Tylko miska:
Suplementy: tran i magnez
płyny: kawa i duuzo wody
nie dojadłam wszystkiego
17.04
Dzisiejsza miska trochę później, jeszcze dożeram
suplementy: tran, magnez
płyny: kawa, woda
warzywa: rzodkiewka, papryka, ogórek, sałata lodowa
Trening: bieganie 3,2 km (tak mi pokazało google) - dla mnie to sukces. Naszykowałam sprzęt do ćwiczeń w przedpokoju i miałam iść tylko na rozgrzewkę na 5 minut ale tak mi się dobrze biegało że przekładałam tylko czas w czasomierzu aż w końcu zaszalałam, jeśli można nazwać to szaleństwem. W końcówce już łapały mnie skurcze w łydki i przekonywałam sama siebie że do domu dobiegnę. Padało ale jakoś mi to nie przeszkadzał. Jak wróciła przeniosłam tylko sprzęt do dużego pokoju, i trening jutro rano.
edit: tej piersi to trochę więcej, bo ona jest wędzona, trochę straciła przy wędzeniu. Zjem kilka sztuk migdałów mniej.
Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2013-05-17 23:33:35