SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kij'n'Marchewka/MissInvincible

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 16068

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
już jestem ciekawa jak moje ciało zareaguje na te cięcia
a suwnica wiem wiem, żeby nie było że znowu nie zrozumiałam co mówiłaś , miałam zamiar robić 180kg od początku do końca z tym rozstawieniem stóp ale okazało się po pierwszej serii, że za lekko wchodzi

jest i tabelka :





02/01/2015
Dzień 50 DT BTW 130/50/200



Trening nr2


1. Wyciskanie leząc na płaskiej 4x8-10 tempo 3030 (2min)
(15kg/20kg) 8x30kg / 7x30kg / 7x30kg / 5x30kg
(15kg/20kg) 8x30kg / 6x30kg / 5x30kg / 6x27,5kg
(15kg/20kg) 10x25kg / 6x30kg / 6x30kg / 7x27,5kg
(15kg/20kg) 9x25kg / 8x27,5kg / 7x27,5kg / 7x27,5kg
(20kg/20kg) 10x25kg / 8x27,5kg / 7x27,5kg / 6x27,5kg
(20kg/20kg) 10x25kg/ 8x27,5kg / 7x27,5kg / 6x27,5kg
(20kg/20kg) 9x25kg / 8x25kg / 6x27,5kg / 6x27,5kg
(15kg/15kg) 10x20kg/9x25kg/8x27,5kg/6x27,5kg

2. Wiosło sztangą podchwytem na szerokosc barkow 4x8-10 2sek przytrzymania w szczycie
(R:20kg) 9x40kg / 8x40kg / 8x40kg / 7x40kg
(20kg) 9x40kg / 8x40kg / 7x40kg / 7x40kg
10x35kg / 9x37,5kg / 8x40kg / 7x40kg
10x32,5kg / 9x35kg / 8x35kg / 7x37,5kg
10x32,5kg / 9x35kg / 9x35kg / 8x35kg
10x27,5kg / 9x30kg / 8x32,5kg / 7x35kg
10x25kg / 10x27kg / 9x30kg / 9x30kg
10x25kg/9x30kg/8x32,5kg/7x32,5kg

3. Wyciskanie sztangielek na skosie 30stopni 4x10-12 (30sek)
11x12kg / 7x12kg / 8x10kg / 6x10kg
11x10kg / 10x10kg / 9x10kg / 7x10kg
12x10kg / 10x10kg / 8x10kg / 7x10kg
12x10kg / 8x10kg / 10x8kg / 9x8kg
11x10kg / 9x10kg / 7x10kg / 10x8kg
12x10kg / 11x10kg / 8x10kg / 7x10kg
12x10kg / 10x10kg / 8x10kg / 9x8kg
12x8kg/11x8kg/10x8kg/9x8kg

4. Przyciaganie siedząc do mostka 4x10-12 (30sek)
12x35kg / 10x35kg / 10x35kg / 9x35kg
12x35kg / 10x35kg / 9x35kg / 9x35kg
12x30kg / 10x32kg / 10x34kg / 8x35kg
12x25kg / 10x27kg / 10x27kg / 9x27kg
12x22kg / 12x24kg / 10x25kg / 9x27kg
12x20kg / 11x22kg / 10x25kg / 8x25kg
12x20kg / 10x20kg / 10x20kg / 9x20kg
10x25kg/12x20kg/11x20kg/10x20kg

5a. Uginanie francuskie sztangielek leżąc 4x10-12
8x6kg / 11x5kg / 10x5kg / 9x5kg
10x6kg / 7x6kg / 10x5kg / 9x5kg
12x5kg / 7x6kg / 10x5kg / 9x5kg
12x5kg / 10x5kg / 9x5kg / 12x4kg
11x5kg / 10x5kg / 10x5kg / 7x5kg(+5x4kg)
12x4kg / 12x4kg/7x5kg/10x4kg
9x5kg / 10x4kg / 10x4kg / 8x4kg
9x5kg/11x4kg/10x4kg/8x4kg

5b. Uginanie sztangielek na bic ze suspinacja 4x10-12 (1min)
11x7kg / 10x7kg / 10x7kg / 8x7kg
12x6kg / 12x6kg / 11x6kg / 12x6kg
12x6kg / 11x6kg / 10x6kg / 10x6kg
12x6kg / 10x6kg / 9x6kg / 11x5kg
11x6kg / 10x6kg / 9x6kg / 10x5kg
12x5kg / 10x5kg / 9x5kg / 9x5kg
11x5kg / 9x5kg / 10x4kg / 9x4kg
12x5kg/11x5kg/10x5kg/10x5kg



+ interwał 30/30 x 11

+masaż

1. pierwsza seria samodzielna, później już ostatnie powtórzenia z asekuracją, lewą stronę mam zdecydowanie słabszą. Ale i tak zadowolona jestem, bo zostałam przy 30kg do końca
2. kurczę strasznie ciężko, staram się mocno pochylać ale już po paru powtórzeniach nie mogę utrzymać pozycji i unoszę tułów do góry, tutaj wydaje mi się, że nie ma sensu już progresować z ciężarem dopóki tego nie ogarnę
3. 12stki - pierwsza seria w miarę poszła ale 2 ostatnie powtórzenia musiałam mieć lekko popchnięty lewy łokieć, 2 seria tak samo, później już z 10tkami miałam bardzo duży problem
4. nie miałam małych sztangielek,które mogłabym położyć na sztabkach więc nie progresowałam z ciężarem, ale nadal mi ciężko, ostatnie powtórzenia nie były na 100% dociągnięte
5a. a tu regres, ale nie mogłam tych 6kg przeforsować, bo prawa ręka leciała już zygzakiem w 8 powtórzeniu
5b. znalazła się 7ka w końcu ładnie weszło ale trochę bujałam tułowiem w końcówce



Komentarz:
Poszłam na siłownię robić nogi ale musiałam zmienić plany, bo grupka stałych bywalców robiła squaty i wiedziałam, że im zejdzie około godziny. Powalczyłam więc z klatą i plecami, nawet jestem zadowolona ale ciężko mi jakiś znaczny progres zrobić. Gdzieniegdzie mam wrażenie, że stoję w miejscu. Interwał robiłam na orbim, pierwsze 7 nawet dobrze weszło ale potem to masakra, w głowie mi się kręciło już na koniec, ból w płucach przez prawie godzinę po intensywnie ale przynajmniej krótki, bo te długie aero już mi daje popalić.
Co ciekawe odzywa się ból w pośladku/nodze przy wiośle, a ostatnio jak robiłam MC było wszystko w porządku


Miska:

Suple: tran, magnez, multi, castagnus, wiesiołek
Płyny: woda 2l, herbata z cytryną x3, owocowa x1, kawa czarna x2







a jeszcze wrzucam uginanie na bica

tu z 6kg z wcześniejszego treningu




tu z 7kg i pytanie moje brzmi czy tu juz jest za bardzo mi się łokieć buja i czy jest sens dociągać ostatnie powtórzenia tak mocno gibając tułowiem?






Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-01-05 09:06:32

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
03/01/2015
Dzien 51 DT BTW 130/50/150



Trening nr 1

1. Przysiad przedni 5x8-10 tempo 3030 (2min)
(10kg/20kg) 10x30kg / 10x35kg / 7x45kg / 6x45kg / 6x45kg
(20kg/20kg) 10x30kg / 10x35kg / 8x40kg / 8x40kg / 6x40kg
(10kg/20kg) 10x30kg / 9x35kg / 9x40kg / 8x40kg / 6x40kg
(10kg/10kg) 10x30kg / 10x35kg / 8x37,5kg / 8x37,5kg /8x37,5kg
(20kg/20kg) 10x30kg / 10x35kg / 8x37,5kg / 8x27,5kg / 6x37,5kg
(20kg/20kg) 10x30kg / 9x35kg / 8x37,5kg / 8x37,5kg / 7x37,5kg
(20kg/20kg) 10x30kg / 8x35kg / 8x37,5kg / 8x37,5kg / 7x37,5kg
(10kg/10kg) 30kg/35kg/40kg/42,5kg/42,5kg x 6

2. Suwnica nogi neutralnie w srodku platformy 4x12-15 (30sek)
15x200kg / 12x200kg / 12x200kg / 11x200kg
15x200kg / 10x200kg / 11x200kg / 9x200kg
15x170kg / 13x180kg / 12x190kg / 10x200kg
15x160kg / 15x160kg / 13x170kg / 10x180kg
15x150kg / 15x150kg / 13x160kg / 10x170kg
13x150kg / 11x150kg / 10x150kg / 10x150kg
15x100kg / 15x110kg / 13x140kg / 12x150kg
80kg/80kg/90kg/100kg

3. Bułgarski 4x12-15 na noge (30sek)
sztangielki (obc. na reke): 12x6kg / 12x6kg / 12x6kg / 11x6kg
sztangielki (2x): 12x6kg / 12x6kg / 12x6kg / 10x6kg
sztangielki: 15x2kg / 14x2kg / 12x2kg / 12x2kg
15xcc / 12xcc / 12xcc /12xcc
15xcc / 12xcc / 12xcc / 12xcc
15xcc/12xcc/12xcc/12xcc
cc/cc/cc/cc
cc/cc/cc/cc

4. Wypady na zmiane 3x8-10 na strone (1min)
sztangielki (obc. na reke): 9x12kg / 8x12kg / 7x12kg
sztanga : 10x20kg / 10x20kg / 4 x 20kg
sztangielki : 10x8kg / 10x8kg / 9x8kg
sztangielki (ciezar na reke) : 10x6kg / 10x6kg / 8x8kg
sztangielki: 10x8kg / 9x8kg / 8x8kg
sztangielki : 10x8kg / 9x8kg / 8x8kg
sztangielki: 10x8kg / 10x8kg / 8x8kg
sztangielki: 6kg/6kg/6kg/6kg

5. Prostowanie nóg 3x15-20 (30sek)
17x30kg / 15x30kg / 14x30kg
19x25kg / 15x30kg / 14x30kg
20x20kg / 16x25kg / 15x25kg
20x20kg / 15x20kg / 15x20kg
20x20kg / 15x20kg / 15x20kg
20x20kg/15x20kg/15x20kg
20kg/20kg/20kg
30kg/25kg/25kg


+ 45min na orbim 498kcal (11-12lvl, 2.74km)
poprzednio: 485kcal (11-13lvl , 2.66km)


1. przy 45kg ostatnie 2 powtorzenia w kazdej serii dosc mocno przechylalam sie do przodu, plecy sie zaokraglaly i lokcie lecialy w dol, juz nie dawalam rady utrzymac pozycji, mimo wszystko i tak jestem calkiem zadowolona z tych serii, czworki poczuly roznice w ciezarze
2. przy rownym ustawieniu stop na platformie ciezar strasznie napiera na prawa noge, w pierwszej serii znowu mialam wrazenie, ze mi udo rozsadzi, pozniej lekko ustawialam lewa stope blizej srodka i wydaje mi sie, ze ciezar rozlozyl sie lepiej
3. pierwsza seria jeszcze jakos poszla, ale pozniej to juz cuda niewidy sie dzialy i doslownie po 5 powtorzeniach juz musialam pare sekund przerwy robic, palilo nieziemsko i rownowage tez troche tracilam, dobilam powtorzenia na sile ale w polowie chcialam to rzucic w cholere
4. glowny problem to wstawanie do pionu, wydaje mi sie, ze w ogole powinnam bardzien spiac brzuch, tez sztangielki mi lecialy z rak pod koniec, ale wolalabym pocwiczyc uchwyt niz paski wiazac
5. dynamicznym ruchem jakos wchodzi ale ostatnia seria na raty



Komentarz:
Lubie sie troche w weekendy dluzej pokrecic na silowni, wiec tu mi zeszlo 3h jak nie dluzej. Zrobilam swoj trening, potem jeszcze przecwiczylam to, co mi spokoju nie dawalo, zrobilam aero - zapierdzielalam jak glupia, nie wiem szczerze jak ja mam z tego progresowac - i na koniec sauna A potem prawie umarlam z glodu
A zakwasy w klacie i bicku jakie uchhh


Miska:

Suple: tran, magnez, multi, castagnus, wiesiolek
Plyny: woda 1,5l , herbata z cytryna x4, kawa czarna x2


""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
04/01/2015
Dzien 52 DT BTW 130/50/150



Trening nr.4


1.Zołnierski 4x8-10 tempo 3030 (2min)
(12,5kg/12,5kg) 9x20kg / 8x20kg / 6x22kg / 6x22kg
(12,5kg/12,5kg) 9x20kg / 8x20kg / 7x20kg / 7x20kg
(12,5kg / 12,5kg) 8x20kg / 7x20kg / 7x20kg / 6x20kg
(10kg/10kg) 10x17,5kg / 9x17,5kg / 8x17,5kg / 5x20kg (+3x17,5kg)
(12kg/12kg) 7x20kg(+3x17,5kg) / 9x17,5kg / 8x17,5kg / 8x17,5kg
(12kg/12kg) 10x17,5kg / 9x17,5kg / 8x17,5kg / 7x17,5kg
(10kg/15kg) 9x20kg / 9x17,5kg / 8x17,5kg / 8x17,5kg
(10kg/10kg) 10x17,5kg / 9x17,5kg / 8x17,5kg / 8x17,5kg

2. Sciaganie drązka górnego szerko do klatki 4x8-10 przytrzymac na 2sek w sciagnieciu
9x35kg / 8x37kg / 6x40kg / 6x40kg
10x35kg / 9x35kg / 8x35kg / 8x35kg
10x30kg / 10x32kg / 8x35kg / 7x35kg
10x30kg / 10x30kg / 9x30kg / 9x30kg
10x30kg / 10x30kg / 7x35kg / 8x30kg
10x25kg / 10x27kg / 9x29kg / 8x30kg
10x20kg / 10x25kg / 9x25kg / 8x25kg
10x20kg / 9x25kg / 8x25kg / 8x25kg

3a. Shoulder box 4x 6
6x3kg / 6x3kg / 6x3kg / 6x3kg
6x3kg / 6x3kg / 6x3kg / 6x3kg
6x3kg / 6x3kg / 6x3kg / 6x3kg
6x3kg / 6x3kg / 6x3kg / 6x3kg
6x2,5kg / 6x2,5kg / 6x2,5kg / 6x2,5kg
6x2,5kg / 6x2,5kg / 6x2,5kg / 6x2,5kg
6x2,5kg / 6x2,5kg / 6x2,5kg / 6x2,5kg
6x2,5kg / 6x2,5kg / 6x2,5kg / 6x2,5kg

3b. Sciaganie linek wyciagu górnego prostymi rekami 4x10-12 tempo 3030 (1min)
12x12,5kg / 10x12,5kg / 9x12,5kg / 9x12,5kg
7x15kg / 10x12,5kg / 10x12,5kg / 9x12,5kg
12x12,5kg / 8x12,5kg / 11x10kg / 8x12,5kg
12x10kg / 11x10kg / 10x10kg / 10x10kg
12x10kg / 11x10kg / 10x10kg / 9x10kg
11x10kg / 10x10kg / 8x10kg / 6x10kg
12x7,5kg / 11x10kg / 10x10kg / 9x10kg
12x7,5kg / 10x10kg / 10x7,5kg / 10x7,5kg

4a Brzuszki odwrotne 3x20
4b Brzuszki skosne na piłce 3x20 na strone
4c. Brzuszki na piłce 3x20 (1min)



1. w 3 i 4 serii wzielam inna sztange, nie jestem pewna ile wazyla ale max 2kg, musze powalczyc o powtorzenia, ogolnie bylo okej, dodaje film kontrolny
2. dolozylam, dynamicznym ruchem dociagne do klaty ale z automatu drazek odskakuje i te przytrzymanie 2sek wychodzi mi na poziomie szyji / brody
3a. ciezko ale to nie max, zalaczam film
3b. ciezko ciezko, ostatnie powtorzenia wymuszone mocniejszym szarpnieciem,
4. skosne sie ciagna w nieskonczonosc, nadal nie lubie brzuszkow



Komentarz:

Aero bede musiala odrobic we wtorkowe dnt, troche sie nie wyrobilam w czasie na silowni, mialam dobre checi zeby pobiegac wieczorem ale potem dostalam takiego lenia polaczonego z zakwasami, ze nie bylo szans tak, jest mi wstyd, ale chociaz sie przyznaje

W piatek wreszcie wybieram sie do fizjo


Jeszcze zalaczam zolnierski




I jeszcze raz shoulder box. Do skutku bardzo sie skupilam, zeby nie angazowac kapturow ale w praktyce to roznie wychodzi.





Miska:

Suple: tran, magnez, multi, castagnus, wiesiolek
Plyny: woda 1,5l, herbata z cytryna x6, kawa czarna x2







Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-01-05 10:14:51

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
05/01/2015
Dzień 53 DT BTW 130/50/150



Trening nr3


1. MC 5x8-10 (90sek)
(40kg/40kg) 10x50kg / 10x60kg / 8x70kg / 6x70kg / 6x70kg
(40kg/40kg) 10x50kg / 10x60kg / 8x70kg / 8x70kg / 5x75kg inna siłownia
(40kg/40kg) 10x50kg / 8x60kg / 0x70kg / 8x50kg / 8x50kg - bol nogi
(40kg/40kg) 10x50kg / 10x60kg / 9x65kg / 6x70kg / 8x65kg
(40kg/40kg) 10x50kg / 10x60kg / 7x70kg / 7x70kg / 10x60kg
(30kg/40kg) 10x50kg / 10x60kg / 9x65kg / 7x70kg / 5x70kg
(40kg/40kg) 10x50kg / 9x60kg / 8x65kg / 7x65kg / 5x70kg
(40kg/40kg) 10x50kg / 8x55kg / 8x65kg / 7x65kg / 6x60kg

2. Przysiad 4x 12-15 (30sek)
14x55kg / 10x55kg / 10x55kg / 8x55kg
12x55kg / 9x55kg / 8x55kg / 7x55kg
15x40kg / 13x50kg / 12x52,5kg / 10x52,5kg -bol nogi
15x50kg / 13x50kg / 10x50kg / 10x50kg
15x45kg / 12x45kg / 12x47,5kg / 10x47,5kg
15x45kg / 12x45kg / 10x47,5kg / 10x47,5kg
15x40kg / 12x45kg / 12x45kg / 10x45kg
15x40kg / 13x45kg / 12x47,5kg / 10x47,5kg

3 Suwnica ze stopami wysoko i szeroko na platformie 4x12-15 (30sek)
15x200kg / 11x200kg / 11x200kg / 10x200kg
15x180kg / 13x200kg / 11x200kg / 9x200kg
12x120kg / 12x160kg / 8x180kg / 6x180kg -bol nogi
15x160kg / 13x160kg / 12x170kg / 10x170kg
15x140kg / 15x150kg / 13x160kg / 10x170kg
15x140kg / 15x140kg / 13x150kg / 10x160kg
15x100kg / 15x120kg / 13x130kg / 12x140kg
15x60kg / 15x100kg / 13x110kg / 12x120kg

4 Wypady dalekie 3x8-10 na noge (1min)
sztangielki (2x) : 10x7kg / 8x7kg / 8x7kg
sztangielki (2x) : 10x8kg / 8x8kg / 8x8kg
sztangielki: 10x8kg / 10x8kg / 10x8kg -bol nogi
sztangielki: 10x6kg / 10x6kg / 9x6kg
sztangielki :10x4kg / 10x4kg / 10x4kg
ze sztangielkami : 6kg/6kg/6kg
ze sztangielkami : 10x6kg / 10x6kg / 10x6kg
ze sztangielkami : 10x8kg / 10x8kg / 9x8kg

5. Uginanie nog leząc 3x12-15 (30sek)
sztangielka: 15x22kg / 12x22kg / 10x22kg
uginanie siedzac: 15x50kg / 12x50kg / 12x50kg
sztangielka: 14x20kg / 12x20kg / 12x20kg -bol nogi
sztangielka: 13x22,5kg / 12x20kg / 12x20kg
sztangielka : 15x20kg / 15x20kg / 12x20kg
sztangielka : 12x20kg / 10x20kg / 12x20kg
ze sztangielką : 15x16kg / 15x16kg / 15x16kg
ze sztangielka : 15x12,5kg / 15x12,5kg / 15x12,5kg


+ 45min na orbim 495kcal ( 11-12lvl, 2.72km)
ostatnim razem: 498kcal

1. tak myślałam, że ostatnim razem na innej siłowni sztanga była lżejsza niż to podałam w rozpisce. jak by nie było i tak progres jest, bo weszło 70kg w 3 seriach i na całkiem zacną ilość powtórzeń mam nadzieję, że w końcu tę barierę 70kg pokonam i na następnym treningu planuję zabrać się za 75 chociażby w ostatniej serii
2. progresik w powtórzeniach jest, ale cholernie ciężko było
3. wyciskanie całkiem dobrze weszło, jak zawsze blokowanie suwnicy mnie zmasakrowało, zaczynam od środka platformy, odblokowuje, i suwam stopy do góry i na zewnątrz, na koniec to samo żeby suwnice zablokować i zgon nóg murowany
4. 8ki były zajęte więc regres do 7kg ale może i dobrze, bo i tak już się słaniałam na nogach
5. bardzo ciężko, łydkom też się dostało



Komentarz:
Moje pośladki umarły ze 3 razy podczas tego treningu mały kryzys dopadł mnie już w trakcie MC, w przedostatniej serii już prawie mi się płakać chciało na myśl, że muszę te 70kg podnosić, strasznie ciężko mi było wymusić te ostatnie powtórzenia. Tyłek był on fire przez całe serie martwych, potem jeszcze musiałam przetrwać przysiady, a reszta już z górki.
W aero walka na śmierć i życie przez ostatnie 15minut już mi się wszystko zamazywało przed oczami tylko te trzy cyfry kalorii widziałam i cała ta walka tylko po to, żeby ostatecznie przegrać ze samą sobą o 3kcal. Nie sprogresowałam.
Podsumowując, ten trening wyjątkowo dał mi popalić.


Miska:

Suple: tran, magnez, multi, castagnus, wiesiołek
Płyny: woda 2l, herbata z cytryną x4, kawa czarna x2






Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-01-07 00:48:58

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
06/01/2015
Dzie 54 DNT BTW 130/50/125



Aktywnosc: 45min biegu na biezni 527kcal , 7.40km , +/- 10km/h
+ rozciaganie

Bardzo pozytywnie wyszlo mi to aero, poprawilam kondycje w ciagu ostatnich 2-3miesiecy dobrze mi sie bieglo, nie wymuszalam od siebie totalnego maxa, zeby miec pole do popisu w progresowaniu. Dopiero pod koniec rozbolaly mnie uda i dzisiaj rano obudzilam sie ze sztywnymi, bolacymi miesniami.


Miska:

Suple: tran, magnez, multi, castagnus, wiesiolek
Plyny: woda 2l, herbata owocowa x3, kawa czarna x2

* Zaczelam wlaczac wheya do diety, bo moje kochane miesko ostatnio mi bokiem wychodzi



** W bonusie zdjecie jednej z moich ulubionych wersji sniadaniowych




Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-01-07 17:16:13

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 15338 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 191806
W wiośle jak lekko lekko popracujesz ciałem to będzie ok. Ciężary masz zacne więc nie dziwne, ze zaczynasz się prostować
W bicu zostań na 6kg tutaj progres nie jest taki ważny. Rób ładnie technicznie.
Wiesz co ja mimo wszystko bym korzystała z pasków ze względu na intensywność - co innego jak przerywasz bo nie możesz a co innego jak przerywasz bo chwyt puszcza, mnie to osobiście denerwuje jak nogi mogą a ciężar z rąk leci. Z resztą nie potrzebny Ci chyba ścisk o sile imadła

Jak czujesz chęci i siły to nie widzę problemu by w MC zrobić dodatkową "serię" właśnie z 75kg jak czujesz, ze mogło by pójść choćby na te jedno czy dwa powtórzenia. Poprawa humoru po życiówce gwarantowana
Kiedy pomiary i kiedy zdjęcia mi podeślesz?

"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
A w wiośle ostatnio zrobiłam sobie od razu po 4 serii jeszcze szybką serię, 10 powtórzeń z ciężarem rozgrzewkowym 20kg, mogę tak? fajnie mi to plecy dobiło.
Z paskami racja, po prostu leniwa jestem i nie chce mi się ich nigdy wiązać ale fakt, przerwałam tylko ze względu na ręce, także następnym razem zabieram je na trening

W MC jak najbardziej taka opcja mi odpowiada zastanawiałam się ostatnio zresztą jakie mogą być moje maxy bo nigdy nie sprawdzałam, także z chęcią się tutaj pobawię z ciężarem

Pomiary jutro a zdjęcia mogę zrobić w sobotę z rańca i podesłać na maila

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Co te pomiary?
Patrzac na zmiany ostatniego miesiaca mozna pomyslec, ze siedze na dupie I nic nie robie.
Udo wrecz bardziej podchodzi pod 61cm a talia pod 75cm zamiast ciagnac w dol.
Zdjecia musze podeslac koniecznie, bo w swojej glowie w zaleznosci od samopoczucia raz widze pozytywne zmiany a raz widze sie jako tlustego kurczaka
oczywiscie zartuje, idzie to wszystko w dobrym kierunku ale tak mozolnie mimo zapierdzielu na treningach. ze zastanawiam sie co by tu jeszcze mozna zrobic, zeby jakos efektywniej to szlo. Juz tylko miesiac do konca konkursu
Zobaczymy co ten tydzien na nizszych kaloriach przyniesie moze powinnam przeanalizowac swoja miske I bardziej rygorystycznie podejsc do planowania posilkow



....To sobie monolog strzelilam

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
07/01/2015
Dzien 55 DT BTW 130/50/150



Trening nr2


1. Wyciskanie leząc na płaskiej 4x8-10 tempo 3030 (2min)
(20kg/20kg) 8x30kg / 7x30kg / 6x30kg / 6x30kg
(15kg/20kg) 8x30kg / 7x30kg / 7x30kg / 5x30kg
(15kg/20kg) 8x30kg / 6x30kg / 5x30kg / 6x27,5kg
(15kg/20kg) 10x25kg / 6x30kg / 6x30kg / 7x27,5kg
(15kg/20kg) 9x25kg / 8x27,5kg / 7x27,5kg / 7x27,5kg
(20kg/20kg) 10x25kg / 8x27,5kg / 7x27,5kg / 6x27,5kg
(20kg/20kg) 10x25kg/ 8x27,5kg / 7x27,5kg / 6x27,5kg
(20kg/20kg) 9x25kg / 8x25kg / 6x27,5kg / 6x27,5kg
(15kg/15kg) 10x20kg/9x25kg/8x27,5kg/6x27,5kg
2. Wiosło sztangą podchwytem na szerokosc barkow 4x8-10 2sek przytrzymania w szczycie
(R:20kg) 9x40kg / 8x40kg / 8x40kg / 8x40kg
(R:20kg) 9x40kg / 8x40kg / 8x40kg / 7x40kg
(20kg) 9x40kg / 8x40kg / 7x40kg / 7x40kg
10x35kg / 9x37,5kg / 8x40kg / 7x40kg
10x32,5kg / 9x35kg / 8x35kg / 7x37,5kg
10x32,5kg / 9x35kg / 9x35kg / 8x35kg
10x27,5kg / 9x30kg / 8x32,5kg / 7x35kg
10x25kg / 10x27kg / 9x30kg / 9x30kg
10x25kg/9x30kg/8x32,5kg/7x32,5kg

3. Wyciskanie sztangielek na skosie 30stopni 4x10-12 (30sek)
12x12kg / 8x12kg / 7x12kg / 8x10kg
11x12kg / 7x12kg / 8x10kg / 6x10kg
11x10kg / 10x10kg / 9x10kg / 7x10kg
12x10kg / 10x10kg / 8x10kg / 7x10kg
12x10kg / 8x10kg / 10x8kg / 9x8kg
11x10kg / 9x10kg / 7x10kg / 10x8kg
12x10kg / 11x10kg / 8x10kg / 7x10kg
12x10kg / 10x10kg / 8x10kg / 9x8kg
12x8kg/11x8kg/10x8kg/9x8kg
4. Przyciaganie siedząc do mostka 4x10-12 (30sek)
12x35kg / 10x37kg / 8x40kg / 7x40kg
12x35kg / 10x35kg / 10x35kg / 9x35kg
12x35kg / 10x35kg / 9x35kg / 9x35kg
12x30kg / 10x32kg / 10x34kg / 8x35kg
12x25kg / 10x27kg / 10x27kg / 9x27kg
12x22kg / 12x24kg / 10x25kg / 9x27kg
12x20kg / 11x22kg / 10x25kg / 8x25kg
12x20kg / 10x20kg / 10x20kg / 9x20kg
10x25kg/12x20kg/11x20kg/10x20kg
5a. Uginanie francuskie sztangielek leżąc 4x10-12
9x6kg / 8x6kg / 7x6kg / 9x5kg
8x6kg / 11x5kg / 10x5kg / 9x5kg
10x6kg / 7x6kg / 10x5kg / 9x5kg
12x5kg / 7x6kg / 10x5kg / 9x5kg
12x5kg / 10x5kg / 9x5kg / 12x4kg
11x5kg / 10x5kg / 10x5kg / 7x5kg(+5x4kg)
12x4kg / 12x4kg/7x5kg/10x4kg
9x5kg / 10x4kg / 10x4kg / 8x4kg
9x5kg/11x4kg/10x4kg/8x4kg
5b. Uginanie sztangielek na bic ze suspinacja 4x10-12 (1min)
12x6kg / 12x6kg / 10x6kg / 10x6kg
11x7kg / 10x7kg / 10x7kg / 8x7kg
12x6kg / 12x6kg / 11x6kg / 12x6kg
12x6kg / 11x6kg / 10x6kg / 10x6kg
12x6kg / 10x6kg / 9x6kg / 11x5kg
11x6kg / 10x6kg / 9x6kg / 10x5kg
12x5kg / 10x5kg / 9x5kg / 9x5kg
11x5kg / 9x5kg / 10x4kg / 9x4kg
12x5kg/11x5kg/10x5kg/10x5kg


+ interwał 30/30 x 12


1. tutaj dosc ciezko o progress niestety, zeby tempa nie gubic, koncowka jak zawsze z asekuracja,
2. oj ciezko, w ostatniej to bylo 6+2, musialam odlozyc sztange na sekunde, waham sie czy jeszcze cos dokladac czy po prostu walczyc o utrzymanie poprawnej pozycji, bo z tym ciezko
3. lekki progress jest, pierwsza seria bardzo ladnie weszla, a potem juz bylo tylko gorzej, potrzebowalam lekkiej asekuracji, szczegolnie lewego lokcia
4. dolozylam, ale mialam spore problemy z wykonaniem pelnego zakresu ruchu
5a. maly progress, ale tricek strasznie oporny na te 6kg
5b. mniejszy ciezar, ladnie technicznie, biecek spompowany :)



Komentarz:

Po chaosie treningowym, ktory wdarl sie w trakcie okresu swiatecznego, wreszcie zamierzalam wrocic do swojego starego rozkladu treningowego I planowo wypadal dzien nog ale gdzie tam, tak mnie kulasy bolaly, ze stwierdzilam, iz lepiej zrobic sobie gore.
A jeszcze dodatkowo, jako ze teraz na silowni zrobilo sie wyjatkowo tloczno wszyscy tocza boj o obciazenie i trzeba miec duzo cierpliwosci i czujne oko jak tylko jakis sprzet sie zwalnia.
Interwal jaki byl mozna sie domyslic ale szczerze mowiac, to ulzylo mi na mysl, ze moje katusze beda trwaly tylko kilkanascie minut a nie 45


Miska:

Suple: tran, magnez, multi, castagnus, wiesiolek
Plyny: woda 2l, herbata owocowa x2, czarna x1, kawa czarna x1


** pierwszy raz robilam sobie placki z fasoli na slodko, pychota!





Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-01-08 10:52:01

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
08/01/2015
Dzien 56 DT BTW 130/50/150



Trening nr 1

1. Przysiad przedni 5x8-10 tempo 3030 (2min)
(10kg/20kg) 10x30kg / 9x35kg / 7x45kg / 7x45kg / 6x45kg
(10kg/20kg) 10x30kg / 10x35kg / 7x45kg / 6x45kg / 6x45kg
(20kg/20kg) 10x30kg / 10x35kg / 8x40kg / 8x40kg / 6x40kg
(10kg/20kg) 10x30kg / 9x35kg / 9x40kg / 8x40kg / 6x40kg
(10kg/10kg) 10x30kg / 10x35kg / 8x37,5kg / 8x37,5kg /8x37,5kg
(20kg/20kg) 10x30kg / 10x35kg / 8x37,5kg / 8x27,5kg / 6x37,5kg
(20kg/20kg) 10x30kg / 9x35kg / 8x37,5kg / 8x37,5kg / 7x37,5kg
(20kg/20kg) 10x30kg / 8x35kg / 8x37,5kg / 8x37,5kg / 7x37,5kg
(10kg/10kg) 30kg/35kg/40kg/42,5kg/42,5kg x 6

2. Suwnica nogi neutralnie w srodku platformy 4x12-15 (30sek)
12x220kg / 10x220kg / 9x220kg / 9x220kg
15x200kg / 12x200kg / 12x200kg / 11x200kg
15x200kg / 10x200kg / 11x200kg / 9x200kg
15x170kg / 13x180kg / 12x190kg / 10x200kg
15x160kg / 15x160kg / 13x170kg / 10x180kg
15x150kg / 15x150kg / 13x160kg / 10x170kg
13x150kg / 11x150kg / 10x150kg / 10x150kg
15x100kg / 15x110kg / 13x140kg / 12x150kg
80kg/80kg/90kg/100kg

3. Bułgarski 4x12-15 na noge (30sek)
sztangielki (obc. na reke): 12x6kg / 10x6kg / 12x6kg / 10x6kg
sztangielki (obc. na reke): 12x6kg / 12x6kg / 12x6kg / 11x6kg
sztangielki (2x): 12x6kg / 12x6kg / 12x6kg / 10x6kg
sztangielki: 15x2kg / 14x2kg / 12x2kg / 12x2kg
15xcc / 12xcc / 12xcc /12xcc
15xcc / 12xcc / 12xcc / 12xcc
15xcc/12xcc/12xcc/12xcc
cc/cc/cc/cc
cc/cc/cc/cc

4. Wypady na zmiane 3x8-10 na strone (1min)
sztangielki (obc. na reke): 8x12kg / 8x12kg / 8x12kg
sztangielki (obc. na reke): 9x12kg / 8x12kg / 7x12kg
sztanga : 10x20kg / 10x20kg / 4 x 20kg
sztangielki : 10x8kg / 10x8kg / 9x8kg
sztangielki (ciezar na reke) : 10x6kg / 10x6kg / 8x8kg
sztangielki: 10x8kg / 9x8kg / 8x8kg
sztangielki : 10x8kg / 9x8kg / 8x8kg
sztangielki: 10x8kg / 10x8kg / 8x8kg
sztangielki: 6kg/6kg/6kg/6kg

5. Prostowanie nóg 3x15-20 (30sek)
16x30kg / 15x30kg / 15x30kg
17x30kg / 15x30kg / 14x30kg
19x25kg / 15x30kg / 14x30kg
20x20kg / 16x25kg / 15x25kg
20x20kg / 15x20kg / 15x20kg
20x20kg / 15x20kg / 15x20kg
20x20kg/15x20kg/15x20kg
20kg/20kg/20kg
30kg/25kg/25kg


+ 45min biegu w terenie (cos moj telefon nie chce dojsc do ladu z endomondo, dwa razy mi sie zacial a potem jakies wyniki z kosmosu mi wyszly) staralam sie w miare rowno biec ale co jakis czas troche truchtalam, bo nogi zyly wlasnym zyciem i nic sie sluchac nie chcialy


1. ostatnie powtorzenia technicznie gorzej, juz plecy zaokraglaly sie i lokcie lecialy w dol ale generalnie lepiej niz ostatnio
2. mimo kombinowania z ustawieniem stop jednak ciezar nadal bardziej skupiony na prawej stronie,
3. na 50 rat to chyba poszlo nawet jak bym sztangielki rzucila to i tak by nie pomoglo, szczera nienawisc czuje do tego cwiczenia
4. byloby fajnie gdybym nie musiala wstawac do pionu
5. chyba bardziej sensownie bedzie jak wroce do mniejszego ciezaru i bede machac wszystkie powtorzenia pod rzad, bo tu za duzo na raty mi wychodzi i chyba sie mija z celem



Komentarz:
Odplynelam juz po przysiadach i suwnicy, troche ucierpiala na tym intensywnosc treningu, bo musialam wieksze przerwy robic miedzy cwiczeniami, zeby uspokoic troche nogi.

Ciezki tydzien, dawno z takim zrezygnowaniem nie wstawalam rano, ale nawal pracy i niedospanie daja sie we znaki. Jeszcze dzisiaj musialam wstac o 4:30 zeby leciec na wizyte u fizjo przed praca, takze marze tylko o tym, zeby wrocic do domu i pasc do lozka

Fizjo twierdzi, ze nie jest ze mna zle zalecil mi wykonywac 4 rozne cwiczenia przed kazdym treningiem, troszke trzeba popracowac nad lopatkami, nad miednica (zeby nie chodzic jak kaczka z wywalonym brzuchem i kuprem), zlikwidowac napiecie w odcinku szyjnym i popracowac nad przywodzicielami i dwojkami, bo w lewym udku mam slabsze. Oczywiscie wytlumaczyl mi wszystko bardzo profesjonalnie ale juz zdazylam zapomniec, co gdzie i jak dokladnie sie nazywa
Znalazl tez zrodlo bolu promieniujacego z posladka
I ku mojej uciesze zalecil zamienic rozciaganie na rzecz rolowania i masowania



Miska:

Suple: tran, magnez, multi, castagnus, wiesiolek
Plyny: woda 2,5l , herbata owocowa x3, kawa czarna x2 (jedna zabielona mlekiem)






Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-01-09 11:18:14

Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-01-09 11:20:59

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pierwszy start

Następny temat

Dysproporcje w budowie

WHEY premium