[DT] Arnoldzdobywca

Jakiś za 70 zł, ale używany z roczną gwarancją ;)

tiruriru, a tu trzeba wypiskę zrobić

brakło mi trochę czasu na treningu, więc biceps niedopieszczony i cardio też nie na 100%, ale o tym za chwilę

plecy siła, barki+biceps hipertrofia

plecy:
-podciąganie neutral
4x5xcc
-wiosło jednorącz
4x6x50kg
-wiosło podchwyt
4x5x75kg
-MC
4x4x115kg
-szrugsy
4x8x115kg

barki
-face pulls
4x12x2sztabki

biceps
-uginanie z supinacją
3x12x16kg

cardio:
10 minut bieżnia 6,5km/h hill=20=max
7 minut rowerek
potem musiałem jeszcze zrobić zakupy przed pracą-jakieś 20 minut spaceru po markecie. Ch** nie cardio, ale napisze, żeby nie było, że się obijam

podejrzanie czysta micha dzisiaj, sam się dziwię




Zmieniony przez - arnoldzdobywca w dniu 2014-05-20 23:07:45


w sumie, to już wiem, czemu bez chęci na czity. Wciągnąłem 2 litry coli 0. Fajnie to u mnie zabija głód. Ale coś za coś-moim zdaniem w tej coli nie ma nic zdrowego i staram się jej unikać. Także nie ma progressu w silnej woli

Ale jutro wp******ę owsiankę!!!!!!!!!! <3 <3 <3 myślę o niej od godziny bez przerwy

Zmieniony przez - arnoldzdobywca w dniu 2014-05-20 23:36:08

ja czegoś nie łapię. Wczoraj zrobiłem trening pleców. Jak dla mnie-mocny jak cholera, skupiałem się na przypięciu mięśni, nie pomagałem sobie innymi mięśniami, używałem tylko partii, które powinny pracować. Ciężary-de facto spore. Z siłki wyszedłem na kolanach


A dzisiaj domsów nie mam NIGDZIE. No kompletnie, mógłbym teraz iść na siłkę i znowu grzmocić plecy. Już nawet nie wiem, czy ten trening sp******iłem, czy mam taką regenerację

ale za to owsianka dobra...

gratuluję owsianki

padam na ryj.

z treningu klaty na stałe wylatuje sztanga, od teraz tylko hantle + ewentualnie maszynki

klata siła, barki+triceps hipertrofia

-wyciskanie skos +
4x6x22,5kg
-wyciskanie płaska
4x6x27,5kg
-rozpiętki
4x5x14kg
-butterfly
4x12x9sztabek

barki
-arnoldki
4x12x12kg
-odwodzenie ramion siedząc
4x12x12kg

triceps
-dipsy na maszynie
4x12x7sztabek
-prostowanie ramion na wyciągu górnym
4x12x11sztabek

cardio:
20min bieżnia hill=20 v=6,5km/h
10 min rowerek




Zmieniony przez - arnoldzdobywca w dniu 2014-05-22 23:18:18

nic nowego, cały czas padam na ryj raczej nic się nie zmieni

wk***iają mnie ludzie, którzy przychodzą na siłkę pogadać

Za kolację pójdę do sportowego piekła

w poniedziałek i wtorek będą grubo czity. Tzn. wódka. Dużo wódki. Ile wlezie To będą prakycznie całe moje wakacje, nie mam zamiaru się ograniczać


nogi+crossfit

-przysiad
4x10x85kg
-Clean and press
4x10x30kg
-MCNPN
4x10x30kg
-Thruster
4x10x30kg

cardio
10 minut bieżnia hill max
20 minut rowerek

dziwna sprawa. Ostatnio wolę nawet tę bieżnię niż rowerek. Mimo iż HR rzędu 90-95% , to jakoś szybciej czas leci. No i "czuć", że smalec leci To na prawdę wykańcza, nawet po 10 minutach









Zmieniony przez - arnoldzdobywca w dniu 2014-05-23 23:26:03

dobra, obserwacja na dzisiaj. Nogi zrobiłem jak zwykle, tylko więcej klocków na sztandze. DOMSów w tej chwili brak. Czyli jednak nie p******ę treningów, a cardio+relatywnie wysokie kalorie dobrze działają na moją regenerację. Chwilowo nie zmieniam nic w takim wypadku. Jak dojdę do 30 minut intensywnego cardio po treningu to dodam dropsety. Wtedy Już raczej nie będę marudził, że nie ma domsów W kolejnych tygodniach będzie dochodziła 1 sesja interwałów tygodniowo

To źle je robisz , spróbuj zrobić dużo serii dokładnych przysiadów + jaieśwykroki lub prostowania w seriach łączonych i domsy będą napewno.

Zmieniony przez - kacper95 w dniu 2014-05-24 11:44:23

e tam, będę się męczył

Chodzi o to, że tydzień temu trening był taki sam, tylko mniejsze obciążenie-i domsy były. W tym ciężar w górę, a domsów nie ma, czyli jest poprawa regeneracji

Może to już nudne, ale cały czas padam na ryj

Jutro nie zrobię treningu, bo już nie wyrabiam, na siłce jestem więcej niż w domu. I tak pakowałem już 5 razy w tym tygodniu. Tylko trochę lipa, bo będą 3 dni offu-poniedziałek i wtorek też bailando ze względu na wyjazd. Trudno


plecy hipertrofia, barki+biceps siła

plecy:
-skłon "dzień dobry"
4x12x60kg
-wiosło na maszynie jednorącz
4x12x35kg
-wiosło półsztangą
4x12x45kg
-high pull
4x10x60kg
-podciąganie na maszynie (z pomocą)
4x10 Pomoc od maszynki na full Wykończony byłem po tym co wyżej

barki:
-odwrotny butterfly
4x5x6sztabek

biceps
-drag curl
4x5x45kg
-młotki
4x5x30kg

cardio
10 minut bieżnia hill=max
potem przeszedłem na rowerek i... Zwała. No kompletnie. Kręciłem 2 minuty i nie byłem w stanie pchnąć nogi do przodu. Z 4 razy podchodziłem i nabiłem razem minutę Bieda straszna, wstyd mi, że nie wypełniam planu, ale nie dałem rady

Spory ciężar w drag curl ;)