Wczorajsza miska czysta i skromna (obcielam to co przejadlam dzien wczesniej)
TRENING TYDZIEN 4
DZIEŃ 2
1. thrusters (3x10 , 60 sek przerwy) R-20CC 25/27,5/5x30
z 30 kg juz bardzo ciezko
R-20CC 25/25/27 ostatnia seria ciezko ale cos doloze na kolejnym treningu
R-20CC 20/25/8x27,5 progres
17/19,5/22,5 -za nisko zaczelam
2. wypady dalekie (3x10/ na nogę , 60sek) 10/10/12,5
ok
10/10/12,5 zawsze sie ciesze jak juz po ,dobija mnie to cwiczenie
10/10/12,5 ostatnia seria bardzo ciezko
10/10/10 -zaczelam nizej po przerwie ,zeby moc progresowac
3. wiosłowanie hantelką w opadzie tułowia (3 x 10/ na rękę, 60sek) 12,5/12,5/8x15
wprowadzilam poprawki ,15 kg to juz taki moj maks ,potwornie ciezko
12,5/12,5/6x15 zle ustawialam nogi przy tym cwiczeniu,na kolejnym treningu wprowadze poprawki
12,5/12,5/5x15 jak ja nie lubie tego cwiczenia,15 kg za ciezko
10/12,5/12,5-12,5kg ostatnia seria ciezko
4a.
wznosy bokiem (3x10 , 60sek przerwy między odwodami, /ręce minimalnie ugięte w łokciach) 5/5/3
w trzeciej serii juz nie mialam sily z 5 kg
3/5/5 ok
3/5/5 ok
3/5/5-ostatnia seria bardzo ciezko
4b. wznosy bokiem w opadzie tułowia (3x10, /ręce ugięte w łokciach) 5/5/3
5 kg za ciezko ale chwilowo byly 3 kg hantle zajete
3/3/3 narazie zostane przy 3 kg ,mam wrazenie ,ze z 5 kg zaczynam gubic technike
3/3/5x5 5kg za duzo ale nie mam posrednich obciazen
3/3/3-ok ale z 5kg nie dalabym rady chyba
5. plank (1 x max) 3xmax
ok
3xmax-ok
2xmax-ok
6. wznosy bioder (3 x 10, z obciążeniem, 30 sek.) 62,5/62,5/5x62,5
Chyba troche za duzo sobie nalozylam,w trzeciej serii juz nie dalam rady dokonczyc bo nawet przez rulonik z maty czulam jak sztanga sie we mnie wbija,
42,5/52,5/57,5 Nastepnym razem zaczne od 57,5 kg ,w tylek lapaly mnie skurcze ale czulam jeszcze spory luz
42,5/42,5/42,5
32/32/32
+ seria wytrzymalosciowa (5 obowodow,tempo bardzo szybkie)5 pompki,20 brzuszki z nogami na krzesle,przysiady(30 sekund)
pompki- M/M/M/M/M
brzuszki-20/20/20/20/20
przysiady-30/30/20/20/20
Przysiady liczone na sztuki,skonczylam 5 obwod i mialam wrazenie ,ze zaraz sie wyrzygam
WRAZENIA Nadal troche przeziebiona .Wrocilam do domu i nadal mnie mdli .
Miska
warzywa-zielenina,ogorek,pomidor,cebula,czosnek
napoje-kawa,woda,woda z cytryna
suple-omega3,magnez
EDIT Maz przyniosl mi pod nos miske orzechow i mowi dzisiaj masz urodziny wiec sobie nie zaluj (wie jaka mam do nich slabosc ).
No to sobie nie zaluje
Jutro bedzie znowu ciecie w misce ,zeby sie w miare wyrownalo
Zmieniony przez - sss... w dniu 2015-03-11 19:02:39