DT
Trening siłowy: Plecy + biceps
Tempo 2020, 3 serie po 12 powtórzeń
1. Ściąganie drążka do klatki (ręce szeroko).
12x25kg 12x25kg 12x25kg
2. Wiosłowanie jednorącz w oparciu o ławkę.
12x8kg 12x8kg 12x8kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha (siedząc).
12x20kg 12x20kg 12x20kg
4. Uginanie ramion z hantlami (stojąc).
12x7kg 12x7kg 12x7kg
6. Uginanie ramienia z hantelką na modlitewniku.
12x4kg 12x4kg 12x5kg
7. Uginanie ramion na wyciągu.
12x5kg 12x5kg 12x5kg
Komentarz: Podobało mi się. Plecy bardzo czułam, szczególnie w ostatnim ćwiczeniu. W wiosłowaniu skupiłam się mocno na technice i także wszystko czułam, z pleców generalnie jestem zadowolona Biceps...jestem zażenowana ciężarami. Po prostu zszokowało mnie jak mało mogę wziąć utrzymując tempo. Modlitewnik mogłabym jeszcze zrozumieć, bo jest izolowane...ale resztę pokryję milczeniem. Zauważyłam, że lewą rękę mam znacznie silniejszą od prawej. Kiedy prawa już nie dawała rady, lewa spokojnie mogła zrobić dodatkowych pięć powtórzeń. Chciałabym to wyrównać.
20 minut marszu na bieżni na największym skosie
Tutaj było fajniej niż ostatnio Bardziej czułam nogi, brzuch palił i nawet udało mi się nieco aktywować tyłek. Na nastepnym marszu w ogóle będzie cudnie.
Miska:
- Warzywa - papryka, cebula
- Płyny - kawa czarna, kawa z mlekiem
Dzisiaj za wysoko tłuszcze. Wszystko przez jakże pyszną w swej bezczelności łopatkę. Przyzwyczaiłam się do udźca, a on jest nieco mniej tłusty.
Po drugim śniadaniu standardowy masaż piłeczką i rozciąganie.