SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Redukcja Isthar-pods.str.38 i 52

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 54570

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 358 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 19244
super! niesamowicie ci się wygląd nóg poprawił :) gratuluję determinacji i miłego rege!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 268 Napisanych postów 8009 Wiek 30 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 115459
Super, super!!! Widać, żę się przykładasz solidnie. Miłej i przyjemnej regeneracji!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 125 Napisanych postów 12439 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 85713
Super Ishtar, ale ci z brzucha zeszło i z nog , pięknie :)

Zmieniony przez - markoto w dniu 2014-06-09 08:32:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 6565 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 58743
a ja już tradycyjnie


fotomontaz i fotoszop














& na poważnie
uwielbiam takie podsumowania, pokazujące, konsekwencje upór i pracę...

mam nadzieję, że nie osiądziesz na laurach i nie odpuścisz :)
bo jak to mówią jest dobrze a będzie jeszcze lepiej
ale to już wszystko w Twoich rękach :)

ja tu pacze

Przemiana Sylwetki 2014 - http://www.sfd.pl/Konkurs_/_CiociaSamoZlo_-t1015524.html
aktualny - http://www.sfd.pl/CiociaSamoZlo_/_DT_/_redukcja_rok2-t978250.html
rok I- http://www.sfd.pl/CiociaSamoZlo_na_redukcji-t892128.html

"Ten, kto idzie za tłumem, nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca, do których nikt jeszcze nie dotarł" - Albert Einstein

...& silence is better than bullshit

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 795 Wiek 57 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 18368
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Isthar
Wiesz ze czego sie powinnaś cieszyć ze ci tak dobrze idzie i że twoje ciało sie tak ładnie wciąga. Twoja sylwetka jest wolna od zwisającej skóry, i zaczynasz przypominać po prostu dziewczynę z lekkim nadmiarem ciała. Masz dobre geny i dobre hormony i dziękuj im i nie zmarnuj tego dla oralnych przyjemności bo nie warto się tak męczyć by wylądować w tym samym błocie.
Przed tobą jeszcze trochę pracy solidniejszej, a później najtrudniejszy chyba czas... stabilizacja trzymam kciuki za wszystko co dalej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 603 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 12289
Dzięki dziewczyny za miłe słowa Fajne uczucie
Obliques dziękuję za te słowa , wiem że jeszcze sporo pracy przede mną ale co jak co to to forum jest bezcenne. Podejrzewam że gdybym nie prowadziła dziennika to kręciłabym się w kółko albo w ogóle tyła dalej.

Wiem że jestem na rege ale już myślę co będzie po niej przejrzałam treningi do domu i wybrałam sobie poniższy , jeżeli nie jest on odpowiedni dla mnie to proszę o głosy sprzeciwu

TRENING nr 4 by Obliques (dla Zyrafki do wykonywania w domu):

DZIEŃ 1
1. przysiad klasyczny (3 x 10, 90 sek. przerwy)
2. MC Romanian (3 x 10, 90 sek.)
3. wspięcia ze sztangą na barkach (3 x 10, 60 sek. stopy na krążkach),
4. wyciskanie żołnierskie (3 x 10, 60 sek.)
5. wyciskanie leżąc (3 x 10, 60 sek.)
6a. podciąganie hantli wzdłuż tułowia (3 x 10, 2 hantli jednocześnie, do szyi, zatrzymanie w górze na 2 s
6b. uginanie ramion ze skrętem (3 x 10, stojąc)
(60 sek przerwy między obwodami)

DZIEŃ 2
1. thrusters (3x10 , 60 sek przerwy)
2. wypady dalekie (3x10/ na nogę , 60sek)
3. wiosłowanie hantelką w opadzie tułowia (3 x 10/ na rękę, 60sek)
4a. wznosy bokiem (3x10 , 60sek przerwy między odwodami, /ręce minimalnie ugięte w łokciach)
4b. wznosy bokiem w opadzie tułowia (3x10, /ręce ugięte w łokciach)
5. plank (1 x max)
6. wznosy bioder (3 x 10, z obciążeniem, 30 sek.)
+
superseria wytrzymałościowa (5 obwodów, przerwa max 60 sekund między obwodami),
a. pompki przy ścianie/ damskie/ męskie x 5
b. brzuszki -nogi na krześle, kąt prosty x 20
c. przysiady bez obciążenia 30 sekund (tempo bardzo szybkie).

DZIEŃ 3
1. snatch jedną ręką 3 x 10 na każdą rękę (90sek)
2a. martwy na prostych nogach ze sztangielkami (3 x 10, 90 sek)
2b. przysiad plie (3 x 10, szeroki ze sztangielką)
3a. wiosłowanie sztangą w opadzie (3 x 10, 60 sek. )
3b. wyciskanie sztangielek na skośnej w górę (3 x 10);
4a.wznosy kolan w zwisie 3 x 10
4b.woodchopper 3 x 10 (na każdą stronę)
4c.jeżyki 3 x 10.
(60sek przerwy między obwodami).
+
obwodówka wytrzymałościowa (docelowo 5 obwodów, 1 min przerwy miedzy obwodami)
7 przysiadów, 7 wypadów (na nogę), 7 przysiadów z wyskokiem, 7 wypadów (na nogę).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Bull Administrator
Ekspert
Szacuny 920 Napisanych postów 55283 Wiek 50 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 336129
na tych fotkach wygląda to bardzo uczciwie, fajnie!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
Isthar, no co ja mogę tu jeszcze dodać? trzymam kciuki za dalszą redukcję

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 603 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 12289
Witacie po przerwie.
Wracam do dziennika , ale niestety dopiero od Wtorku z racji że jestem 260km od domu , mieliśmy wracać dzisiaj ale w nocy złapało jakieś choróbsko tż'ta jak na złość.
Wiecie co ... Jak się cieszę , że wracam. Że nie muszę już nie liczyć i się obijać. Troszeczkę regeneracja mnie przerosła, a nawet nie troszeczkę. Przerosło mnie nie liczenie , brak ćwiczenia i moja chyba słaba siła nie ulegania pokusom. Nie poradziłam sobie. Poległam z deka.
Przede wszystkim muszę wyspowiadać się z za dużej ilości nabiału , z za dużej ilości wina , z braku regularności w posiłkach , raz przesadziłam z tłuszczami (nerkowiec) , no i problemem były węgle (często ziemniaki , makaron pełnoziarnisty , i za dużo owoców).
To doprowadziło do znacznego regresu w sylwetce. Tydzień temu w Poniedziałek miałam na wadze +1,2kg , na chwile obecną nie wiem ile jest ale na pewno nie zmalało. A zważyłam się bo czułam się ociężała , napuchnięta i większa z resztą nadal tak się czuję a nawet gorzej.
Jutro rano potraktuje się cm dla info podam tutaj jak to wygląda.

Mam pytanie , w tym zestawie ćwiczeń ten czas podany przy każdym ćwiczeniu to ma oznaczać odpoczynek między ćwiczeniami tak? (dobrze to zielona osoba rozumie?)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Problem

Następny temat

REDUKCJA BLONDYNY

forma lato