SPAM ELITA JUNIORÓW WITA

ale to jest poj**ane ;D
No zobaczcie, my jako osoby które cos tam robią, jakies podstawy znają wiec mają cos do powiedzenia w temacie, siedzą cicho bo do d****i nie dociera podstawowa wiedza... chore... ktos jak robi cos inaczej/mówi inaczej niz jest przez ogół założone to jest inny/gorszy/g**** wie/ch**a sie zna

Czesiek, ale zauważ, że Ty zapewne też na początku miałeś w dupie odżywianie, ja np. puszczałem mimo uszu uwagi brata, że bez odżywiania nic z tego nie będzie. Do jednych to w końcu dotrze i coś osiągną, inni się będą dziwić, czemu nie idzie nic do przodu. U mnie to, że siedzę cicho jest też powodowane tym, że WIEM, że się nie znam, kiedyś głosiłem jakieś dziwne teorie, że tłuszczu nie jeść na masie, bo chcesz mięśnie, a nie tłuszcz, teraz się za to karcę.

Zmieniony przez - MaksymS w dniu 2014-10-05 21:44:08

Rozumiem jak ktoś ma to w dupie. Inaczej to wygląda jak ktoś stwierdzi że ja jestem głupi i się w ogóle nie znam.

No to się uśmiechnij i przyznaj mu rację, uwierz mi, że lepiej być w oczach innych kimś gorszym niż się jest, niż kimś lepszym niż się jest. W tej pierwszej sytuacji możesz tylko zaimponować, w tej drugiej jedynie zawieźć.

Ales doj**ał. Dobrze gadasz. Ale i tak żeś doj**ał.

hahah jakie rozkminy po maku ;)

k***a, nie jadłem parę dni maku, teraz mam jakieś dziwne wiksy

Maksym filozof

no u mnie to wyglądało tak ze ja nie miałem pojecia o siłowni, jakos przez znajomych zacząłem ćwiczyc i tak machać, diety brak, alko w duuuzych ilosciach, sen krótki... Jednak cały czas mnie ciągneło do siłowni, wiec zacząłem o tym czytać, ogarnąłem sie i tak jestem o tu :) Ze znajomych zostałem tylko ja :3

No i pamiętajcie, że jeśli kogoś nie lubicie, to nie pozwólcie mu przejrzeć na oczy, że jest j**anym d****em. Niech w tym tkwi, inaczej sprawicie, że wasz wróg zacznie zaliczać progres, a tego nie chcemy