...
Napisał(a)
Mi sie chyba wrylo w mozg,ze slodkie nie prowadzi do niczego dobrego i mimo tego ze mam sklonnosci do uzaleznien to z cukrem sobie radze:D
...
Napisał(a)
czikita , maka biała pszenna, nie daje razowej nie będe dręczyć tych co nei chcą "zdrowymi" produktami
Kaszka, mnie nie pytaj ja jestem oryginalna i nie lubię słodyczy wczoraj synowi na urodziny zrobiłam tort jedli wszyscy prócz mnie , często słyszę od innych jak odmawiam cista, że przecież ja nie muszę sobie odmawiać mnie największa przyjemność sprawia mi zjedzenie steka, czy jakiejś fajnej ryby . Po prostu jest mi łatwiej bo nie mam tego dylematu
Kaszka, mnie nie pytaj ja jestem oryginalna i nie lubię słodyczy wczoraj synowi na urodziny zrobiłam tort jedli wszyscy prócz mnie , często słyszę od innych jak odmawiam cista, że przecież ja nie muszę sobie odmawiać mnie największa przyjemność sprawia mi zjedzenie steka, czy jakiejś fajnej ryby . Po prostu jest mi łatwiej bo nie mam tego dylematu
...
Napisał(a)
w ogóle temat maka razowa a biała, w kwestii składników odżywczych tak razowa lepsza, ale pod warunkiem że jest poddana zakwaszeniu lub ziarna przed zmieleniem były kiełkowanie wtedy jesteśmy w stanie wykorzystać te składniki odżywcze a inaczej to błonnik , którego dużo większą wartość reprezentują warzywa. Niezależnie od wszystkiego nei czyniłabym ze zbóż podstawowego źródła węglowodanów w diecie. Takie jest moje zdanie
...
Napisał(a)
w ogóle maka to bardzo ciekawa sprawa i szczęściem wracają do nas, drogie bo drogie ale stają sie dostępne inne stare odmiany pszenicy o duzo lepszym smaku i jakości. Co prawda wszytskie maja o wiele mniejszą ilość glutenu od dzisiejszej mąki chlebowej przez co w wiekszości wypadków nei udaje sie upiec otwartego puszystego chleba, ale dodanie niewielkiego procenta mąki załatwia tę sprawe jak kos a ochote na chlebek z wielkimi dzurami, a dwa stare odmiany pszenicy bardzo dobrze reaguja na długi proces rosnięcia na naturalnym zakwasie
...
Napisał(a)
moja mama do wypieku chleba na zakwasie, w takim staroposlkim piecu kaflowym, kupuje mąkę w młynie ale fakt faktem, dodaje tez zwykłej pszennej trochę bo mówi, że wtedy chleb lepiej wychodzi
...
Napisał(a)
fajnie piec kaflowy tez bym taki chciała
Ale maka razowa świeżo zmielona jest zupełnie inna od tej co stoi w sklepie
Ale maka razowa świeżo zmielona jest zupełnie inna od tej co stoi w sklepie
...
Napisał(a)
Ehhh słodycze może i są jak narkotyk w dzisiejszych czasach i też mam dni że mam ciągoty,ale stwierdziłam ostatnio że zamiast czekolady ze sklepu o wiele bardziej wolę babcine placki z pieca albo placki na zsiadłym mleku:D
Bo w życiu twardym trzeba być nie miętkim
DT aktualny: http://www.sfd.pl/Setterka_DT_2-t1068046.html
DT 1: http://www.sfd.pl/Setterka_go_on-t1062061.html
...
Napisał(a)
halinaeMnie się wydaje, że z tymi słodyczami to jak z alkoholem trochę - jak ktoś ma problem z ograniczeniem, to powinien unikać, bo trudniej się odzwyczaić i łatwo "popłynąć". A dla większości kieliszek czy dwa od czasu do czasu są całkiem ok, co nie znaczy, ze to jest zdrowe czy polecane i ze nie byłoby zdrowiej się napić soku z selera ;) Upraszczam oczywiscie okrutnie, żeby nie było
A no właśnie jestem bardzo ciekawa jak to wygląda? Bo ja do tej pory myślałam że jeśli alkoholik pije dwa kieliszki na tydzień czy raz w miesiącu to w nałogu jest czy tak czy siak,ale chętnie poznam opinię innych? Jak to w końcu jest? Lepiej odstawić od razu i całkiem czy bawić się w małe kroczki które czasami sprawiają że zamiast do przodu to kroczy się w miejscu?
Bo w życiu twardym trzeba być nie miętkim
DT aktualny: http://www.sfd.pl/Setterka_DT_2-t1068046.html
DT 1: http://www.sfd.pl/Setterka_go_on-t1062061.html
...
Napisał(a)
Myślę, że to bardzo indywidualna sprawa. Jedni potrzebują ostrego odcięcia się , inni powoli...tu mam na myśli słodycze, czy ogólnie jedzenie . Alkohol to zupełnie inna sprawa, zwłaszcza u osoby uzależnionej .
...
Napisał(a)
Jak się dużo słodyczy nie jadło to o wiele łatwiej jest ich unikać.
No ale mi wystarczy się najeść i już mi się odechciewa.
Walczyć muszę jak jestem bardzo głodna.
No ale mi wystarczy się najeść i już mi się odechciewa.
Walczyć muszę jak jestem bardzo głodna.
Poprzedni temat
Dieta redukcyjna dla kobiety - aeroby brak treningu siłowego
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- ...
- 300
Następny temat
DT - minori
Polecane artykuły