Dieta LOW-CARB - artykuł dla początkujących

Melduję się po dwóch tygodniach (z małym poślizgiem).
Dieta jest naprawdę przyjemna, chociaż nie obyło się z mojej strony bez wpadek (np. rodzinna uroczystość, gdzie połowa ciotek za punkt honoru uważa upiec ciasto, które będzie miało największe wzięcie - "no, jeszcze mały kawałeczek?" ). Ale żarty-żartami, ale wagowo niestety nie spadło u mnie nic, a nawet jakby poszło lekko w górę o 0,5 kg?
Dopiero teraz zakładam sobie mały dzienniczek z obwodami i może tutaj za jakiś czas będzie coś się działo.

Weszłam na redukcję z ok. 1800 kcal, z tym że mam wrażenie, że wcześniej było tego mniej (wcześniej jadłam na zasadzie - co wpadnie w oko w sklepie, to wpadnie do garnka, więc nie jest to jakieś precyzyjne porównanie).

Oczywiście seria pytań na koniec:

1. Czy brak spadku wagi jest normalny przy przejściu na tę dietę? Czy może powinnam sobie to tłumaczyć właśnie tą niefortunną węglowodanową ucztą na rodzinnej imprezie?

2. Co proponujecie dalej? Obcinać kalorie, zwiększać długość aerobów (póki co po 30-35 minut po treningu siłowym)? Czy jeszcze przeczekać ze 2 tygodnie z tymi samymi ustawieniami i tym razem już konkretnie bez żadnych odstępstw (szczęśliwie żadne wesele/komunia nie szykuje w najbliższych miesiącach) jak w mijającym "okresie adaptacyjnym"?

3. Mam wątpliwości co do DNT - czy powinnam zupełnie wyeliminować wtedy węgle, czy jeść tak jak w DT? A przy okazji chciałam się zapytać jak Low-Carb ma się do diety Dukana? Obiła mi się o uszy już wcześniej, chociaż osobiście nie próbowałam, ale generalne założenie - unikać węgli jest dość zbliżone. Z tym, że Dukan ponoć powoduje zakwaszenie organizmu, jak to jest z Low-Carb to tym względem? Spożywanie dużej ilości warzyw eliminuje ten problem?

4. Zanim trafiłam na forum kupiłam spalacz tłuszczu - Cutting Edges, wzięłam kilka tabletek, ale po przeczytaniu kilkunastu wątków (i zaczęciu Low-Carb) odstawiłam go. Z tego co wyczytałam, wspomagacze powinny być stosowane, kiedy waga się zaprze i nie chce spadać w dół, a nie na początku redukcji, jak w moim przypadku. Czy dobrze rozumuję? Póki co powinnam dać sobie spokój z wspomagaczem i ewentualnie wrzucić go za kilka miesięcy, gdy waga się zatrzyma?

Musisz się uzbroić w cierpliwość. Efekty będą, o to bądź spokojna. Poza tym waga w ciągu dnia i tak może się wahać o 0,5-1kg, więc tutaj akurat to o niczym nie świadczy.

Trzymaj się 1.800kcal. Po 2 tygodniach zobaczymy co dalej postanowić. Niech organizm przyzwyczai się do nowych nawyków żywieniowych.

1) Przyczyny są różne. Trudno tutaj wyrokować. Może ta impreza, może fakt, że jesz inaczej (mniej chaotycznie, bardziej schematycznie). Na razie nie przejmuj się.

2) Aeroby po treningu siłowym to tak 25-30min i starczy. Ale zastanawiam się, czy nie lepiej żebyś zaczęła robić aeroby z rana w dni nietreningowe, trwające na początku ok. 40min. Z czasem wydłużałabyś sesje, aż doszłyby do 60min. Zresztą optymalna ich długość dla spalania tłuszczu to właśnie 40-60min.

3) W DNT możesz trochę węgli zjeść rano, w niczym to nie przeszkodzi. A wiesz mniej więcej ile masz ich w diecie w ciągu dnia? Sprawdzasz to?

Tak, warzywa załatwiają sprawę. Wcinaj brokuły, ułatwiają odchudzanie :)

4) Spalacz tłuszczu na razie nie potrzebujesz. Warto sięgnąć po takie suplementy dopiero jak proces spadku wagi zostanie zatrzymany, i to na okres dłuższy niż tydzień.

Klata+brzuch
Plecy+biceps
Wolne
triceps+biceps
Barki+kaptury+brzuch
Nogi
Wolne

I cardio tylko po treningu po 30-35 minut? To starczy?

Aeroby w DNT dodatkowo, jak rozumiem? Nie przerzucać ich z DT po treningu siłowym? I robić na czczo z rana, a potem troszkę węgli najlepiej w formie owoca?

Póki co stałam na poziomie poniżej 30 g węgli, co było dość trudne, bo nawet jeden banan ma ich więcej. Generalnie jakby podliczyć orzechy i warzywa to już limit węgli jest wyczerpany.
Najbardziej brakuje mi właśnie produktów zbożowych jak płatki owsiane. Póki co odstawiłam kompletnie, ale jak będę wprowadzać powolutku węgle na wyższy poziom, powiedzmy do 100 g, pojawią się i one. :)

loozak93 to juz jest sprawa inwidualna napewno przy tabacie/Hiit nienarazisz sie na taki katabolzim miesni jak przy areobach lecz z drugiej strony faktycznie przydalo by sie miec jakies dni na regeneracje tu już musisz sam zadecydowac co lepiej na ciebie wpłynie
kawka89- kalorie zostaw takie jak masz co do tej imprezy wiesz calkiem mozliwe ze zlapalas wode i dlatego tez waga pokazuje tak a nieinaczej , ja radzil bym prowadzic dziennik z wymiarami gdyz waga niezawsze odzwierciedla tego co się z nami dzieje,
Co do areobow naczczo zgadam sie z kingiem że można sprobować je wprowadzic lecz to dopiero za 2 tyg jak nic nieruszy, spalacz zostaw na koniec , W dnt węgle tylko z rana i jesli ich spozywasz mniej niz w DT kcal wyrownaj tluszczami

loozak93 no to cwiczysz splitem ja bym robil tak pon wtorek areoby po silowym Środa tabata ( ja polecam maksymalnie rozpedza metabolizm) czwartek piatek areo po siłowym sobota niedziela wolna

A tą tabate to o jakiej porze dnia wykonywać , bo w środę zazwyczaj wolne od siłowni jest czy chodzi Ci o to , że tabate również po siłowym treningu?

Zmieniony przez - loozak93 w dniu 2013-05-22 21:42:27

tabata tylko w dnt bo : po 1 niebedziesz wstanie wykonac poprawnie tabaty po dobrym siłowym a po dobrej tabacie niebedziesz wstanie wykonac dobrego siłowego treningu, ja jak robilem tabate to w roznych godzinach byle by 1h po posiłku

Dziękuję Panowie za odpowiedzi.
W takim razie utrzymuję wszystko jak do tej pory, ale obserwując dodatkowo wymiary.

Ale zanim zniknę na kolejne 2 tygodnie, chciałabym zapytać jeszcze o błonnik - czy wlicza się go w sumę węglowodanów czy pomija. Spotkałam się ze stwierdzeniem, że błonnik w ogóle nie jest trawiony, więc nie dostarcza żadnych wartości odżywczych, ani kalorii...

I w związku z tym czy jest sens wprowadzać błonnik do diety w formie np. otrąb pszennych. Tak dla porównania:
w 100 g otrębów pszennych mamy 62 g węgli, w tym 42 błonnika (czyli bez wliczania błonnika daje to tylko 20 g węgli),
w 100 g płatków owsanych jest 70 g węgli, w tym 7 g błonnika, a więc po odjęciu błonnika wciąż dużo węgli.

Wliczaj. Ale błonnik dodaj w małych ilościach, zmieszaj z owsianką i git ;)
Wiesz, poczekaj dwa tygodnie i potem zmień rozkład treningów. Tzn. zrezygnuj z aerobów wykonywanych po treningu siłowym i rób je tylko w DNT rano na czczo. Pamiętaj tylko o stopniowaniu intensywności. Nie masz od razu robić po 60min, tylko zacząć od 40min i stopniowo dochodzić do 60min.