Szacuny
260
Napisanych postów
9148
Wiek
39 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
123840
Dopiero zauważyłam, że nie wkleiło się wszystko:
Wez wdech, wstrzymaj oddychanie, napnij okolice ledzwiowa* i podnies sztange, prostujac konczyny dolne i prowadzac ja wzdluz kosci piszczelowej.
Prowadzac sztange na wysokosc kolan, calkowicie wyprostowac klatke piersiowa.
Wyprostowac konczyny dolne i wykonac wydech.
Utrzymaj chwile wyprost ciala.
Powoli, zachowujac pelna kontrole nad cialem, pamietajac o odpowiedniej krzywiznie kregoslupa, utrzymujac napiete miesnie tloczni brzusznej i okolicy ledzwiowej opuszczamy sztange w dól i odstawiamy.
Szacuny
260
Napisanych postów
9148
Wiek
39 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
123840
Ja mam wtedy ochotę wszystko rzucić w cholerę.
W ogóle to kiepsko u mnie z motywacją. Nie wierzę, że coś w sobie zmienię, Gdyby mi ktoś powiedział: ćwicz tak i tak przez tyle i tyle, a będziesz wyglądała o tak. To by było motywujące :)