Fuuun akcja transformacja-work in progress

jakie btw na chwile aktualną ?

270b-30t-125ww, kiedy ładnowanie, tego nie wiem obstawiam ze jakoś następny weekend albo po weekendzie, wszystko muszę obgadać

6 lipca 2014

Trening : Barki
Aeroby : 60 minut po treningu

________________________
Odwrotne rozpietki na maszynie 8x25-15
Unoszenia bokiem w górę maszyna 6x20-10
Unoszenie bokiem w góre z hantlami 6x15-10
Wyciskanie na maszynie 6x15-10
Unoszenia z hantlami w przód 5x12-8
________________________

Mega dobry trening
Tył barków zmasakrowany nie było problemu żeby go dobrze przetrenować.
Bok barków również. Na maszynie robiłem mocno i ciężko do odcięcia, z hantlami było trochę ciężej bo nie mam
w pełni dobrego chwytu jeszcze. Rana się już raczej nie rozejdzie... Ale jak naciskam na miejsce ugryzienia czuje promieniujący elektryczny "ból" aż do końcówki palca. Nerw najwyraźniej mocno uszkodzony, ale nie przeszkadza to jeśli chodzi o uczucie bólu i dyskomfort, ale psychicznie mam lekką bariere żeby mocno chwycić coś tą ręką, ale spokojnie z dnia na dzień jest o niebo lepiej
Unoszenia z hantlami bokiem kończyłem 14kg hantlami, ale barki poczułem bardzo dobrze.
Wyciskanie na maszynie zaatakowało wyszystkie głowy barków, tutaj nie było problemów z dłonią, złapałem trochę węższym chwytem i było elegancko.
Unoszenia z hantlami w przód zachowawczo, cieżar nie duży, ale przerwy max 20-30 sec

Łącznie 31 serii, z ręką na sercu przyznaje że trening był intensywny, co mnie bardzo cieszy, nareszcie wróciłem do świata żywych

Jutro robię klatkę, dziś zrobiłem sobie po 2-3 ruchy na różnych maszynkach itd żeby wyczuć co mogę jutro zrobić
Spokojnie trzasne jutro 5-6 ćwiczeń na klatkę, z czego w dwóch spokojnie mogę dołożyć cieżaru, także bodziec będzie na pewno.

Na pewno zrobię wstępne zmęczenie, na np buterflyu, i zrobię tam dużo seri żeby wstepnie rozgrzać i wymęczyć klate, żeby później nie szaleć z cieżarem, bo im większy cieżar tym większy ból w dłoni.
Ale z klata problemu nie będzie. Najgorzej z plecami, ale je zrobię pojutrze najprawdopodobniej
Ale i na nie coś wymyślę

Nie będę już zanudzał.
Pozdro, trzymajcie się !

Dodam że chcę zrobić formę na 100%, i porządnie ruszyć z budową masy, bo mięsa brakuje bardzo, objętościowo wygląda to powiedziałbym delikatnie : nieciekawie.

juz nie bądź taki krytyczny wobec siebie bo na fotkach to wyglądało całkiem niezłe. Kozacko imo a objetosciowo/obwodowa zawsze będzie mało i generanie byle byc wiekszym

Dzień treningowy nr.3, klatka, lecę na trening. Przed treningiem posiłek omlet z masłem orzechowym oraz whey. Po treningu czeka już na mnie odmierzone 20g bcaa z FITMAXA

7 lipca 2014

Trening : Klatka piersiowa
Aeroby : 60 minut intensywnego aero po treningu siłowym

________________

Buterfly 6x20-15
Wyciskanie na maszynie siedząc na dół klaty 6x15-8
Wycisk na maszynie na skosie dodatnim 4x15
Wyciskanie sztangi poziomo 6x20-12
Wycisk na maszynie poziomo 4x20-12
________________

Mega dobry trening pompa konkretna, przed treningiem NO-ACTIVE niestety już ostania porcja...
Buterfly wstępnie dobrze zmęczył klatkę, całkiem duży ciężar mogłem nałożyć, i nie sprawiało to dyskomfortu.
Tak samo ćwiczenie nr.2.
Po tych dwóch ćwiczeniach zmniejszyłem przerwy do 20-30sec między seriami.
3 ćwiczenie, a po 3, czwarte, wyciskanie poziomo, robiłem 50kg, bo więcej już mocno naciągało skóre na szwie a nie chciałem ryzykować, ale myślę że spokojnie mógłbym wziąść ze stówkę, ale klatę miałem już wymęczoną i tak więc 50 zrobiło robote
Ostanie na dobicie wycisk na maszynie, leżąc poziomo.
Łącznie 26 serii z tego co licze, trening w 45 minut.
Po treningu mega intensywne aero, końcówka na mega wysokim tętnie.

Wszystko ide w dobrą strone !
Wróciłem na dobry tor.
Mały check out formy, myślę że nie ma tragedii, ale mogłoby być lepiej gdyby nie ta ręka...
btw. tyłka i dwójek nie dotnę napewno do poziomu takiego jak na scenie, także rewelacji to nie będzie.
Ale myślę że góra i jako tako czwórki będą w poprawnej formie.
Końcóweczkę normalnie planuje ketoze, odwodnienie, i ładowanie.
Jak jest ? Szczere opinie.

Suchutko

Ale jednak z wymiarów chyba faktycznie trochę poleciałeś. Ale to nic, po takiej wycince będzie wpadać szybko czyściutkie mięcho Poza tym jesteś w dobrych rękach, nie ma prawa coś pójść nie tak

Dokładnie. Niedługo kończymy redu. I start z masa jestem dobrej mysli. Trzeba nabudowac jak najwiecej miesa. Aero bedzie w tle ciagle. Co do diety tez juz wszystko wstępnie ustalone. Zapowiada sie elegancko. Jak bedzie sie okaze ale determinacji mi nie brakuje a to najważniejsze