SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Bikini Fitness 2014

temat działu:

Hi Tec Nutrition & Peak Performance

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 213644

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 12532 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 33175
no to ostatni szlify juz i teraz szybko zleci i juz na scenie bedzies stac
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 762 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9814
Na szczęście opróżnianie szybko minęło, choć teraz mam już kryzys.
Dziś ostatni trening, teraz już tylko ładowanie


Dzisiejszy dzień minął szybko, 1 posiłek ryż z kurczakiem, potem na zajęcia, następnie 2 posiłek potem lekarz sportowy, siedzenie w kolejce prawie godzinę... byłam tak wkurzona, że szkoda gadać. Następnie posiłek 3 i jazda na siłownie. Na samym początku jak nikogo nie było to trenowałam pozowanie z 30 min, a następnie trening. Z początku wydawał się przyjemny i lekki, ale po 2 obwodach, jak narzuciłam tempo to nie wiedziałam gdzie jestem i wszystko co się dało, robiłam na siedząco :lol: Następnie aeroby, tragedia - nienawidzę tego, 30min leciało jak flaki z olejem Po treningu 4 posiłek, już mi nerwy puściły i do teraz mam na zamianę śmiech i płacz :lol: zaraz jem 5 posiłek i spać... Jutro czeka trochę przyjemniejszy dzień, choć niezbyt smaczny - 150g ryżu i 600g ziemniaków w mundurkach + 400g kurczaka + 2 średnie pomidory. Herbatka z pokrzywy już tylko 3,5 litra, 0 soli, urosept nadal 4x2tabsy i dojdzie potas.


Obwód x4, przerwy 1 minuta między każdym obwodem, dziś było lepiej niż wczoraj, ale tylko w pierwszych dwóch obwodach, potem to już tylko mi się płakać chciało %)
Ściąganie drążka do klatki 20/25p
Rozpiętki na skosie górnym 20-25p
Ściąganie drążka podchwytem 20-25p
Unoszenie hantli w przód 20p
Unoszenie hantli na boki 20p
Francuskie wyciskanie siedząc sztangi 20p
21nki

Orbitrek 30min %)


1 posiłek Biały ryż 50g + kurczak 150g
2 posiłek Makrela 65g + słonecznik 50g
3 posiłek Makrela 65g + słonecznik 50g
4 posiłek Makrela 65g + słonecznik 50g
5 posiłek Makrela 65g + słonecznik 50g

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 762 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9814
Obudziłam się strasznie zmęczona, jestem nie wsypana i osłabiona, ale właśnie zaczynam jeść, tylko jedzonko stygnie Dieta na dzień dzisiejszy wygląda tak, że ładuje się piramidą węgli, czyli co posiłek to większa ilość - muszę się pilnować, żeby nie przeładować ww, bo jak się uda dostać do finału, to start też w niedziele i wtedy też będę musiała przedłużyć ładowanie, a nie chce, żeby woda podeszła - to będzie ciężki weekend :oo Ilość herbatki z pokrzywy dzisiaj to 3,5 Litra, obcinka sodu, urosept 4x2tabs + potas. Czyli typowa naturalna diureza


Czwartek carbohydrate loading

1 posiłek biały ryż 30g + kurczak 50g + pomidor 100g
2 posiłek ziemniaki 200g + kurczak 50g
3 posiłek biały ryż 50g kurczak 100g + pomidor 100g
4 posiłek ziemniaki 400g kurczak 100g
5 posiłek na noc biały ryż 70g + kurczak 100g

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 762 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9814
Dzień minął raz dwa - jedzenie, sprzątanie, pakowanie, spanie i uczelnia. Ranek miałam bardzo ciężki, po pierwszym posiłku zrobiło mi się strasznie nie dobrze, miałam zawroty głowy i dyskotekę w głowie %) ale poleżałam godzinę i już było lepiej, jak zjadłam kolejny posiłek już było ok, pierwszy raz tak dziwnie zareagował mój organizm, dałam w palnik z dietą i treningiem przez ostatnie 3 dni :lol: 3 posiłek zjadłam na uczelni, 4 posiłek już po powrocie z niej - ostatni zaraz będę jadła Dziś same węglowodany złożone, dopiero jutro, jak odstawię wodę, dodam węgle proste jak dżem albo miód

· Łącznie 150g ryżu + 600g ziemniaków pieczonych w mundurkach = 251,61g węglowodanów ok. 5g/kmc
· Białko na poziomie 80g – ok. 1,8g/kmc
· Tłuszcz minimum

Jutro rano mam zajęcia, a potem wyjazd przed 13stą do Katowic z moim chłopakiem i forumowym WinterR'em ^_^ Michał jest naszym dobrym kolegą z siłowni, zabiera się z nami, chce zobaczyć jak wyglądają przygotowanie do zawodów i same zawody, dlatego chętnie zabieramy go ze sobą Zobaczymy co to będzie - jak na razie jestem bardzo pozytywnie nastawiona, nie jestem zestresowana, być może dlatego, że pewnie się czuję w stroju bikini - zawsze te suknie mnie demotywowały :rolleyes: Wręcz się doczekać nie mogę zawodów i tej całej atmosfery Czuję, że będę bardzo pozytywnie wspominała ten wyjazd, nawet gdybym miała być ostatnia :lol:

Jako, że jutro wyjazd, to dodam dziś założenia jutrzejszej diety


Piątek carbohydrate loading ładowanie węgli

1 posiłek 9:00 ziemniaki 200g + kurczak 100g + pomidor 100g
2 posiłek 13:00 ziemniaki 200g + kurczak 100g + pomidor 100g
do godz 14:00 2,5L pokrzywy, potem odstawka wody!
3 posiłek 17:00 ziemniaki 200g + kurczak 100g + miód30g/dżem 50g
4 posiłek 21:00 ziemniaki 200g + kurczak 100g + miód30g/dżem 50g
· Łącznie 800g ziemniaków pieczonych w mundurkach + miód60g /dźem 100g = 206g węglowodanów ok 4g/kmc żeby nie przeładować już, rano w sobotę kontrola na bieżąco i dodawanie ww
· Białko na poziomie 80g – ok. 1,8g/kmc ( kilogram masy ciała)
· Tłuszcz minimum
· urosept, potas, 0 soli



Pozdrawiam










...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 116 Napisanych postów 8066 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 42779
Powodzenia na zawodach , forma bardzo dobra jestem dobrej mysli napewno będzie dobrze :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 762 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9814
Dziękuję :) :) :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 762 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9814
Bardzo, ale to bardzo dziękuję wszystkim za trzymanie kciuków
Udało się spełnić jedno z marzeń - stać na podium na MPJ
Konkurencja ogromna, jestem szczęśliwa z 3 miejsca
Zabieram się za pisanie jakieś fajnej recenzji, która jeszcze dzisiaj będzie wrzucona
Mam mało fotek, za to dużo nagrań - będzie skręcony w tym tygodniu mega filmik z wyjazdu z HiTec team



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66964
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 116 Napisanych postów 8066 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 42779
Gratulacje . CZekam również na ten filmik
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 762 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9814
W piątek w południe wyjazd busem do Katowic z Michałem ( WinterR) i moim trenerkiem Wodę odstawiłam kompletnie o godzine 14:00, po czym zaczęły lecieć węgle złożone z prostymi Po przyjeździe busem, przesiadka na tramwaj i prosto do noclegu - udało się dorwać mieszkanko na 5 osób z aneksem kuchennym i łazienką, super Po rozpakowaniu spacerek do Silesia na zakupy na weekend. Wieczorem była próba pozowania, jedzonko i chillout w wesołym towarzystwie ;) W sobotę rano zawitała wizażystka, od rana wpadło pół słoika dżemu śliwkowego z dwa cheeseburgerami i 400g ziemniaków z kurczakiem i pomidorem :lol: Popijając raz na godzinę pokrzywę. Potem pakowanie i jazda parę przystanków na lodowisko spodka.
Po dotarciu na zawody zaczęliśmy szukać miejsca do rozłożenia, jak i przystąpiliśmy do malowania bronzerem. Potem parę prób pozowania i zapisy na start - prawie godzinna kolejka :lol: Po zapisach przystąpiłam do "pompowania" się ekspanderem, głównie najszerszy grzbietu, bok i przód barków. No i wyjście na scenę - było na 8, więc jest z kim walczyć Na samej scenie byłam chwile, minęło strasznie szybko, byłam zadowolona z pozowania jak i mój trener. Udało się zakwalifikować do niedzielnych finałów, więc szybko chciałam zmywać się do mieszkania, lecz musiałam poczekać jeszcze na porady Pana Kępy, odnośnie sceny i planu na jutro - błędem był bronzer - za jasny - dał lekcję mojemu chłopakowi i dziś wyszło mu już wspaniale Co do pozowania to było wszystko ok, no i każdy oczywiście zwraca mi uwagę na uśmiech %) Dajcie mi czasu, proszę :lol: Po powrocie do mieszkania spłukałam bronzer i zaczęłam dalej jeść swoje ziemniaki, a chłopaki poszli po zakupy. Wieczorem wpadł trójkącik pizzy, dwie porcje lodów Koral, Latte i oczywiście dżem z waflami i jeszcze trochę ziemniaków - wpadło też pół litra czystej wody i do spania. Sen dość długi, bo z 10h - wypoczęłam maksymalnie, byłam zmotywowana i pełna energii. Stresu prawie nie było, o rozluźniona atmosferę świetnie dbał mój chłopak z Michałem ^_^ Dopiero włączył się przed samym wejściem, jak sobie przypomniałam gdzie jestem i co ja tutaj robię... 1000 myśli na minute, po co to robię, po co mi to, na co, niech to się już skończy, mam dość, chce do domu %) Na szczęście chłopak zawsze wie jak mnie zmotywować i wie jak na mnie wpłynąć - nabrałam pewności siebie i wyszłam. Najpierw poleciał bronzer, potem oliwka z brokatem, następnie pompowanko, ciut mocniejsze niż wczoraj i jazda na scenę. A przed sceną wpadł Millky Way i lizak %) A rano pół słoika dżemu, 400g ziemniaków, 200g kurczaka, dużo soliłam.
T-walking poszedł dobrze, jestem zadowolona, nic nie zapomniałam - mimo, że najmniej go ćwiczyłam, bo nie miałam gdzie :lol: Później pozowanie wyszło również nieźle - dobrze, że parę osób pokrzyczało do mnie przypominając mi o uśmiechu :rolleyes: I znów szybko minęło, raz dwa ze sceny. Po kilkudziesięciu minutach ogłoszenie wyników - strasznie się bałam 4 miejsca - jak usłyszałam, że już jestem na podium, to kamień z serca mi spadł :lol: No i udało się wywalczyć 3 miejsce Bardzo dużo się nauczyłam podczas tych zawodów - w ciągu jednego weekendu nabrałam więcej doświadczenia i wiedzy, niż w ciągu dwóch poprzednich startów :rolleyes: Wiem już nad czym pracować, na czym się skupiać, co poprawić, na co nie zwracać uwagi, co zmienić... Czeka mnie bardzo dużo pracy przez okres zimowy, a MPJiW były moimi ostatnimi zawodami w tym roku - nie wychodzę, ani na FAC, ani PP z tylu powodów, że nawet nie będę wymieniać ^_^
Bardzo bym chciała podziękować mojemu chłopakowi, który jest moim trenerem - to on mnie pilnuje na każdym treningu, to on jest moim dietetykiem jak i codziennym motywatorem do działania.
Bardzo wdzięczna jestem Kamilowi Nowakowskiemu i HiTec Nutrition za pomoc w przygotowaniach do wszystkich zawodów w tym roku i spełnieniu swojego marzenia, jakim było podium na Mistrzostwach Polski Juniorów :hug:
Wdzięczna jestem również dla Pana Grzegorza Kępy, który w ciągu zaledwie dwóch spotkań w klubie Black & White - nauczył mnie pozować - sprawiało mi to ogromne trudności, jednak przy jego pomocy wszystko jest możliwe i udało mi się świetnie zaprezentować na scenie, choć do perfekcji mam jeszcze długą drogę :ziober:
Dziękuję również WinterRowi za wspólny wypad na zawody i trzymanie wesołej i sympatycznej atmosfery :str: Wydaje się, że to jest najmniej istotne, jednak rozluźnienie przed startem jest bardzo ważne
Dziękuję również za miłe słowa na forum, jak i na zawodach od całkiem obcych ludzi, jak i naszych forumowiczów, którzy zrobili mi ogromną niespodziankę i przyjemność dopingując mnie :hug:


Do końca tygodnie będzie super filmik!!

Pozdrawiam













Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

TEST AMG by Damian_619

Następny temat

Białko Protein 80 i Hi Tec Protein

WHEY premium