"No pain, no gain"
"People ask me how to eat well. It is simple. You look like what you eat. If you look like a garbage can, you are probably eating garbage. Eat lean and mean whole foods if you want to look lean and mean" Arnold Schwarzenegger
.................
Mój Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_Vredotaa_-t958238.html
"No pain, no gain"
"People ask me how to eat well. It is simple. You look like what you eat. If you look like a garbage can, you are probably eating garbage. Eat lean and mean whole foods if you want to look lean and mean" Arnold Schwarzenegger
.................
Mój Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_Vredotaa_-t958238.html
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
To są uczucia, którymi targane są dziewczyny zaaw po wykonaniu treningu FBW Który to trening, o dziwo, dla pocz. jest "nudny", "niemęczący" i trzeba go zmienić już tu i teraz
Także, wqrva porzuć i przyjmij, że był to dobry trening
"No pain, no gain"
"People ask me how to eat well. It is simple. You look like what you eat. If you look like a garbage can, you are probably eating garbage. Eat lean and mean whole foods if you want to look lean and mean" Arnold Schwarzenegger
.................
Mój Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_Vredotaa_-t958238.html
Micha
Jak wczoraj zjadłam za mało i beznadziejnie, tak dzisiaj przesadziłam. Ta nieszczęsna mąka - robiłam tortille na jutro i nie mogłam się powstrzymać żeby nie spróbować. W bilansie nie dodałam oleju kokosowego na którym robiłam tortille. Trochę czasu mi zajmie sprawne użycie bo nigdy wcześniej go nie używałam do celów innych niż kosmetyczne.
Z jedzeniem było wszystko ok, dopóki nie wróciłam do domu i zabrałam się za gotowanie na jutro. Nie zjadłam po przyjściu i efekt taki że wrzuciłam to czego nie powinnam. To jedna z dzisiejszych lekcji.
Oprócz tego, zauważyłam dzisiaj u siebie wilczy apetyt i nawet teraz już coś mnie kręci. Czy może to być rezultat wczorajszego treningu?
Sprawy pozostałe:
Jak wczoraj było płaczliwie, tak dzisiaj już drugi biegun. Psychicznie wszytko ok, fizycznie już nie całkiem. Obudziłam się "połamana" i czułam wyraźnie, że wczoraj pracowałam jednak ciężej niż do tej pory. A może to też z powodu wprowadzenia do treningów przysiadów ze sztangą (no póki co pseudoprzysiadów, bo nie były pełne, poopsko ciężkie i nogi nie wytrzymywały) Plan działania - zmniejszyć obciążenie z 10 na np. 5 i zrobić zamiast 20 przynajmniej 10 ale porządnie.
Domsy - nie czuje ich Nie wiem czy to dobrze czy źle. Nie macham obciążeniami, mam trudności w wykonywaniu ćwiczeń a jednak ich nie ma. Jedyne jakie miałam to podczas treningu z trenerem personalnym w ramach zajęć wspólnych na siłowni, gdzie robiliśmy martwy ciąg i przysiady (ja z gryfem). Oj wtedy czułam wszystko, miałam problemy żeby usiąść na kibelku i drugi raz - kiedy spróbowałam robić unoszenie nóg w zwisie (przyciągam kolana do siebie).
Miesiączka - niedługo mnie dopadnie. Do tej pory robiłam tygodniową przerwę - mam wtedy odrzut od siłowni, pocenia się i generalnie wszystkiego. Jak to wpływa na to co staramy się wypracować? Po takim tygodniu przerwy czuję się wypoczęta i mam większą ochotę na ćwiczenia.
Jutro jadę do rodziców. Wywożę 3 reklamówki ciuchów które są na mnie za duże, niedozwolone jedzenie. Zabieram ze sobą wagę a dobre jedzonko do michy już zamówione Po wąchaniu czekolady, drugim hardkorem będzie wąchanie piwa
"No pain, no gain"
"People ask me how to eat well. It is simple. You look like what you eat. If you look like a garbage can, you are probably eating garbage. Eat lean and mean whole foods if you want to look lean and mean" Arnold Schwarzenegger
.................
Mój Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_Vredotaa_-t958238.html
Zmieniony przez - Vredotaa w dniu 2013-07-18 22:26:18
"No pain, no gain"
"People ask me how to eat well. It is simple. You look like what you eat. If you look like a garbage can, you are probably eating garbage. Eat lean and mean whole foods if you want to look lean and mean" Arnold Schwarzenegger
.................
Mój Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_Vredotaa_-t958238.html
Zacznijmy od piątku 19.07.2017
Micha - właściwie to chyba najlepsza micha od początku tygodnia, przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie.
Spróbowałam też zjeść jeden posiłek później niż 13 żeby na trening nie iść z całkowicie pustym żołądkiem. Troszkę mi się odbijało, ale nie było żadnych nieprzyjemnych sensacji
Trening
Rozgrzewka - 10 min spacer na bieżni, 5 min skakanka - tutaj widzę progres, jak na początku brakowało mi tchu i musiałam robić więcej przerw na oddech, teraz już nie mam takiego problemu. Przerwy robię jak zaczynają mnie palić łydki.
1 ściąganie na maszynie siedząc przodem/tyłem 2x15 27,5 kg
2 skłony na maszynie 1x15 17,5 kg w drugim obwodzie skłony na ławeczce rzymskiej z obiążeniem 5 kg
3 wyciskanie na maszynie 1x15 15 kg w drugim obwodzie próbowałam ze 4 kg sztangielkami na leżąco ale za trudne póki co (za bardzo bujało mi ramionami)
4 unoszenie sztangielek bokiem 2x15 4kg
5 prostowanie podudzi, pojedyńcza noga 1x10 15 kg - w drugim obwodzie robiłam już na maszynie łącznie 30 kg
6 zginanie nóg klęcząc, pojedyńcza noga 1x15 10 kg - w drugim obwodzie robiłam już na maszynie łącznie 30 kg
7 przysiady ze sztangą 1x15 5 kg - w drugim obwodzie wyciskanie nogą w tył, po 15 powtórzeń na każdą, 40 kg
8 wspięcia na palce siedząc 2x15 10 kg
9 unoszenie nóg do klatki 2x15 0 kg
10 brzuszki skośne (nogi na piłce, na każdą stronę) 2 x 15
11 brzuszki zwykłe (nogi na piłce) 2 x 15
Czas trwania 60 min
Cardio - spacer na bieżni, 10 minut w tempie 6 km/h, 10 minut w tempie 4 km/h nachylenie bieżni 14%, 10 minut w tempie 6,5-7 km/h
Wrażenia - tak jak podejrzewałam, głównym pożeraczem czasu jest przygotowanie plus odpoczywanie na maszynach (ćw. na czworogłowe i dwugłowe) i przechodzenie pomiędzy maszynami. Kiedy robiłam te ćwiczenia w drugim obwodzie na maszynach które były położone blisko siebie, nie miałam problemów czasowych.
Jutro i w niedzielę odpoczywam.
"No pain, no gain"
"People ask me how to eat well. It is simple. You look like what you eat. If you look like a garbage can, you are probably eating garbage. Eat lean and mean whole foods if you want to look lean and mean" Arnold Schwarzenegger
.................
Mój Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_Vredotaa_-t958238.html
Dzisiaj chyba przesadziłam z białkiem bo wyszło ok 30 g za dużo. Oprócz wymienionych posiłków, ładowałam w zielone ogórki, pomidorki, cebulkę prosto z działki.
Dzień upłynął również na tłumaczeniu mojej mamie, że nie mam najmniejszego zamiaru się głodzić, jem normalnie i dużo się ruszam.
M - "Dziecko, ja się tylko martwię o twoje zdrowie, żebyś mi w jakąś obsesje nie wpadła od tego odchudzania".
Ja - "Mamo, ale ja nie mam żadnej obsesji. Chcesz zobaczyć jaka kobieca sylwetka mi się podoba?"
M - "Chcę"
Ja - "No to popatrz. <pokazuje zdjęcie Hanny Garboś w KiF> "Czy ona wygląda na anorektyczkę? "
M - "No nie."
Ja - "A jak myślisz, czy wyglądałałaby tak, gdyby nic nie jadła tylko trenowała?"
M- "No nie."
Na co mój Małż dodał "Ona teraz je za dwóch"
I temat się skończył. Kupa śmiechu za to była przez moją wagę cyfrową bo chodziłam i notowałam co zjadłam
"No pain, no gain"
"People ask me how to eat well. It is simple. You look like what you eat. If you look like a garbage can, you are probably eating garbage. Eat lean and mean whole foods if you want to look lean and mean" Arnold Schwarzenegger
.................
Mój Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_Vredotaa_-t958238.html
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html