[BLOG] Czas w końcu zacząć-blood&guts-foty strona 27

K.Mill jak widac hormony wariuja bo zalany na wiekszosci czesci ciala jestem okrutnie, ale spoko - ogarnie
na zawody wfbb jade ale jako kibic %) z moja kobieta i znajomkami
nie wyrobilem sie z papierologia a zreszta startujac w wfbb zamyka mi droge do ifbb oraz tak jak mowilem forme mam "z dupy"
zreszta na tychze zawodach zadnego startujacego w mojej kategorii nie bylo %)
przybilem piatke z mariuszem kupczakkiem, kilka osob zagadalo (nawet jarek dymek %))


Zmieniony przez - -blinG- w dniu 2013-05-19 13:11:06

szkoda, szkoda...
liczyłem że już o coś tam powalczysz i z niecierpliwością czekałem na relacje hehe
w takim razie wytrwałości życze i cały czas będę zaglądał :)

Zmieniony przez - K.Mill w dniu 2013-05-19 13:43:45

dawaj foty z Dymkiem typie bo smierdzi fejkiem

niestety nie mam, podbil "siema, jestes wlascicelem silowni puma w starogardzie gdanskim? %))

cos tam sie nakrecilo wiec wrzucam (niestety tel mojej kobiety nie korzysta kart micro sd wiekszych niz 1 gb ew nie lubi sie z firma sandisc, zaraz to rozgryze a pamieci wew. ma 100 mb %) ku9909)

Bling, to wchodzenie po schodach to musi być dla Ciebie męczące aero Ja tak kiedyś po zawodach Karate wchodziłem do domu po klatce schodowej i wiem jak się wtedy spociłem (przejście 0,5 km z przystanku do domu zajęło mi pół godziny).

Szacunek na dzielni, jak mówią teraz "chłopaki z miasta" Pozdrawiam i jak zawsze podziwiam

staruchu %) to tylko tak wyglada a w rzeczywistosci bardziej mnie meczy przejscie np 500 m niz wdrapanie sie na 40 schodow :) (w gdansku ogolnie chyba z ~300 schodow zrobilem wiec troche jak trening nog, dworzec ostro zakrecony %))

jeszcze foto z gdanska



babcia sie zgorszyla chwila jak zdjalem spodnie %)



Zmieniony przez - -blinG- w dniu 2013-05-20 10:04:39

Zmieniony przez - -blinG- w dniu 2013-05-20 10:05:07

Hah, gacie to musiałeś zdjąć. ;d;d;d

Ostatnia fota wymiata :D

Wielki, wielki szacun, pokora i podziw, Tacy Ludzie jak Ty sa naprawde WIELCY, masz w sobie tyle samozapracia i sily ducha ze pokonasz wszystkie trudnosci w zyciu, ogladajac Twoje filmy poczulem sie jakby mnie piorun strzelil i nie potrafilem nic innego myslec niz " TEN GOSC TO FENOMEN, SKURCZYBYK, TWARDZIEL JEDEN, NIE DO ZAJECHANIA, PO PROSTU KOZAK !!!!" jestes dla mnie przykladem niezlomnosci i prawdziwego mestwa, oraz niesamowitego zawziecia ! PODZIWIAM i bede odwiedzac systematycznie, dales mi naprawde duza, dobra lekcje zycia ! Dzis zrobie 150% normy treningu, dzieki Stary, lap SOGA !!!!

dzis pierwszy trening po przyjezdzie ze starogardu
byly barki/nogi i 4 km z buta (kto szedl po dobrze zrobionych nogach chocby 500 m wie o co chodzi %))

barki typowo
maszyna 4x
tyl hantle 4x5kgx12
bok hantle 4x9kgx~15 dwie pierwsze serie laczone z z unoszeniem w przod (10x)
szrugsy 4x30kgx10

nogi
hackprzysiady maszyna (jeszcze dluga droga przedemna, raz przysiadam do 90 stopni, raz 80, a raz 100%)) - 40kgx12, 60kgx8, 80kgx6 (z pomoca znajomka, mowil ze nie ale czulem ze idzie cos za latwo)
4ki na maszynie 4x12
przywodziciele 4x10-12
dwojki maszyna 3x10

filmikow nie ma %)

dieta dzis pol twarogowa (+oliwa), pol watrobkowa %)
na wyjezdzie jadlem zjadlem 3 twarogi z 300 g chleba + polowa kebaba
przedwczoraj grill wiec poszlo 5 piwek i 0,5 kg kielbasy (wczesniej 5 jaj i jakies miesko/chleb)
wczoraj tez raczej loozno wiec nie warto pisac