DT - Chudzi moga iśc na ryby - by pilkaPN

Dobrze lecisz, nie przejmuj sie. Ostatnio widzialem filmik ze szrugsów to ladnie to wygląda według mnie. Wiem, że ostatnio okres niezbyt udany dla Ciebie i dopiero się rozpędzasz, ale wygląda spoko. Powo dalej, ciągle zaglądam :P

DIETA



TRENING

Dojazd na siłkę rowerem 15 minut

Martwy ciąg

90kg x 5
100kg x 5
110kg x 5
2 x 120kg x 3 - robiłem dwa podejścia bo pierwsze było po krótkiej przerwie (jak robię rampę to gdzieś z tyłu głowy siedzi że się opierdzielam i skracam przerwy przez to ) i sądziłem że jak odpocznę to dam radę zrobić pięć razy, nie dałem. 4h snu w nocy robi swoje...

Podciąganie nachwytem

3
4
5
5 - identyko historia jak przy MC

Wiosłowanie podchwytem

60kg x 12, 13, 14, 15

Ściąganie linki wyciągu dolnego stojąc do brzucha chwytem neutralnym

4 x 48kg x 12

Ściąganie linki wyciągu dolnego w siadzie płaskim do brzucha chwytem neutralnym

36kg x 21
48kg x 10
60kg x 7 + 48kg x 7 + 36kg x 12 - dropset

Dipsy

5
6
7
2 x 8

Cardio: powrót do domu rowerem... 60 minut Chciałem wybrać okrężną drogę tak żeby jechać ~30 minut ale zgubiłem się i co najgorsze próbowałem wrócić na trasę nieznanymi ścieżkami W końcu dałem za wygraną i wróciłem znaną trasą ale równą godzinę mi zeszło W nagrodę za wysiłek zamiast 200g truskaw dałem 350 A wpadłoby jeszcze dodatkowe cardio bo umówiony byłem na piłę, ale akurat nie było czym grać.

Jutro w planach klata, kaptury, biceps, brzuch i chciałbym jeszcze 45 minut pobiegać po treningu. Wszystko po posiłku białkowo-tłuszczowym. Takie są plany. Pzdr.

pilkaPN

W nagrodę za wysiłek zamiast 200g truskaw dałem 350

Ejj, ejj, Ty tak nie szalej!

Zawsze wysiłek fizyczny jest dobry, a przynajmniej przez godzinę miałeś aktywne aeroby, bo się nie nudziłeś szukając trasy W sumie mogę też takie coś wypróbować, chociaż będzie ciężko, bo mam do siłowni nie więcej 100m (widzę ją z okna) i mieszkam w centrum miasta, więc może być ciężko

To ja polecam dotrzeć na jakąś wiochę z przekonaniem, że gdzieś tu jest droga na skróty. Raz dojechałem do lasu, raz skończył się asfalt, raz dotarłem do tabliczki z nazwą miejscowości spory kawałek poza moją gminą.

Dobrze że dzisiaj mnie nic nie podkusiło i nie zafundowałem sobie treningu na czczo, bo ładnie bym poleciał Chociaż szczerze mówiąc po tym jak skapnąłem się że już 40 minut jazdy za mną i wciąż jestem daleko od domu szczerze żałowałem że nie zapodałem spalacza przed siłką

DIETA



Nie, nie przeszedłem na VLCD, w bilans niewpisane 6 kawałków ciasta przed 11 Myślę że wyszłoby właśnie jakieś 1000 kcal, dlatego dorzuciłem jeszcze tabatę i mam nadzieję że dzisiejszy krok nie jest krokiem do tyłu. Cheat miałem w sobotę, dzisiaj się zważyłem i wyszło 0.5kg więcej niż ostatnim razem, a w pasie jest mniej, także raczej mi nie zaszkodziło A dzisiaj to takie IIFYM wyszło

Posiłek potreningowy



Jakie to było smutne

TRENING

Karna tabata przed pierwszym wpisanym w bilans posiłkiem

Od 17:10 do 18:30 trening

Wyciskanie kettle'i na ławce płaskiej

17.5kg na rękę x 11, 12, 13, 14

Rozpiętki na ławce płaskiej

12kg na rękę x 12, 13, 14, 15

Rozpiętki w bramie - kolega mi polecił to ćwiczenie, spróbowałem - jak dla mnie sporo lepsze rozciągnięcie niż przy tradycyjnych tylko trzeba lżejsze ciężary dobierać

2 x 2 sztabki x 15

Pierwsza seria (pierwszy raz w ogóle robiłem, także nie było wprawy):





2 x 3 sztabki x 8

Szrugsy

70kg x 21
80kg x 15
90kg x 8 + 60kg x 15

Największym ogranicznikiem były odciski na łapach, czuć wczorajsze plecy

Uginanie ramion

4 serie ze sztangą, powtórzenia 22-16 + jedna seria jednorącz na wyciągu 15 repsów

Prostowanie nóg w podporach + przyciąganie kolan do klatki

3 serie x 20

Brzuszki na ławce skośnej

1 seria x MAX, 1 seria +5kg za głową x MAX

potem 45 minut biegania, jakieś 9km zrobiłem

Zmieniony przez - pilkaPN w dniu 2014-06-12 21:13:56

Co do rozpiętek w bramie, to wydaję mi się, że jest jeden błąd, chociaż może pod kątem źle widzę a konkretniej chodzi mi oto, że wychodzisz z w miarę prostymi rękoma, a w połowie zginasz łokcie. Wtedy niestety klatkę odciążasz i nie ma aż tak mocnego napięcia. Lekko ugięte ręce, ale we w miarę stałej pozycji rąk z zablokowaniem łokci

Zmieniony przez - kurekskiPrzemuś w dniu 2014-06-12 21:22:45

Właśnie to miałem na myśli pisząc że nie miałem jeszcze wprawy

lekko ugiete rece całą drogę - jw. prócz tego zwolnij negatyw i pilnuj łokci i nadgarstków we w miarę jednej lini bo wydaje mi sie ze łokcie masz bardziej w strone bioder

DIETA



Szaleję z kcal dzisiaj Ale chyba jestem jedyną osobą która na IFie przy 2000 kcal dzieli żarcie na 5 posiłków

TRENING

Tabata 4 obwody o 18. Miałem też w-f na czczo ale 0 energii i chęci do grania, więc nawet nie liczę tego człapania po hali.

Wyjazd do weekendowej roboty odwołany, także przez weekend się uczę/oglądam mundial Trochę meczy postawiłem także jest więcej emocji

BTW tak jeszcze dodam bo ciągle zapominam - ostatnio ciągle za mną chodzą tłuste rzeczy Dzisiaj w szkole kolega obok jadł kanapkę z masłem i żółtym serem to niemiłosiernie waliło po nozdrzach Jak się robię głodny to naprzemiennie myślę o łopatce z topionym żółtym serem albo ewentualnie o tostach To drugie sobie zrobię jak tylko będą z powrotem do kupienia sery żółte light, bo w Biedrze raz kupiłem 2-3 tygodnie temu i od tamtego czasu w ogóle nie widzę.

Wszedłbym na CKD ale po pierwsze jakbym miał trzymać tłustą michę na 2200 kcal to bym się pochlastał od objętości jedzenia, a po drugie nie wiem czy jest sens jak teraz co parę dni będę przerywał michę bo wyjazd/impreza. Mimo diety HC dobrze reaguję na cheaty, w ciągu ostatnich 8 dni był 1 dzień 5000 kcal i jeden IIFYM a w pasie -1cm tak jak wcześniej, więc tempo utrzymane. Postaram się jednak do samego 21ego trzymać 100% czystą michę, potem Belgia i lekka przerwa od redu

Zmieniony przez - pilkaPN w dniu 2014-06-13 20:56:14