SPAM Grosz do grosza a będzie Babochłop :)

barki mnie bola po tych bulgarach :D

Dobrą anegdotkę mam. N wróciła w przedszkola i widzę, że kręci się koło mnie i chce coś powiedzieć. W końcu mówi: Mamusiu, a Filipek to mówił i pitolach!
Odpowiedziałam, że to brzydkie słowo i tak się nie mówi.
Po kilku godzinach Młoda już w łóżku, zasypia i mówi: Mamusiu, ciekawe co to są te opitole, nie?

preria

barki mnie bola po tych bulgarach :D

EEE BARKI PO BULGARACH???

Wiedźmo... pitole , to jeszcze ładne słowo... moja ostatnio siedzi przy stole, czymś się bawi i rzece:
- to się nie mieści, trzeba to opier!@#ć!
oczywiście skwitowana została... dzieci uczą się od dizeci, a one od dorosłych... powtarzajątaki język, jaki w domu i wokól słyszą...

PUSHhard

preria

barki mnie bola po tych bulgarach :D

EEE BARKI PO BULGARACH???

noo:D skoro nogi nie bola to dobrze ze chociaz barki

IMO istnieje gdzies złoty środek pomiędzy biciem za wszytsko a bezstresowym wychowaniem, tylko ludzi enei potrafia z niego korzystać Nie wiem ile razy dostałam w pupę od rodziców, nie byłó to wiele na pewno, bo nie za bardzo faktu kojarzę raczej grożenie tym faktem, ale za to pamiętam jak schowałam mamie pas bo wiedziałam że moge oberwać i ona otwierając drzwi od szafy i nie mogąc znaleźć paska straciła impet
Za to przynajmniej słuchałam sie , a teraz kurcze dyskusje z dziecmi nei maja końca, wszytsko dlaczego na co, kurcze nawet jak kolegom syna otwieram drzwi i mówię że nei może wyjśc to musze wdawac sie w dyskusje dlaczego, a co sie stało itd itp, raz zamknęłam drzwi w trakcie to mieli miny mocno zdziwione. Nie chce mi sie ciagle tłumaczyć ze wszytskiego

aaa no, okeeeej

O raju Push juz zobaczyłam BTW i sie przestraszyłam, że musze jakis rozkład liczyć

a nie liczysz?

ja? lepiej nie , bo wtedy straszę wszytskich.