[SPAM] Masowanie i redukcja - oto w lejdis rewolucja

Mnie te dwudniowe to zaczęły po jakimś czasie nudzić, miałam poczucie, że w kółko to samo robię

A poza tym dwójka była lepsza :) Te wypady + pompki

tak..pompki robiąc fajnie się od wypadów odpoczywało:D

a wszedzie MC albo przysiady :(

nr 1 był fajny teraz zaczełam i przerwałam nr 3 bardzo mi się podoba idealny normalnie ale nr 2 to najchętniej bym zapomiała
co mnie motywuje? lustro może trochę ale do takich regularnych treningów 6 dni/tydzień to chyba tylko jakiś konkurs że coś robię ale musze się wykazac (jak projekt czy przygotowanie do audytu )

Do końca marca pociągnę nr 1 i później coś innego wezmę. Pewnie spróbuję tydzień nr 2 i ak mi się spodoba to będę kontynuować.

ha..ja lecę ostatnio 8 treningiem i własnie doczytałam że 1 seria pompek zasugerowana a ja się 3 męćzęale już niech zostanie

Właśnie mi się podoba to, że wiem co i jak mam robić. Technikę też znam - może czasem lekko kuleje ale wiem co robię nie tak.
I boję się nowych ćwiczeń
Nie lubię zmian.

To ja mam teraz tak fajnie ze przychodząc na trening to kompletnie nie wiem co będę robić!

I w zależności od potrzeb lub niedomagań jest modyfikowany od ręki..

A wszelkie maszyny i sprzęty są używane w sposób całkowicie niekonwencjonalny i nietypowy co niejednokrotnie wywołuje uśmiech politowania u tzw. "kulturystów" na tej mojej wioskowej siłce.

Bo kto robi przysiady używając do tego maszyny do ściągania drążka do klatki?

Nigdy w życiu tak nie ćwiczyłam.

To jak druga Przemiana ale w kompletnie odmiennym stylu..

lubiekaszke

Właśnie mi się podoba to, że wiem co i jak mam robić. Technikę też znam - może czasem lekko kuleje ale wiem co robię nie tak.
I boję się nowych ćwiczeń
Nie lubię zmian.

ooooo, mam to samo