forma ma być na jesień

Pompa ładna :)
E tam spuchłeś normalka :) zobaczymy ile z Ciebie zostanie :)

Pompa wjeżdża, mam parę nowych przedtreningówek na testy ma zostać dokładnie 84,9kg bez żadnego tłuszczu i wody podskórnej z maksymalną ilością glikogenu w mięśniach, to mnie zadowoli.

arnold69

Pompa wjeżdża, mam parę nowych przedtreningówek na testy ma zostać dokładnie 84,9kg bez żadnego tłuszczu i wody podskórnej z maksymalną ilością glikogenu w mięśniach, to mnie zadowoli.

Brzmi dobrze

Sylwia Ś. - brzmi dobrze i ma być dobrze

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

22.06.2015 - klatka piersiowa, biceps, brzuch

1. Wyciskanie hantli skos górny
33kg x 10
37kg x 10
41kg x 10
44kg x 8

2. Wyciskanie sztangi na suwnicy smith'a skos dolny
60kg x 10
80kg x 8
100kg x 6

3. Wyciskanie na maszynie typu hammer siedząc poziomo 3s x 20-25p

4. Rozpiętki na lekkim skosie górnym
12kg x 15
12kg x 15
12kg x 15

5. Uginanie przedramion z hantlem typu trójkątnego (nie wiem czy tak się pisze ) w oparciu o kolano
7,5kg x 25
10kg x 20
10kg x 20
10kg x 20

6. Uginanie przedramion ze sztangą, siłowo
45kg x 10
50kg x 10
55kg x 10

7. Uginanie przedramienia do ucha z linką górnego wyciągu 1s x 15p

+bebech
+20 min aero

Komentarz do treningu

Kolejny świetny trening, rozkręcam się. Trening klatki wykonałem dość standardowy, jednak po ówczesnym mocno zmienionym treningu taki schemat jest dla mnie cały czas dobrym bodźcem - po każdym treningu klatki mam cały czas mikroskurcze, są bardzo bolesne - ale podobno jak boli to rośnie więc nie narzekamy i rośniemy.

Bicepsy to petarda, obwód cały czas rośnie, staram się zaczynać od mega bolesnej pompy a później przechodzę do ciężkich ćwiczeń w których korzystam ze względnie wysokich ciężarów i powtórzeń oszukanych. Przyznam, że nie przepadam za treningiem tej grupy bo biceps to mała partia mięśniowa, bardzo szybko się pompuje i paradoksalnie tutaj mocno muszę wytężyć siłę swojego charakteru i przełamać ból. Inaczej przez 2 lata miałem 41-42cm na "kablu" bez żyły i dziwiłem się dlaczego nic nie rośnie - niestety się opyerdalałem i przypuszczam, że będę musiał trenować jeszcze mocniej żeby dobić do 50cm, ale narazie mi się nie spieszy

Dieta

nic nie zmieniam.

pzdr.

I oto chodzi .Ma bolec.Ma byc satysfakcja z treningu.Każda metoda jest dobra która daje efekty i prowadzi do sukcesu.a masz warunki i musisz je wykorzystać.a jeśli chodzi o te 50 cm to tylko iluzja.Liczy sie wrażenie optyczne i proporcje do całości.Wszystko piękne harmonijne i z zachowanie proporcji i symetrii przy równomiernym rozwoju wszystkich grup mięśniowych.A zwłaszcza w klasyku.A idziesz dobra droga i wiesz ze możesz wejść na szczyt i to juz niedługo.Trenujesz jak Syla czyli lepiej się nie da a od myślenia masz mnie.A kasa? Zagraj czasem w lotto.