Garfieldka/podsumowanie str.44

Dzień 72 DT

Trening

1. renegae row 3x 10 na reke
R: 10x4kg/4kg
10x 7kg/7kg/7kg
10x 7kg/7kg/7kg
10x 7kg/7kg/7kg
10x 6kg/6kg/6kg
10x 6kg/7kg/7kg

2. wioslo sztanga jednoracz4x 8-10 na reke 60sek przerwy
R: 10xszt
10x 10kg/10kg/11kg/11kg
10x 10kg/10kg/11kg/11kg
10x 10kg/10kg/10kg/10kg
10x 7,5kg/7,5kg/7,5kg
10x szt/ 5kg/6kg/6kg

3a. przyciąganie drążka wyciągu dolnego do twarzy 3x 10-12
R: 10x15
12x 20/20/20
12x 20/20/20
12x 20/20/20
12x 20/25/25
12x 20/20/25

3b. wznosy ramion bokiem w opadzie tulowia 3x 8-10 90sek przerwy
R: 10x 1,5kg
10x 2,5kg/3kg/3kg
10x2,5kg/2,5kg/2,5kg
10x 3kg/2,5kg/2,5kg
10x 1,5kg/1,5kg/1,5kg
10 x1kg/1kg/1kg

4. wznosy bioder na jednej nodze w oparciu plecami o lawke 3x 20 na noge (bez obciażenia) 60 sek przerwy
3x20 x2 +20xprawa noga

5. odwodzenie nogi bokiem samej lub z wyciagiem dolnym lub z maszyna 1x 12 na noge
12x 6,25 +12x prawa noga


Komentarz:
1-ciekawe, czy kiedykolwiek uda mi się upolować 8kg do tego ćwiczenia... mimo wszystko ono samo w sobie jest ciężkie
2-tu chyba muszę nagrać, bo możliwe, że ten ciężar jednak za duży jest
3a-ok, można zwiększać
3b- ostatnie powtórzenia niedociągnięte. Ciężar zostaje
4-przemilczę, bo wyjdzie, że nienawidzę wszystkich ćwiczeń na nogi ale 2 serie w całości
5- tu po wznosach już nawet nie marzę o jakimkolwiek progresie

+rozciąganie, vacuum

Ogólnie- bez głębszych przemyśleń

Miska: 1700 BWT 120/195/50

+Mg, tran, kostka czeko 81% , zielone, kawa, woda
+pomidory, szczypior, kapusta biała, marchewka, cukinia, szpinak, rabarbar
Tej kaczki trochę więcej wyszło, źle oszacowałam. Jednakże nie zjadłam całego wytopionego tłuszczu, więc jedynie białko może być przekroczone. A swoją drogą- pychota! Bez porównania do kury




SPAM SPAM SPAM!
Chciałabym serdecznie podziękować mojej nowej koleżance na forum- Czarna Zmora za cudownie grzybki

Zmora- tak dotarły. Ładne, suche, bardzo dobrze zapakowałaś





A tu już rosnące. Zrobiłam za słabą herbatę, mam nadzieję, że to nic




Zmieniony przez - Garfieldka w dniu 2014-05-26 20:57:34

Dzień 73 DNT

Dziś już nie powtórzyłam błędu sprzed tygodnia
I nadwyrężyłam sobie szyję. Nie wiem czy na treningu czy źle spałam ale czuję ją. Na szczęście nie boli

Miska: 1500 BWT 120/145/50

+Mg, tran, czeko 81%, zielone, kawa, woda
+pomidory, brokuł, rzodkiewka, seler naciowy, papryka





Wypiłam dziś kefir z grzybka (w misce jako mleko, które dolałam, bo nie wiem jak to liczyć ) Ogólnie od kiedy jestem w Ladies i zmieniłam sposób żywienia 'znielubiłam' wszelki nabiał, z wyjątkiem serów ale muszę przyznać, że dobre to było. Nigdy czegoś takiego nie piłam


Zmieniony przez - Garfieldka w dniu 2014-05-27 19:57:20

herbata w sumie jest słaba bo to na litr łyżeczka herbaty

Obliques, kiedyś w jakimś dzienniku pisałaś trochę o kombuszy, ale nie pamiętam już w jakim. Ty pewnie też nie, ale może kojarzysz jakieś użytkowniczki które ją piły, to ja sobie w wolnej chwili poszukam

ale co chcesz wiedzieć, tam filozofii nei ma, ja na półtoralitrowy słoik daje 100g cukru, to trochę mniej niz tyle wychodzi bo i kombucha tam siedzi ale taka ilośc jest dla mnie ok, podobno nie powinno sie miej niz 50g na litr ale stawiam ze to bujda, pewnie szybciej sie zoctuje wtedy i tyle

https://www.sfd.pl/CANDIDA-t285598-s15.html  tu na dole strony, jest dużo o kombusze

Po prostu na różnych stronach różnie piszą i nie wiadomo, czego się trzymać. Wiadomo, że najlepiej na wyczucie ale jak coś robię pierwszy raz to ciężko wyczuć tak samo miałam z zakwasem i chlebem- na początku wszystko idealnie odmierzone, a teraz sypię na oko. Ogólnie jestem mega podjarana tymi grzybkami i już nie mogę się doczekać aż mi ta kombucha przefermentuje

Tamaqucci- dzięki za link

Dzień 74 DT

Dzień przerwy robi ogromną różnicę

Dzien2.
1. wyciskanie sztangielek jednoracz na plaskiej 3x 10-12 na reke 60sek przerwy
R: pompki, 10x 10kg
12x 13kg/14kg/14kg
12x 13kg/14kg 10x14kg
12x 13kg/13kg/ 5x15kg
10x 13kg/13kg/13kg
12x 8kg/9kg/11kg

2. wyciskanie sztangi na skosie 3x 8-10 60sek
R: 10x 20kg
10x 27kg/27kg/ 9x27kg
10x 25kg/27kg/ 9x27kg
10x25kg/9x27kg/7x27kg
10x 24kg/25kg/25kg
10x 20kg/22kg/24kg

3 przysiad bez obciazenia twarza przy scianie 3x20 30sek przerwy
R: HIM, HAM
3x20

4. RDL 3x10
R: 10x 20kg/40kg
10x 65kg/65kg// 67kgx6+2
65kg x7+3/5+3/5+1+2
10x 60kg/65kg/65kg
10x 60kg/60kg/60kg
10x 55kg/55kg/55kg

5. side lying clam 1x30
guma-1x30 +30 na prawą nogę

Komentarz:
1- jestem zadowolona, walczyłam do końca
2- tu już byłam bardzo zmęczona po poprzednim ćwiczeniu. Przy ostatnim powtórzeniu prawie mnie zgniotło
3- w drugiej serii jeździłam nosem po ścianie
4- tu pięknie widać brak sił w zeszłym tygodniu. 65kg może nie latało jak szmata, ale nawet chwyt nie puścił. Dopiero przy 67kg. Poprawiłam, ale straciłam napięcie w plecach i nie ciągnęłam dalej
5- dobiło moje pośladki

Ogólnie- to jest zdecydowanie mój ulubiony dzień ze wszystkich Dziś poszedł sprawnie, ale nie obyło się bez ofiar w postaci złamanego paznokcia

Miska: 1700 BWT 120/195/50

+Mg, tran czeko 81%, zielone kawa, woda
+cukinia, papryka, pomidor, rzodkiewka, czosnek, seler naciowy

Jest godzina 17.14 a ja już wszystko zjadłam jak żyć?




Zmieniony przez - Garfieldka w dniu 2014-05-28 17:16:52

Dzień 75 DT

Dzien3.
1. sciaganie trojkata wyciagu gornego jedna reka 3x 10, 6 na reke 30 sek przerwy
R: 10 x10/12,5
10,6 x 17,5/15/15
10,6 x17,5/17,5/17,5
10,6x 15/17,5/17,5
10,6x 15/17,5/17,5
10,6x 10/12,5/15

2. podciaganie/ opuszczanie 4x 6
2n bg+4n g/1n bg+5n g/6n g/4n g+2p bg --->bg- bez gumy, g-z gumą
6n/6n/4n+2p/4n+2p ---> j.n.
6n/4n+2p/4n+2p/3n+3p --->nachwyt z gumą, podchwyt bez gumy
4n+2p/4n+2p/3n+3p/3n+3p
4n+2p/3n+3p/2n+4p/2n+4p

3a.przeciaganie wyciagu dolnego (pull through) 3x 8-10
R:10x 30/30
10x 50/50/50
10x 50/50/50
10x 50/55/60
10x 50/60/50
10x 15/30/40

3b. wznosy tułowia z opadu 3x20
3x20

4. wypady chodzone 3x10 na noge
10x 11kg/11kg/11kg +10x11kg tylko na prawą nogę
10x 11kg/11kg/11kg +10x11kg tylko na prawą nogę
10x 11kg/11kg/11kg +10x11kg tylko na prawą nogę
10x 11kg/11kg/11kg
10x 11kg/11kg/11kg

5 wznosy nogi lezac na boku 1x30 na noge
1x30 +30xprawa noga

Komentarz:
1- zmniejszyłam, ale za to technika lepsza zdecydowanie. powinnam zrobić to już dawno...
2- na początek spróbowałam się podciągnąć i... udało się prawie podchwytem, ze stania, z gumą, do 90 stopni mniej więcej. Ale nie zaliczałam tego do serii. Mam nadzieję, że powyższa rozpiska jest czytelna
3a- ok
3b- tylko pierwsza seria w całości. To ćwiczenie z tygodnia na tydzień coraz trudniejsze dwugłowe w ogniuuuu!
4- tu chyba oszukiwałam trochę, bo ostatnio było trudniej co nie znaczy że teraz było szczególnie łatwo
5- fajnie pali, noga się trzęsie

Ogólnie- mam zakwasy po wczoraj na tyłku i na klacie. Chciałam shoulders mob zrobić wcześniej, ale pokracznie to wyglądało. Jestem zadowolona z podciągnięcia a tymi wznosami tylko dobiłam swoje biedne tyły

Miska: 1700 BWT 120/195/50

+Mg, tran, 81% czeko, zielone, melisa, woda, kawa
+cukinia, pomidory, papryka, szpinak, czosnek

Dziś mamy 16-tą a ja już wszystko zjadłam ale za to idę dziś wcześniej spać, bo wreszcie nie muszę zarywać nocki. (od soboty śpię mniej niż 5-6 godz/dobę, a na dłuższą metę to dla mnie za mało




Spam: Doszłam dziś do wniosku, że muszę sobie kupić nowe spodnie na siłkę bo te musiałam ciągle podciągać

Zmieniony przez - Garfieldka w dniu 2014-05-29 16:05:06

Dzień 76 DNT

Aktywności brak

Miska 1500 BWT 120/145/50

Truskawki zblendowane z bananem i kefirem z grzyba- najpyszniejsza 'maślanka' jaką w życiu piłam

+Mg, tran, zielone, czerwona, kawa, woda
+kalarepa x2, brokuł, kapusta młoda, pomidor, czosnek, rzodkiewki
+lampka wina za chwilę





Miłej zabawy w Opolu!


Zmieniony przez - Garfieldka w dniu 2014-05-30 21:26:08