dziewczyny przez ten MC dzisiaj piekarnik musiałam targać A miś uprzejmie oświadczył, że już nie będę się wykręcać, że delikatne stworzenie jestem i się nie nadaję do dźwigania, remontów i przeprowadzek
Potem powiedział, że ciężary na pewno oszukane, bo gdzie ja w MC 80 kg, jak zaczynałam i 30 kg miałam problem
Potem jeszcze coś pojątrzył, a na końcu zwyzywałam go od bab, że się sam ze sobą pieści, i że dupa nie facet, skoro baba więcej w MC bierze od niego i awantura piękna.
Ale jeszcze co istotne- na mojej diecie i po namowie na włączenia do treningu przysiadów i MC - przybrał w udzie 6 cm, gdzie przez ostatnie 6 lat to było niemożliwe i wyglądał jak bocian
Attika, ćwicz solidnie to i Tobie siła pójdzie
Ola - widziałam Twoją 80 kg - mi tak lajtowo nie poszła, ale gonię Cię
Ciotka - nie tak prędko, ale może kiedyś Tak mam klimę - sterowaną na ogrzewanie w zimie i ochładzanie latem. Do tego pełno kurzu na meblach i na wykładzinie. Syf malaria, a wydawałoby się nowy biurowiec i wszystko ok będzie. Panie sprzątają co 2. dzień, ale jest lipa straszna. Dzisiaj prycham, kicham i smarczę. Okropieństwo.
Do tego pożyczyłam od siory samochód, miała cały zakurzony i od razu masakra, jak zaczęłam kichać to skończyć nie mogłam
Corum - już mi kiedyś powiedział, że nie mogę siadać na kolanach, bo za ciężka jestem i że jak nie schudnę to mnie przez próg nie przeniesie i znowu była awantura, że co z niego za facet, co dziewczyny podnieść nie potrafi, nie mówiąc o tym, że ma tak wiotkie patyki że od trzymania na kolanach mdleje Ale w sumie się kochamy
Zmieniony przez - Gesti w dniu 2013-04-25 20:55:39
Zmieniony przez - Gesti w dniu 2013-04-25 20:57:04
Stop boring me and think. It's the new sexy...