Witam!
Choroba poszła to i treningi poszły!
Wczoraj były plecy z bicepsem (najdłuższa sesja treningowa w tygodniu)
PLECY:
podciaganie nachwytem 10 10 8 7+2(2 powtórzenia negatywne tj lekkie odbicie nogą i opuszczanie wolne)
wyciąg nachwyt 63,5kgx12 54kgx15
wiosłowanie nachwytem 40x12 60x10 67,5x8 67,5x8
wiosłowanie jednorącz na maszynie hammer podchwytem 27,5kg(na jedną rekę - stos)x10 32,5kgx10 37,5kgx8 37,5kgx8 - wolna faza negatywna z pełnym rozciagnieciem
przyciaganie w staniu linki wyciągu do brzucha młotkowo 26,25x12 31,25x10 38,75x8 38,75x8 pełne rozciagniecie zatrzymanie podczas spiecia
szrugsy kettlami 24x12x12 28x10x10
tył barków, hantle w opadzie siedząc 12kgx15x15 14kgx12x12
BICEPS: 6 seri hantlami jednorącz (co druga seria z supinacją, pierwsze 4serie siedzac, 2 stojac) 8kgx15 10kgx15 12kgx12x12 14kgx8 14kgx7+10kgx5+8kgx5
Trening BARDZO UDANY pomimo powrotu po chorobie z progressem
Dzisiaj była KLATA, poleciało tak:
4 serie na rotatory
brama z góry (traktuje raczej jako rozgrzewke niz serie zasadnicze) 8,75x12x12 11:25x10x10
skos hantle24x12x12 30x10x10 38x8 38x5+1 z pomocą (chcialem 8 razy -nie poszło :( )
sztanga płasko 65x12 70x10 75x8 80x6+60x6+40x10
miałem robić hammer w górę ale była zajęta więc zrobiłem dół klaty na maszynie do tricepsów 4 serie, nie bede pisał obciazeń bo to odstępstwo od planu wiec nie ma to żadnego odniesienia ale weszło pięknie :D
To tyle z klatki, krótki intensywny trening :):)
Po treningu byłem a ALMIE, jakby co jest promocja na bataty 6,99/kg są przepyszne! Do tego trafiłem na naturalny IZOTONIK, wodę z kokosa w puszcze! PRZEPYSZNE- niestety nie tanie, puszka 0,33 6,49 :( polecam spróbować.
Po treningu klaty był cheat lekki, totalnie nie mialem ochoty na kure z ryżem i papryką surową w dodatku na parze więc własnie skońcyzłem jeść... 3 białe kajzerki +200g filetu z indyka z ketchupem, mniam!
Zmieniony przez - beomzw w dniu 2015-02-02 22:55:55
Zmieniony przez - beomzw w dniu 2015-02-02 22:57:21