Z dzisiaj (polecam przepis z ladies w kuchni na pulpeciki indycze w sosie pomidorowym z parmezanem , niebo w gębie chociaż ja bym mniej oregano dodała )
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Nie mierzyłam się centymetrem od prawie miesiąca. No i dzisiaj pomiary , są złe - wiem. Wpadłam kilka razy z miską w dodatku nic się nie ruszam. Coś to wszystko zmierza w złym kierunku , na za dużo sobie pozwoliłam. Trzeba się ogarnąć , no jak tak może być....
Zamiast iść do przodu zrobiłam 2 kroki w tył. Eh.
Zamiast iść do przodu zrobiłam 2 kroki w tył. Eh.
...
Napisał(a)
Hej. Dopiero teraz nadrobiłam zaległości z mojej przerwy. Gratuluję postępów. Robi się naprawdę pięknie Powodzenia w dalszej drodze.
...
Napisał(a)
Ishar, nie histeryzuj
Różnice w granicach błędu pomiarowego. Generalnie wszystko trzyma się kupy.
Pilnuj miski i nie tylko bilansu ale staraj się dobierać dobre jakościowo produkty. Trochę dużo sera masz w misce a ten nasz rodzimy to wiesz... taki se jest.
Zmijsz ilość sera, dorzuć więcej mięsa. Dobieraj wartościowe składniki do menu.
Nie możesz ćwiczyć to chociaż spaceruj/marszuj jak tylko dasz radę. Może basen?
Różnice w granicach błędu pomiarowego. Generalnie wszystko trzyma się kupy.
Pilnuj miski i nie tylko bilansu ale staraj się dobierać dobre jakościowo produkty. Trochę dużo sera masz w misce a ten nasz rodzimy to wiesz... taki se jest.
Zmijsz ilość sera, dorzuć więcej mięsa. Dobieraj wartościowe składniki do menu.
Nie możesz ćwiczyć to chociaż spaceruj/marszuj jak tylko dasz radę. Może basen?
...
Napisał(a)
Dzięki kokosik
Do wczoraj miska ok , dzisiaj prawdopodobnie nie dojem - nie liczę. byłam z bolącym zębem u dentystki , i leczenie kanałowe (a nie jestem wrażliwa na znieczulenie , dostałam potężną dawkę + adrenaline bo słabo mi było i teraz źle się trochę czuję ) zatem nie wiem ile dam radę zjeść , czy w ogóle.
O rozrywkach sportowych pomyślę , oczywiście.
Przeprowadziłam się do dużej miejscowości gdzie mam już dostęp do dobrych siłowni , więc jak tylko podleczę się to zawitam w którejś z nich. Ach no i dostałam nową pracę , tym razem w zawodzie i niezmiernie się cieszę
Do wczoraj miska ok , dzisiaj prawdopodobnie nie dojem - nie liczę. byłam z bolącym zębem u dentystki , i leczenie kanałowe (a nie jestem wrażliwa na znieczulenie , dostałam potężną dawkę + adrenaline bo słabo mi było i teraz źle się trochę czuję ) zatem nie wiem ile dam radę zjeść , czy w ogóle.
O rozrywkach sportowych pomyślę , oczywiście.
Przeprowadziłam się do dużej miejscowości gdzie mam już dostęp do dobrych siłowni , więc jak tylko podleczę się to zawitam w którejś z nich. Ach no i dostałam nową pracę , tym razem w zawodzie i niezmiernie się cieszę
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Twoje zdjęcia powinni wieszać na siłkach. Wtedy lenie i wszystkie 'genetycznie' grube osoby wiedziałyby ile jest warta każda kropla potu na siłowni. Trzymam kciuki abyś wypracowała swoją wymarzoną figurę. Powodzenia!
DT:
http://www.sfd.pl/[DT]_Walka_z_genami-t1057996.html /Masa 1-24/
DT Konkursowy:
http://www.sfd.pl/Dziennik_konkursowy__Munga_i_Marian-t1075262.html
...
Napisał(a)
Oj zaniedbuje dziennik.
Miski z ostatnich dni. Znowu jak miesiąc temu mam dni przed @ kiedy moje oczy i brzuch zjadłyby wszystko co dobre widzą , w duuuużych ilościach. Zastanawiam się nad zrobieniem sobie czystego nieliczonego dnia. Ale to jak coś na środę bo szykuje się w ten dzień wyżerka u teściowej Dzisiaj nie miałam jak się pomierzoważyć. Jutro to zrobię chociaż trochę panikuję bo brzuchol mam wywalony i czuję się jak bania (cokolwiek miałoby to znaczyć ) ale to może od nadchodzącego @. Jestem ostatnio nieznośna. Moim ulubionym słowem jest "irytujesz" mnie. Hormony mi buzują , czuję się nieswojo z tymi uczuciami jakie we mnie wzbudzają
No i chyba od jutra wskoczę na dywanówki , konkretniej przypomnę sobie 30 day shred.
Miski z ostatnich dni. Znowu jak miesiąc temu mam dni przed @ kiedy moje oczy i brzuch zjadłyby wszystko co dobre widzą , w duuuużych ilościach. Zastanawiam się nad zrobieniem sobie czystego nieliczonego dnia. Ale to jak coś na środę bo szykuje się w ten dzień wyżerka u teściowej Dzisiaj nie miałam jak się pomierzoważyć. Jutro to zrobię chociaż trochę panikuję bo brzuchol mam wywalony i czuję się jak bania (cokolwiek miałoby to znaczyć ) ale to może od nadchodzącego @. Jestem ostatnio nieznośna. Moim ulubionym słowem jest "irytujesz" mnie. Hormony mi buzują , czuję się nieswojo z tymi uczuciami jakie we mnie wzbudzają
No i chyba od jutra wskoczę na dywanówki , konkretniej przypomnę sobie 30 day shred.
...
Napisał(a)
Poprzedni temat
Problem
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
Następny temat
REDUKCJA BLONDYNY
Polecane artykuły