[SPAM] Masowanie i redukcja - oto w lejdis rewolucja

Niet, bo innych nie jadłam.
No Peak trochę mnie zniechęcił. No ale zjem to co mam
To wszystko to i tak jest szajs.

ja mam teraz treca 100whey i jest wlasnie taka chemiczna w posmaku , ohydna

lubiekaszke

Malinowa, ale to musi być mleko bez stabilizatorów. Inne się nie ubijają. Też nie wiedziałam dopóki przypadkiem mi się w torebce nie ubiło
W sobotę ubijałam i resztę trzymam w lodówce i nadal sztywne

Ja ubijam mleko skondensowane bez cukru, ono ma tam jakies konserwanty i tez się fajnie ubija, jak jest dobrze schłodzone. Tylko pewnie ono się długo takie ubite nie utrzyma. Ja uzywam do pianek a la ptasie mleczko w połączeniu z twarogiem, jak się wmiesza delikatnie mikserem wychodzi mega puszyste ptasie mleczko !

aaa Kaszko, odżywka pycha ! Serio, zakup na pewno wart powtórzenia. Jak dotąd opornie szła mi tylko wiśniowa SFD, ale ja za owocami nie przepadam, wiec pewnie dlatego.

Zmieniony przez - alhambra1970 w dniu 2015-02-24 11:06:19

Alhambra, no to się cieszę, że smakuje Mi tez na początku baaardzo smakowała i później mi zbrzydła
Ale odpukać

Ja lubię smak kokosa to mi takie mleczko odpowiada i praktycznie nie ma węgli i białka. Sam tłuszcz

Dla mnie kokos SFD ochydny był, teraz miałam UNS czekoladowe - obrzydlistwo. Przed chwilą zamówiłam ostrovit orzechowy - zobaczymy. Do tej pory najpyszniejsze było dla mnie FA - biała czekolada Szkoda tylko, że drogie.

Ale zjeść trzeba było, co nie? Znam ten ból.

No jak trzeba dobić białko cóż zrobić... taki ciężki żywot

Ale adwokat SFD był dla mnie zarąbisty, truskawka też może być.

Ja obecnie mieszam 3 smaki PEAK: wanilia, ciasteczkowy i orzechowy

Omlety z truskawką wychodziły mi takie różowe Jeszcze jak mieszkałam w akademiku, to wszyscy się mnie pytali, co ja takiego tam dodaję, że mają taki kolor i taki zapach