Arni co do obwodów i docięcia nóg to u mnie to się sprawdziło
Arni co do obwodów i docięcia nóg to u mnie to się sprawdziło
Z masłem jeszcze nie widziałem piłem, kurde sprawdze to na dniach, jakies WPC do tego i przed treningiem jak znalazł
Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2013-08-13 09:08:48
Tu artykuł. Poza tym jest wiele w necie o tym, również na forach dla kawoszy. Ale tam już jazda jest, musi być taka a taka kawa, zaparzarka, tyle sekund ma się parzyć itp. Ja tylko szukałem masła z krów karmionych trawą bo to ponoć ważne. Raz wypiłem ze zwykłym i w sumie nie wiele różnicy w smaku. Piłem jako kawa+masło+MCT, piłem też z dodatkiem słodzika i odżywki czekoladowo orzechowej. Piłem z 15g masła jak i 25g. Jest to smaczne. Zapycha na długo. Dobrze "grzeje". Wydaje się że to sam fet, ale wierzcie, niewiele odbiega w konsystencji od np latte. Polecam
Co do tego nowego treningu nóg to jestem mocno ciekaw jak się on u Ciebie sprawdzi. Trening wygląda na niesamowicie ciężki do wykonania, bo w jednym obwodzie jest sporo ćwiczeń do tego każde na 20 powtórzeń. Ciekawi mnie czy takie dojechanie nóg nie sprawi, że jeszcze ciężej będzie pozbyć się z nich fatu. Tak czy inaczej warto spróbować, tym bardziej, że Jarek zna się na rzeczy i nie polecałby tego treningu, gdyby się u niego nie sprawdził. Będę śledził rezultaty!
SneS - po przeczytaniu Twojej wypowiedzi z przed paru stron na temat lidlowoskiego ketchupu od razu udałem się zrobić zapas. Smakowo jest niezły choć nie ma rewelacji, ale jego najwiekszą zaletą jest to, że zawiera zaledwie 39kcal/100ml - na redukcję jak znalazł do poprawienia smaku potraw Polecam
Dzienniczek treningowy - http://www.sfd.pl/Carlitozz__w_poszukiwaniu_formy.-t952179.html
cykl 8 - dzień 21
waga - 87kg
waga tłuszczu - 9,1kg
po wczorajszym treningu bardzo dobrze czuję plecy, dość dobrze je wczoraj dociążyłem, reszta trenowanych mięśni wczoraj też OK
waga
waga trzyma poziom +-87kg, ale za to waga tłuszczu zaczęła lecieć w dół, zobaczymy czy dalej tak będzie lecieć, być może odstawienie sera białego dało taki efekt, zobaczymy co się będzie działo w ciągu najbliższych kilku dni, wisceralny dziś wskoczył na 3kg
dieta
szczegółowa rozpiska
tak jak dla DNT
B - 208g
T - 65g
W - 153g
Kcal - 2080
i znów z małżonką na sklepy, a po drodze obowiązkowe lody
suplementacja
spalacz słabszy (SB) - ~30min przed porannym bieganiem
spalacz mocniejszy (BM) - ~30min przed wieczornym bieganiem interwałowym
białko Whey C6 - 20g rano w placku
kreatyna Hyperfusion - 6kaps na czczo
witaminki Vitamin A-Z - rano
BCAA Powder - ~10g przed wieczornymi biegami interwałowymi
Black Devil - 11 kaps wieczorem
białko Micelar Casein - 20g na noc
zapomniałem całkiem o BCAA przy porannym bieganiu
aeroby poranne na czczo - bieganie 3,09km
czas 17:25 / tempo 5:38 min/km / rednia prędkoć 10,65 km/h
aeroby wieczorne - bieganie interwałowe
3 kółka na wejcie lużno
6 kółek interwałowo 100/300
3 kółka na wyjcie lużno
w sumie zajęło mi to 28:04
dziś jakoś średnio mi się biegło, dość mocno mnie spompowały te interwały
wykresik z prędkością
podglądając treningi kolegów z konkursu HiTec'a, w przyszłym tygodniu będę chciał spróbować treningu obwodowego (trening Arniego)
taki wariant spowoduje że będę się troszkę lepiej wyrabiał czasowo na siłce
KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ
Carlitozz - no ja również jestem ciekawy, czasu zostało niewiele... no trudno najwyżej na podsumowaniu będę miał baniaki i chuy
Kuba_n - powodzenia
-------------------------------------------------------------------------
Dzień nietreningowy - tydzień 10
Ogólnie
Dziś był dzień u babci. Zero podjadania ale samopoczucie już coraz gorsze, męczy mnie to odliczanie czasu do posiłku, najchętniej bym opędzlował cały bilans za jednym zamachem jedyne co mnie motywuje to zmiany w sylwetce, które teraz właściwie następują z dnia na dzień to cieszy, ale jakim kosztem...
Miałem dziś wykonać interwały wieczorne... ale po wczorajszym treningu nóg nawet na 1 piętro wjeżdżam windą także nie jest kolorowo nadrobię to.
Dieta
1 posiłek: 2 jaja + 9 białek z jaj + 160g owsa
2 posiłek: 200g fileta z kury + 100g ryżu brązowego + warzywa
3 posiłek: 200g fileta z kury + 50g ryżu brązowego + warzywa
4 posiłek: 200g fileta z kury + 50g ryżu brązowego + warzywa
5 posiłek: 50g whey C6
5 posiłek: 200g fileta z kury + warzywa
B:294g w tym 261g zwierzaka
T:37g
W:257g
Kcal:2494
Suplementacja
Rano:
1 tab Vitamin A-Z
Wieczorem:
50g Whey C6
W ciągu dnia po posiłkach:
3x 1tab HCA Professional
3x 1tab Glucosamin
Przed snem:
1 tab Vitamin A-Z (do ostatniego posiłku)
10g Magnesium Citrate
Skończył mi się Magnesium Citrate, ale dokupiłem puchę, bo ten suplement spełnia swoje zadanie i ma zayebisty smak
pzdr.
Zgodny z regulaminem.
Carlitozz
SneS - po przeczytaniu Twojej wypowiedzi z przed paru stron na temat lidlowoskiego ketchupu od razu udałem się zrobić zapas. Smakowo jest niezły choć nie ma rewelacji, ale jego najwiekszą zaletą jest to, że zawiera zaledwie 39kcal/100ml - na redukcję jak znalazł do poprawienia smaku potraw Polecam
Dokładnie
13.08.2013
Zaleglosci z wpisami mam za wczoraj i dzisiaj, ale bylo bardzo ciezko i pracowicie. Zrobie wpisy jutro. Dzis od 4 na nogach, bylem w poznaniu nagrac trening + porobic fotki z Mastim. Bylismy tez u Dawida Damasika - kulturysty klasycznego szykujacego sie aktualnie do zawodow Kamienna Rzezba.
na szybko 3 foty z dzisiaj:
*TRENER PERSONALNY* - kompleksowa pomoc ONLINE w zakresie TRENINGU, DIETY i SUPLEMENTACJI.
Kontakt: [email protected]
http://WWW.AKIELASZEK.PL
https://www.facebook.com/KamilAkielaszekTrenerPersonalny/
https://www.instagram.com/kamilakielaszek/
BLOG(żywienie,trening,suplementacja): Alternatywne podejście do kształtowania sylwetki:
http://www.sfd.pl/Kamil_Akielaszek__alternatywne_podejście_do_kształtowania_sylwetki-t1076973.html
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy
Arni, ile razy w tygodniu te interwały kręcisz?
Menu:
Trening:
Opis:
Menu:
Menu OK. Znowu trochę kcal w górę. Ciężki dzień był. Wstałem o 4, przygotowanie do porannej siłowni. Już wyczaiłem, że muszę zjeść minimum 1,5h przed, najlepiej 2h. Wtedy jest OK. Potem biuro, na koniec trasa do Łodzi i powrót do domu o 23,30. Nie przygotowałem się na wyjazd, tylko dwie bułki kupiłem na szybko i trochę szynki z piersi. W drodze powrotnej kusił jakiś śmieć, ale olałem. Jak wjechałem do domu, jeszcze szybko komp, liczenie i weszła owsianka. Dla lubiących słodkości – wczoraj do owsianki wrzuciłem Magnesium – rewelacja!
Fotki z posiłków 1, 2, 3, 4:
Trening :
Siłownia PRO, 6,00
Trening bardzo mi wyszedł. Była motywacja, był power, skupienie.
Rozgrzewka – bieg 10 min w tempie 12,24km/h.
Przysiady ze sztangą na karku – Padł rekord. Bałem się tych 115kg, ale stojaki z asekuracją więc co mi tam. Znowu ciągnąłem z pleców trochę, ale nie poradzę. Muszę szlifować technikę, no i siłę. Progres zbyt duży do planowanego, ale nie ma na tej siłowni możliwości skakać o 2,5kg, tylko 5. Czułem się dobrze i mocno, dlatego podjąłem decyzję, że spróbuję.
Ostatnia seria: 5x115kg
WL – Podobnie jak w siadach – nie mogłem ustawiać ciężarów na końcówkę 2,5 kg, dlatego zamiast 62,5 robiłem 60 itd. do 87,5, gdzie poszło 90 a zamiast 92,5 dałem 95 i zrobiłem tylko 3 razy. Nie miałem asekuracji, więc nie chciałem próbować dalej. Potem regres dla dopompowania.
Wiosłowanie sztangą nachwytem – Nie robiłem progresu. Chciałem dobrze zrobić ćwiczenia + dopompować się na koniec.
Podciąganie szerokim nachwytem – Tutaj poczułem dobrze zrobione wiosła. Nie miałem już siły na podciąganie, więc ostatnia seria zamiast max (ostatnio 7) poszły 3 powtórzenia.
Dipsy –Ciężary jak ostatnio + dodatkowa seria na dopompowanie.
Suple:
Do śniadania: Przedtreningówki (Vaso Fusion x8, Przedtreningówka nr 2 –3/4), Hyper Fusion x4, Cytryniec x1, Vitaminki A-Z x2, Glucosamine x1, Thermo Fusion x4,
Okołotreningowo:BCAA 20g,
Przed snem: Hyper Fusion x4, Magnesium Citrate 10g, Glucosamine x2, Cytryniec x2, ZMA x2
W trakcie pracy delikatnie coś czułem w kolanie. Nie ból, delikatne kłucie, bardziej niekomfortowe to. I co jakiś czas. Stosunkowo rzadko, ale muszę zaobserwować o co chodzi.
Pozdrawiam
Tribulon Black i pryszcze
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- ...
- 114