Let's get ready to rumble! Życie na sportowo.

Misiek_masownik

Wiosłowanie,podciąganie, jedzenie, spanie i od początku
.....
Jeszcze do marca mam nadzieje trochę urosną

Podobnie mówiła Agata Radziwoniuk .

Będą efekty!

Widać młodość (a nawet młodzieńczość - żeby nie powiedzieć chłopięcość) na zdjęciu.

Dieta i 100% siebie na treningu- nie ma takiej opcji, aby nie było efektów.

Mam nadzieje, że ta młodość pozostanie ze mną na długo

Dzisiejszy trening, również udany
Przysiad klasyczny: 5x10- 125kg, ciężko się robi
Podciąganie na drążku- nachwyt: 5x10- 10kg.
Wiosłowanie hantlą: 5x10- 45kg.
Wyciskanie siedząc: 5x10- 65kg.
Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia: 5x10- 55kg.
Wyciskanie francuskie ze sztangą łamaną: 5x10- po 17,5 kg na stronę.

Do tego 15 minut intensywnego cardio.

Dieta i suplementacja bez zmian

To obciążenie takie same we wszystkich seriach czy ostatnie serie?

Stałe obciążenie w każdej serii, progresja o 2,5 kg co tydzień aż do załamania, a potem zmniejsze ilość powtórzeń w poszczególnych seriach aż dojdę do 5x7-8 ruchów- wtedy zmienie ćwiczenia

Witam!

Dzisiejszy trening:
1. Przysiad frontalny: 5x10- 85kg.
2. Wyciskanie sztangi na skosie ujemnym: 5x10- 85kg.
3. Wyciskanie hantli na skosie dodatnim: 5x10- 34kg- ciężko, ale będziemy walczyć na 36
4. Podciąganie na drązku- podchwyt: 5x10- 10kg.
5. Wiosłowanie sztangą- nachywt: 5x10- 95kg.

Do tego łydki, 15 minut cardio.

Dieta i suplementacja bez zmian.

Po treningu zawsze wpadają corn flakesy na mleku z Berliso o smaku toffee albo pistacji, na kolację naleśniki pełnoziarniste z serkiem wiejskim i świeżym ananasem, na obiad makaron pełnoziarnisty z indykiem i podsmażaną kapustą kiszoną- dogadzam sobie
Wiadomo co tydzień jakiś grubszy cheat meal a jak nie co tydzień to w razie "potrzeby" .

Na razie kalorie pozostawiam bez zmian, przed Anglią jeszcze może coś dorzucę do pieca, a w Anglii na początek na pewno z 300-400 kcal.
pozdrawiam

Na wstępie dziękuję za 10 000 odsłon, czasem się odezwijcie
Dzisiaj miałem iść na rower, ale o 8 rano było za zimno jak dla mnie, nie mogę się sobie pozwolić teraz na przeziębienie przed egzaminem , więc wybrałem trening obwodowy na siłowni.

45 minut takich rundek, z przerwą na picie i uregulowanie oddechu:
Martwy ciąg: 10 ruchów z 80kg
High pulls: 10 ruchów z 60 kg
Klasyczne pompki: 15 sztuk
Wykroki chodzone: po 10 sztuk na nogę z dwoma hantlami w dłoniach po 14 kg każda
Podciąganie na drążku- wąski nachwyt: 10 sztuk
Dipsy: 10 sztuk

Dało popalić

Dieta bez zmian, suple też- pozdrawiam

Dogadzasz sobie, nie powiem :D

Trzeba do marca będzie smacznie, kolorowo i różnorodnie, potem coraz gorzej

no 10k wpisów pękło :) Gratulacje.
Sam więc widzisz, że czytamy te Twoje wypociny - powiadomki są włączone i jestem cały czas na bieżąco.