...
Napisał(a)
Niby tylko taki telefonik a tyle upchał. Masakra. Teraz szukam czegoś w czym to można ogarnąć, bo przerw nikt nie musi oglądać. Nie ma co zresztą, bo chodzę w tam i spowrotem
...
Napisał(a)
KBM Week2 Day3 (Heavy) – 4x(DCL+DMP+FSQ+DPP+FSQ) – Rest: 120sec - ZREALIZOWANY.
Przebieg: Nie powiem żeby było lekko, jednak zanotowałem sukces: wykonałem całość bez odstawiania odważników Dla przypomnienia, poprzedni HD, w którym do zrobienia były 3 serie, ostatni łańcuch "złamałem" dwa razy Dzisiaj było o jedną serię więcej, i udało się Więcej siły? Poprawa kondycji? Może jedno i drugie? Na pewno pomogłem sobie mocniejszym spięciem ciała. Brzuch, "tylne koła", pięści, oddech. Starałem się pracować wszystkim na tyle na ile mogłem. Przy DMP szło bardzo lekko... do 2 serii Barki mocno poczułem, nogi mniej.
KBM-Week2 - podsumowanie: Jadę ciągle na LCHF. Jaja, masło, smalec, karkówka, śmietana 30%. Czasem coś węglowego wrzucę w znikomych ilościach. Najedzony się czuję cały czas, nie ma co. Jednak przy complexach prawie odcina. Prawie, bo jeszcze się nie zdarzyło Kondycja zdecydowanie lepiej. Siła też, jednak obserwuję dalej co się będzie działo, bo to dopiero wstęp. Dwa tygodnie z dwunastu zrealizowane. Jeszcze dziesięć
Przebieg: Nie powiem żeby było lekko, jednak zanotowałem sukces: wykonałem całość bez odstawiania odważników Dla przypomnienia, poprzedni HD, w którym do zrobienia były 3 serie, ostatni łańcuch "złamałem" dwa razy Dzisiaj było o jedną serię więcej, i udało się Więcej siły? Poprawa kondycji? Może jedno i drugie? Na pewno pomogłem sobie mocniejszym spięciem ciała. Brzuch, "tylne koła", pięści, oddech. Starałem się pracować wszystkim na tyle na ile mogłem. Przy DMP szło bardzo lekko... do 2 serii Barki mocno poczułem, nogi mniej.
KBM-Week2 - podsumowanie: Jadę ciągle na LCHF. Jaja, masło, smalec, karkówka, śmietana 30%. Czasem coś węglowego wrzucę w znikomych ilościach. Najedzony się czuję cały czas, nie ma co. Jednak przy complexach prawie odcina. Prawie, bo jeszcze się nie zdarzyło Kondycja zdecydowanie lepiej. Siła też, jednak obserwuję dalej co się będzie działo, bo to dopiero wstęp. Dwa tygodnie z dwunastu zrealizowane. Jeszcze dziesięć
...
Napisał(a)
Kompleksy na tłuszczu... No no...
Kondycja idzie, u mnie też szła Dobrze, dobrze!!
Siły mi nie przybyło.
Tak przeżywasz to KBM, że sam bym chwycił za kettle i jeszcze raz je przeleciał
Nie... W przyszłym roku.. Może..
Geoff przysyła takie różne tam...
Wyniki badań, gdzie było o 30min treningach jako skuteczniejszych niż długich sesji.
Taka ciekawostka:
- ludzie ćwiczący dłużej/więcej są zmęczeni
- jedzą więcej
Ludzie ćwiczący krócej (do 45min) mają lepiej ustawione hormony, mają więcej energii i nie przejadają się specjalnie..
Aktualnie teraz już specjalnie nie bawię się w jakieś posiłki przedtreningowe, potreningowe i całe to kulturystyczne podejście..
Nie jem byle czego. Jakieś tam białko czy coś tam wpada, ale żadne glikogeny i te rzeczy głowy mi nie zaprzątają
Trening traktuję jak normalną aktywność...
W sumie - to u siebie powinienem o tym pisać
Dawaj film z przerwami, nie cackaj się! Później złożysz sobie highlights!!
Kondycja idzie, u mnie też szła Dobrze, dobrze!!
Siły mi nie przybyło.
Tak przeżywasz to KBM, że sam bym chwycił za kettle i jeszcze raz je przeleciał
Nie... W przyszłym roku.. Może..
Geoff przysyła takie różne tam...
Wyniki badań, gdzie było o 30min treningach jako skuteczniejszych niż długich sesji.
Taka ciekawostka:
- ludzie ćwiczący dłużej/więcej są zmęczeni
- jedzą więcej
Ludzie ćwiczący krócej (do 45min) mają lepiej ustawione hormony, mają więcej energii i nie przejadają się specjalnie..
Aktualnie teraz już specjalnie nie bawię się w jakieś posiłki przedtreningowe, potreningowe i całe to kulturystyczne podejście..
Nie jem byle czego. Jakieś tam białko czy coś tam wpada, ale żadne glikogeny i te rzeczy głowy mi nie zaprzątają
Trening traktuję jak normalną aktywność...
W sumie - to u siebie powinienem o tym pisać
Dawaj film z przerwami, nie cackaj się! Później złożysz sobie highlights!!
...
Napisał(a)
Coś w tych krótkich treningach jest.Parę godzin temu robiłem wcale nie lekki KBM a teraz czuję się tak że śmiało mógłbym zrobić go jeszcze raz S&S działa natomiast tak jak powinien: po treningu nie czuje się zmęczony tylko pełen energii A propo KBM to dzisiejszy Heavy Day zajął mi 13 minut (bez kilkunastu sekund)
...
Napisał(a)
Wczorajszy trening:
Do tego extra zrobiłem:
5x High Pull, 32kg (po 5x każdą ręką)
5x, 10x Windmill, 32kg (na każdą stronę: najpierw po 5x, potem po 10x)
3x OAOHS, 32kg One Arm Overhead Squat, po 3x na stronę)
Dzisiaj: dzisiaj 24h dyżur, więc trening zrobiłem przed wyjściem z domu. Oto on:
Zmieniony przez - novyneo w dniu 2014-08-18 09:51:01
Do tego extra zrobiłem:
5x High Pull, 32kg (po 5x każdą ręką)
5x, 10x Windmill, 32kg (na każdą stronę: najpierw po 5x, potem po 10x)
3x OAOHS, 32kg One Arm Overhead Squat, po 3x na stronę)
Dzisiaj: dzisiaj 24h dyżur, więc trening zrobiłem przed wyjściem z domu. Oto on:
Zmieniony przez - novyneo w dniu 2014-08-18 09:51:01
...
Napisał(a)
KBM Week3 Day1 (Medium) – 6x(DHP+DSN+DMP+FSQ) – Rest: 120sec - ZREALIZOWANY
Przebieg: Dałem radę. Dwa tygodnie temu pierwsza seria sprowadziła mnie na ziemię. Dzisiaj było bez porównania lepiej. 6 serii z 2x24kg, choć zgniata jak ciśnienie lódź podwodną w głębinach oceanicznych, to ukończony trening daje ogromną satysfakcję, takie własne małe zwycięstwo. Bo przecież jeśli dałem radę zrobić taki łańcuch 6 razy to słaby na pewno nie jestem. Siła rośnie, ja chyba
Przebieg: Dałem radę. Dwa tygodnie temu pierwsza seria sprowadziła mnie na ziemię. Dzisiaj było bez porównania lepiej. 6 serii z 2x24kg, choć zgniata jak ciśnienie lódź podwodną w głębinach oceanicznych, to ukończony trening daje ogromną satysfakcję, takie własne małe zwycięstwo. Bo przecież jeśli dałem radę zrobić taki łańcuch 6 razy to słaby na pewno nie jestem. Siła rośnie, ja chyba
...
Napisał(a)
Miałem podobne odczucia - jeden trening ledwo przeszedłem,a kolejny - trudniejszy - przeleciałem..
Dziwne,ale tak to było. Chyba nawet o tym pisałem..
Jak efekty sylwetkowe?? Zauważasz jakieś zmiany?
Pisałeś o LCHF, a wcześniej jak jadłeś?
Dziwne,ale tak to było. Chyba nawet o tym pisałem..
Jak efekty sylwetkowe?? Zauważasz jakieś zmiany?
Pisałeś o LCHF, a wcześniej jak jadłeś?
...
Napisał(a)
Zmiany sylwetkowe, hmm, niech popatrzę... specjalnych jakoś brak. Dopiero trzeci tydzień zacząłem, wiec nie dopatruje się ich na siłę, chociaż ta ewidentnie większa Uda, tutaj mogę coś powiedzieć. Zaczynam się w spodnie nie mieścić. Ale tego się mogłem spodziewać bo nogi mi zawsze najszybciej rosną a w KBM jest przysiadów od groma :-]
Na LCHF jestem od dłuższego czasu,wiec już zdążyłem się przyzwyczaić
Dzisiaj służba więc zabieram się zaraz za S&S przed wyjściem z domu :-]
Wyglądał to tak:
Krótki filmik z KBM 2x24kg:
Zmieniony przez - novyneo w dniu 2014-08-20 11:16:41
Na LCHF jestem od dłuższego czasu,wiec już zdążyłem się przyzwyczaić
Dzisiaj służba więc zabieram się zaraz za S&S przed wyjściem z domu :-]
Wyglądał to tak:
Krótki filmik z KBM 2x24kg:
Zmieniony przez - novyneo w dniu 2014-08-20 11:16:41
...
Napisał(a)
Przy okazji powiadomienia odpalam.
Ja myślę, że tak ma być. Moje zdanie. Gdzieś czytałem, że siła ma wchodzić na człowieka od nóg. Potem plecy i brzuch, a dopiero w dalszej kolejności na bark i ramiona, według potrzeb. Dysponuję parą naprawdę masywnych nóg, które bez problemu noszą mnie nawet na sporych dystansach.
Dużo lepiej chodzę (o bieganiu nie wspomnę, bo większość podręczników dyskwalifikuje osoby mojej postury/wagi z biegania w ogóle) i nie mam problemów z równowagą. Zakładam, że klasyczny program na nogi (siady, wykroki itp.) nie dałby mi tyle co balistyczne huśtawki z odważnikiem. Dostałem zupełnie nowe oprogramowanie do całego zawieszenia "Żelazne nogi i plecy" - to chyba obiecywał Paweł? Garbić też się przestałem w sumie
Zauważyłem, że bez węgli jednak trudno serducho rozbujać do pracy w górnych rejestrach. Siła jest, oddech jest, a mięśnie nie chcą pracować. Musiałby się ktoś mądry wypowiedzieć i może będę miał niedługo odpowiedź na takie pytanie.
Co do filmu to Novyneo - chyba taki szczegół tam jest i nie wiem na ile to zamierzone.
Paweł za mało o tym pisał, a to ważne. Wspomniał kiedyś, że to rozwarte V w ustawianiu dwóch odważników jest ważne i tyle. I jeszcze o gyrewikach, że płacą za wyniki kontuzjami łokci i nadgarstków.
Ja spuścisz z góry na zablokowany staw łokciowy, podparty o udo, siłę, to pojawi się siła wyłamująca staw. Żeby temu zapobiec dokłada się komponent rotacji nadgarstka. Wiesz o co chodzi. Kciuki do siebie przy łapaniu odważników z podłogi, w trakcie wymachu przechodzą do poziomu. Wtedy, w momencie zaparcia o udo wykorzystujesz naturalny amortyzator w stawie łokciowym, czyli mięśnie. Lepiej męczyć mięśnie niż stawy
Takie ułożenie (kciuki do przodu) bywa dopuszczalne w GS i w niektórych figurach żonglerskich, które wymagają precyzyjnego rotowania odważnikiem. Na dłuższą metę kończy się bólem łokci. Bolą już może trochę? A może to ja zobaczyłem źle na filmie
Zmieniony przez - MaGor w dniu 2014-08-20 13:28:23
novyneoZmiany sylwetkowe, hmm, niech popatrzę... specjalnych jakoś brak. Dopiero trzeci tydzień zacząłem, wiec nie dopatruje się ich na siłę, chociaż ta ewidentnie większa Uda, tutaj mogę coś powiedzieć. Zaczynam się w spodnie nie mieścić. Ale tego się mogłem spodziewać bo nogi mi zawsze najszybciej rosną a w KBM jest przysiadów od groma :-]
Ja myślę, że tak ma być. Moje zdanie. Gdzieś czytałem, że siła ma wchodzić na człowieka od nóg. Potem plecy i brzuch, a dopiero w dalszej kolejności na bark i ramiona, według potrzeb. Dysponuję parą naprawdę masywnych nóg, które bez problemu noszą mnie nawet na sporych dystansach.
Suworowi tak dalej. Książka "Specnaz"Człowiek jest tak długo mocny i młody, jak długo mocne i młode są jego nogi. Jeśli człowiek ma niedbały sposób chodzenia i ciągnie nogami po ziemi, znaczy to ze sam jest słaby. Z drugiej strony, taneczny, sprężysty chód jest pewna oznaką fizycznego i psychicznego zdrowia.
Dużo lepiej chodzę (o bieganiu nie wspomnę, bo większość podręczników dyskwalifikuje osoby mojej postury/wagi z biegania w ogóle) i nie mam problemów z równowagą. Zakładam, że klasyczny program na nogi (siady, wykroki itp.) nie dałby mi tyle co balistyczne huśtawki z odważnikiem. Dostałem zupełnie nowe oprogramowanie do całego zawieszenia "Żelazne nogi i plecy" - to chyba obiecywał Paweł? Garbić też się przestałem w sumie
novyneo
Na LCHF jestem od dłuższego czasu,wiec już zdążyłem się przyzwyczaić
Zauważyłem, że bez węgli jednak trudno serducho rozbujać do pracy w górnych rejestrach. Siła jest, oddech jest, a mięśnie nie chcą pracować. Musiałby się ktoś mądry wypowiedzieć i może będę miał niedługo odpowiedź na takie pytanie.
Co do filmu to Novyneo - chyba taki szczegół tam jest i nie wiem na ile to zamierzone.
Paweł za mało o tym pisał, a to ważne. Wspomniał kiedyś, że to rozwarte V w ustawianiu dwóch odważników jest ważne i tyle. I jeszcze o gyrewikach, że płacą za wyniki kontuzjami łokci i nadgarstków.
Ja spuścisz z góry na zablokowany staw łokciowy, podparty o udo, siłę, to pojawi się siła wyłamująca staw. Żeby temu zapobiec dokłada się komponent rotacji nadgarstka. Wiesz o co chodzi. Kciuki do siebie przy łapaniu odważników z podłogi, w trakcie wymachu przechodzą do poziomu. Wtedy, w momencie zaparcia o udo wykorzystujesz naturalny amortyzator w stawie łokciowym, czyli mięśnie. Lepiej męczyć mięśnie niż stawy
Takie ułożenie (kciuki do przodu) bywa dopuszczalne w GS i w niektórych figurach żonglerskich, które wymagają precyzyjnego rotowania odważnikiem. Na dłuższą metę kończy się bólem łokci. Bolą już może trochę? A może to ja zobaczyłem źle na filmie
Zmieniony przez - MaGor w dniu 2014-08-20 13:28:23
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
Poprzedni temat
Budowanie ogólnej sprawności fizycznej + FBW
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- ...
- 72
Następny temat
CROSSFIT
Polecane artykuły