Hasa i jej walka o obwód pasa

liquierku, u kosmetyczki ok.
Micha z dzisiaj: 110 b/60t/105 w (niskie ww)

Micha na dzis
110 b /60t/ 105 w

I wiecie co, musze się czyms pochwalić. Otóz wczoraj jeżdziłam na rowerze - pierwszy raz od nie wiem ilu lat.
W wieku nastolęcim miałam wypadek na rowerze, zostałam napadnieta i zrzucona z roweru i tylko dzieki pomocy przypadkowej osoby byłam lekko poobijana i nawet rower uratowany został.
Ale od tego czasu pzostała trauma... straszna do tego stopnia, ze na rower (poza stacjonarnym) nie wisadłam i już.
Ale długo o tym myslalam, ze jak to tak nie jezdzic na rowrze i w czoraj powiedzialam sobie raz kozie smierć. I wiecie co, tego się faktycznie nie zapomina
Moze nie czulam sie najpewniej na śwecie, ale ok 1,5 pojedzilam, nawet na ulice sie odważylam wyjechac i zyje

tak ze ten, dziekuję i za to, bo pewnie bez Lejdis bym sie dalej strachala, a tak to pomyslalam, ze skoro dzwigam cięzary (wiem wiem, to ostatnio zaniedbalam, ale nawróce się), to rower tez dam rade.




I żeby nie ukmnęło: @ - cykl 28 dni jak w morde strzelił :)

Zmieniony przez - hasarapasa w dniu 2013-05-13 12:17:53

Hasa jesteś mistrz

julinka dzieki... ale mistrz to na wyrost :) na razie leszcz :)
Micha na jutro
110 B/ 60 T / 105 W
+ cebula, brokuł, kalafior
+ woda, pokrzywa, zielona, kawa

@ daje popalić, więc pewnie nie pocwicze pewnie

Hasa- znowu marudzisz?

Uważaj,bo Krewetka wpadnie i porządek zrobi

Hasa, brawa za rower. Ja nie mam traumy rowerowej, ale boję się jeździć - bo spadnę, bo mnie samochód potrąci, no i kurka nie jeżdżę. Musze z Ciebie wziąć przykład. Schiza wypadkowa jest pochodną mojego zawodu, gdzie oglądam życie od tej strony, gdzie się coś nie udało. Ale może pora się z tym uporać. Fajnie, że wróciłaś, to może i ja na rower wsiądę.

Gratki za rower dzielna kobitka z Ciebie, fajnie że pokonałaś swoje demony z przeszłości. Huligany niech drżą, bo teraz to co najwyżej rowerem przez łeb dostaną takie jesteśmy silne baby

Gesti no mam teraz okres marudztwa, ale powoli sie konczy
Deja - polecam się przełamac, daje to fajnego kopa
Jo -

Micha na jutro
110 B/60 t/130 w (dzien wysokich ww)





Zmieniony przez - hasarapasa w dniu 2013-05-14 15:49:57

A nie, nie, ja za rower to chętnie pochwalę

Ja powoli dojrzewam do rolek. Wczoraj jedne mierzyłam. Śmieszne uczucie, bałam, że się rozjadę - chłop mnie chciał w sklepie łapać - jakby był nieco starszy i wyższy to bym była nawet chętna Na razie myślę i dojrzewam, ale pewnie kupię, bo mnie mocno do rolek ciągnie

hasa wybacz spam
shrimp kupuj kupuj ja od dwóch dni jestem szczęśliwą posiadaczką i zabawa przednia