Fuuun akcja transformacja-work in progress

Nie powiedziałbym, że gruby
Jak na masę to sylwetka bdb, nie jeden chciały tak na redukcji wyglądać
PS i opal trochę nogi

A tak wogóle to śledzę z partyznta ;)

To dopiero początek masy, nie ukrywajmy, podejrzewam że pod jej koniec, będzie forma ale tylko na t-shirt A co do nóg, są opalone, tylko z okna takie jasne światło bije, przez co też nie widać jakiejkolwiek separacji, dodatkowo opuchnięte po wcozrajszym trneingu

Pływanie jest dobre nie dość że sie relaksujesz w pewień sposób to jakmówisz dodatkowa aktywnośc fizyczna a mi to jeszcze na wadliwy kręgosłup pomaga :) No po vlcd napewno by była spowrotem taka forma jak w Sopocie albo bardzo zbliżona . Ile czasu masz zamiar ciągnąć mase ? I co byśpowiedział o cyklach masy i rzeźby 2-3 miesiące tego a potem tamtego?

Warto przeplatać mase z redukcją właśnie po 2-3 miesiące, ze względu na to że zawsze po redukcji masz te okno anabloliczne, i chłoniesz wszystko jak gąbka.

Aktualnie moje plany to.
Około 10-12 tygodni masy i ciężkich treningów.
Następnie około 4-6 tygodni opoczynku, lżejsze treningi itd.
I następnie masa aż do kwietnia/maja, przeplatana z jakaś tam mini redukcją 1-2 razy.
Teraz mam ciężki okres jeśli chodzi o nauke, egzamin zawodowy, klasa maturalna, nie chcę być na deficycie, podczas nauki i egzaminów.
Także jem dużo, dużo śpie i cieżko trenuje taki jest plan na ten rok, mam się czuć dobrze, być silny, i mieć ochotę na ciężkie treningi.

Zdam wszystko co mam zdać, i pewnie zacznę redu, i wyjdę sobie najprawdopodobniej na Sopot za rok Ale to dalekosiężne plany.

Jedno wiem napewno, muszę nabudwać GRUBO kilogramów, i mocno poprawić klatkę i barki, i wszystko inne

Też jak sie przeplata te okresy masa - redu to jednak forma jako taka zawsze jest , przy dobrej diecie nie ma prawa sie nikt w taki sposób zalać a na redukcji sie długo męczyć.

No waga już ładnie poszła a za formą tak jak napisałeś nie ma co płakać, dołożysz mięcha i za rok będzie jeszcze lepiej

Normalne ze wage tak wyj**ało w kosmos po redukcji, chyba u każdego tak jest, kto do b.niskiego bf'u zejdzie + odwodni się. Zreszta muscle nabiły sie glikogenem, podeszło troche wody i tyle, nie ma uja by coś fatu wpadło. a pas tez temu podrósł bo doszła treść pokarmowa.

tak jest jak mówi hekade Właśnie wrzucam 100g ryżu + 30g białka whey protein od fitmaxa, do smaku troche słodzika i truskawki, i za okokło 1,5h ruszam nad jeziorko rowerkiem !

Niedawno wróciłem. Sama jazda w obie strony zajęła nam 136 minut ! Dodatkowo, około 20 minut pływania. Myślę że elegancko ! Czy nie ? Po powrocie zestaw naprawczy w postaci 100g ryżu, truskawki i słodzik do smaku, oraz 20g whey protein +, mega zestaw, szybko przyswajalne białko bardzo dobrej jakośći, troche owoców, i ryż, złożone węglowodany. Póki co zjadłem dziś około 1800-1900 kcal, także szykuje się duży posiłek, a raczej dwa jeszcze. Jutro lecę z klatką oraz łydkami. Trening będzie piekielny, sami zobaczycie. Jak powiedziałem, 3 tydzień. Skończyłem się rozgrzewać i czas zacząć powoli trenować, jeśli myślicie że trenuję za lekko, to jutro zmienicie zdanie ! Pozdro !

Jestem po 3 solidnych posiłkach. Trochę boli mnie bark.. ale myślę że nie będzie problemu z treningiem. Wziąłem spalacza z yohą (znalazłem zawieruszoną tabletkę i 2x miarki jakiegoś pre workouta, aktualnie jestem na innej planecie Dzisiaj będzie mocno !