ROKSANNA1/redukcja, podsum str.24/str.35

16.04
Tylko miska:
Suplementy: tran i magnez
płyny: kawa i duuzo wody

nie dojadłam wszystkiego





17.04
Dzisiejsza miska trochę później, jeszcze dożeram
suplementy: tran, magnez
płyny: kawa, woda
warzywa: rzodkiewka, papryka, ogórek, sałata lodowa

Trening: bieganie 3,2 km (tak mi pokazało google) - dla mnie to sukces. Naszykowałam sprzęt do ćwiczeń w przedpokoju i miałam iść tylko na rozgrzewkę na 5 minut ale tak mi się dobrze biegało że przekładałam tylko czas w czasomierzu aż w końcu zaszalałam, jeśli można nazwać to szaleństwem. W końcówce już łapały mnie skurcze w łydki i przekonywałam sama siebie że do domu dobiegnę. Padało ale jakoś mi to nie przeszkadzał. Jak wróciła przeniosłam tylko sprzęt do dużego pokoju, i trening jutro rano.




edit: tej piersi to trochę więcej, bo ona jest wędzona, trochę straciła przy wędzeniu. Zjem kilka sztuk migdałów mniej.

Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2013-05-17 23:33:35

18.04

Miska:
Sobota. Pod względem miskowym zepsuta i zmarnowana. Popiłam trochę i wpadł tort urodzinowy oraz piwo. Inny alkohol to tylko wino.
A tak poza tym kiełbasa z grilla i pszenny chleb, ale nie za dużo.

Pomiary:
to -0,5 w pasie to tak aby pokazać że coś spadło delikatnie, gdy docisnęłam było więcej ale podałam tylko 0,5




Trening:
Chciałam dla Ciebie Ruda nagrać następne filmy z MC ale baterie mi padły i jedne i drugie, próbowałam telefonem ale tylko wyszedł zarys :). Wkurzyłam się bo straciłam tylko czas.
Przeleciałam dziennik CiciSamoZlo i poczyniłam zmiany w obciążeniu,, nie wiem tylko czy dobrze kombinuje. W ogóle nie wiem czy ja nie jestem za leszcze do tego treningu.
Rozpiska poniżej:






Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2013-05-20 14:47:12

19.04
Niedziela
miska: policzona, czysta, i suplementów zapomniałam łyknąć




Aktywność:
Bieganie po parku, na razie tak rekreacyjnie, ale podoba mi się to że aż tak szybko się nie męczę i biegam tak jakby trochę szybciej i dalej :)


Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2013-05-20 14:49:50

20.04

Aktywność:
trening dzień 3 nogi.
Nagrałam filmiki z przysiadów i MC romanian. Tyle że mój d****ny aparat nagrywa tylko 40s. filmiku. Z przysiadów ostatnie powtórzenia seria 1,3 i 5. Z MC wszystkie ale chyba bez tych ostatnich ale za to z bonusem, mam nadzieję że to nie zaważy na oglądaniu filmu.



błąd w 4 serii MC romanian jest 33,5 kg - zapomniałam dodać gryf

a teraz siedzę i d.upa mnie pali

i miska:
suplementy: tran i magnez
płyny: woda, kawa i herbatka ziołowa na lepszy sen lawendowo-owsowa
warzywa: pomidory, kapusta kiszona






przysiad seria 1 ostatnie 6 bodajże powtórzeń 29,5kg:


przysiad seria 3 ostatnie powtórzenia 29,5kg:


przysiad seria 5 ostatnie powtórzenia tu chyba jest całość 29,5kg:


MC romanian seria 26kg:


MC romanian 4 seria 33,5kg:



Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2013-05-21 00:09:11

Muszę się wyspowiadać bo w czwartek zgrzeszyłam, ale zacznijmy od wtorku:

21.05
DNT , bolało mnie wszystko ppo nogach, z resztą bolało mnie aż do czwartku. Moje ciało strasznie długo dochodzi do siebie po ciężkim treningu. Łydki i uda z przodu i z tyłu bolały mnie aż do czwartku.





22.05 i 23.05

DNT miski nieliczone

środa: czyściutko
śniadanie i II śniadanie: razowiec z masłem i szynką
obiad i II obiad: spagetti z żółtym serem

czwartek:
śniadanie i II śniadanie: razowiec z masłem i szynką
po południu: niestety MC Donald a potem już z wrażeń mało jadłam

24.05

DT - wypiska pózniej



miska:



25.05
DNT - chyba że pójdę pobiegać ale wychodzę właśnie na grilla, więc chyba odpada. Bedzie kiełbasa, karczek i kurczak i lampka wina. Zostawiłam miejsce w misce na tłuszcze i te inne







Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2013-05-26 23:40:27

26.05
DNT - chyba że bieganie po parku zaliczamy jako trening, ale to bardziej rekreacyjnie jest, aczkolwiek są postępy, dalej już można przebiec i szybciej.

Miska:
suplementy: tran i magnez
warzywa: sałata, pomidor, kapusta (nagotowałam gar kapusty), papryka
kawa i woda




W sobotę się nie mierzyłam, ale dostałam okres w piątek 24.05 i taki miałam wywalony brzuch, na udzie jednym nawet spadki zaliczyłam ale ten brzuch, aż mnie przeraził. Nie zauważyłam wcześniej u siebie jakichś takich reakcji podczas @.


Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2013-05-26 23:46:46

27.05
DT trening nr 2 plecy biceps i brzuch - brzuch jutro. Już byłam taka głodna że aż mi było niedobrze. Chora też jestem, po wczorajszym bieganiu. Pewnie mnie przewiało. Gardło mnie boli i łamie w kościach. Słaba byłam przez to. Ale tez idę dziś potruchtać, tyle że się ubiorę.

Miska:
Suplementy: tran i magnez
płyny: woda i kawa, będzie jeszcze herbatka ziołowa na sen
warzywa: kapusta, ogórek zielony, papryka, rzodkiewka










Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2013-05-27 19:03:39

28.05

Dziś miska + plus hopsanie

A hopsanie wyglądało tak: reklamowały się dziewczyny że aerobic, w polskim klubie, że darmo, a że przyjdź, a dołącz. Poszłam bo warto trochę ruchu dodatkowego wprowadzić, a tam z płyty kto? Pani Chodakowska :). Zostałam na hopsaniu pewnie z ciekawości się wybiorę jeszcze z raz. Czułam tylko wczorajszy trening mocno. martwią mnie też biodra, szczególnie prawe bo od około tyg w zasadzie po przysiadach je czuje, szczególnie gdy siadam głębiej w przysiadzie, w czwartek nogi i przysiad właśnie, trochę się obawiam, no nic porozciągam się mocno, jeśli będzie bolało to nie będę schodzić nisko; sprawdzałam też na schodach przy wchodzeniu na stopień i właśnie prawym nie mogłam pociągnąć, bo takie lekkie ukłucie

Miska:
suplementy: tran, magnez
płyny: kawa, woda, mięta
warzywa: pomidory, ogórek zielony, papryka

roksanna, nagraj Ty te filmy żebyś se czasem kuku nie zrobiła

cześć filów jest już nagrana kilka postów wcześniej, tylko ten mc jeszcze nagram. ;)