roumiii - spotkałem się z opinią, że głębokie przysiady są "zdrowsze" niż te niepełne. Czytałem też argumentację, ale nie wiem ile w tym prawdy - mnie bardziej boli im głębiej przysiądę, więc stosuję się do zaleceń lekarskich. Być może to takie moje schorzenie tylko, aż takiej wiedzy nie mam. Odnośnie udziału ciężarów przy rozwoju poszczególnych partii całkowicie się zgadzam, można na prawdę solidnie się skatować niskimi ciężarami i z powodzeniem rozwijać gorsze grupy mięśniowe, ja chyba jestem tego przykładem. Zdaje sobie sprawę z tego, że przy mojej wadze i stażu te ciężary mogłyby być większe, ale skoro niższymi osiągam cele i przy tym ograniczam ryzyko kontuzji... dla mnie bomba
Mumin222 - no muszę przyznać, że współczuję, bo u mnie przysiad to jest fundamentalne ćwiczenie, które sprawia, że nogi mają specyficzny obły kształt. Kiedyś odstawiłem na jakiś czas przysiad i to był jeden jedyny raz - noga stawała się coraz bardziej "płaska" i wąska. No ale trzeba szukać odpowiednich dróg dla siebie, faktycznie ćwiartki to chyba średni pomysł, ale spróbuj np. przysiad bułgarski, przysiad z oparciem o piłkę, przysiad na suwnicy smith'a, hack-przysiad ze sztangą trzymaną z tyłu ciałą... to takie szybkie pomysły które przyszły mi do głowy. Wiadomo, że każde to ćwiczenie nieco inaczej angażuję mięśnie nóg, ale zawsze to jakaś alternatywa być może poskutkuje ?
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
26.06.2015 - plecak
1. Przyciąganie wąskiego uchwytu do klatki piersiowej 5s x 12-20p + dropsety na końcu
2.
Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia, nachwyt
80kg x 10
100kg x 10
120kg x 10
120kg x 9 (rozerwały mi się paski
)
3. Przyciąganie uchwytów do klatki piersiowej 4s x 15p
4. Przyciąganie sztangi do obojczyków, tułów równolegle do ziemii, łokcie szeroko
40kg x 15
40kg x 15
40kg x 15
5. Ściąganie linek z górnego wyciągu do bioder w opadzie tułowia 3s x 15p
+20 min aerobów po treningu
Komentarz do treningu
Dziś moc chyba była za duża, bo paski mi się rozerwały przy wiosłowanie
no ale dłuugo mi służyły, więc mają wybaczone. Trening mimo ogólnego zmęczenia w ciągu dnia był bardzo dobry. Nie stosowałem przedtreningówki bo co za dużo to niezdrowo
ale już po 2-3 seriach kiedy poczułem dobrą pompę w najszerszych wiedziałem, że tego dnia będzie ogień. To mnie rozbudza
Koszulka SFD cały czas mi towarzyszy na treningach. Przyznam, że sprawdza się super, ma fajny i wygodny materiał także jeszcze raz bardzo dziękuje za taki miły upominek
Dieta
1 posiłek: 2 jaja + 6 białek + 100 owsa
2 posiłek: 200g fileta z kury + 125g ryż parboiled + 10g olej lniany
3 posiłek: 200g fileta z kury + 125g ryż parboiled + 10g olej lniany
4 posiłek: 200g fileta z kury + 125g ryż parboiled + 10g olej lniany
Trening (po treningu 50g izolat + 75g carbo)
5 posiłek: 200g fileta z kury + 125g ryż parboiled + 10g olej lniany
6 posiłek: 200g twaróg chudy + 40g orzechy laskowe
Waga na czczo kręci się koło
101kg, delikatnie spadło w dół, ale to wahanie około kilograma, więc już trochę cierpliwości nabrałem podczas współpracy z Arturem, więc wiem, że nie ma co panikować
Sesja na uczelni powoli się już u mnie kończy, udało się pogodzić wszystkie obowiązki z treningami. Teraz teoretycznie wakacje, ale u mnie nie stopujemy i jedziemy dalej. Rozpoczynam praktyki, do tego równolegle będę prowadził treningi personalne i pracował w sklepie z odżywkami - nie wspominając o przygotowaniach do zawodów
przynajmniej nie będę się nudził
pzdr.
Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2015-06-27 09:10:23