SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ladies'owa inspiracja - redukcja etap I str.23, etap II str. 67

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 86248

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 6400 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 46731
Mam neta,

Na wstępie- dieta mi się rozpitoliła w drobny mak i jestem zła na siebie, że mam słabą silną wolę, która się tak łajdaczy strasznie, a na widok lodów dostaję małpiego rozumu

Do tego brak możliwości wrzucenia w dziennik.

Dalej upały mnie wykańczają, nic tylko leżeć na plaży, a tu trzeba w bunkrach

Treningowo jestem nieudolna przedostatnio tak wygrzmociłam głową o sztangę, że już podejrzewałam wstrząśnienie mózgu- do tego zbierało mi się na wymioty i bolała strasznie głowa, masakra Ale co dziwne po treningu mi przeszło..

Jak się żalę to się żalę jagody mają za dużo węglowodanów myślałam, że podobnie jak truskawki i maliny,a tu 2 x więcej przez to się nie najadłam

Wołowina mi się odbija pół dnia

Mąż mnie cały czas wku....

No i trening:
Rozgrzewka: bieżnia + kompleks

1. MC - słaby chwyt mam
2. Przysiad - po MC w takiej ilości powtórzeń łączony z suwnicą - powinien się nazywać KILER.
2b. Suwnica - zaczęłam od 70 i pociągnęłam całą serię. Pali do tej pory.
3. Wiosło - jak wyżej jestem dumna
4. Klata - jak zwykle najgorzej

Wcześniejszy trening -

1. PP - poszło wreszczie więcej i była radość
2. Przedni - pogubiłam się z techniką - chyba kręcenie filmu tak na mnie wpłynęło, że miałam konflikt umysłu z organzimem. Obawiam się, że może być źle.
3. Bułgar - Ciężar ciała był za ciężki
4. Drążek i jeżyk - ok







Stop boring me and think. It's the new sexy...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66926
ALe net jest - powinno być łatwiej kontrolować dietę. A mężem się nie przejmuj - faceci chyba są do tego stworzeni, żeby w naszym życiu nie bało za spokojnie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 501 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 14246
haha, przepraszam, ale uśmiałam się trochę z Twojego wpisu :D tyle nieszczęść naraz :D będzie lepiej hihi :) no i teraz też wiem, że muszę uważać na moje ukochane jagódki... to ja jednak kupię jutro malinki...

A tak walczę ja http://www.sfd.pl/liqierek_bezalkoholowy-t909754.html

Good things come to those who work their asses off the couch.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1544 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35837
Ty mnie pilnujesz, zebym nie pila winiacza, to ja Cie strofuje za chetki na lody, nununu!!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 4025 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 49869
liqierek
haha, przepraszam, ale uśmiałam się trochę z Twojego wpisu :D


Ja co tu nie wejdę tak mam, więc już nawet nie przepraszam

Wróciłaś Była rege/był ślub, masz kuchenkę/masz wakacje. Czego więcej chcieć? To jedziemy

I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 6400 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 46731
Oj tam oj tam

Była rozpusta, tera będzie reżim, naszła mnie chęć na grochówkę
Zakwasy mam na dupce wspaniałe

Szkoda, że chodzę jak paralityk

Obliques - Szefowo najdroższa, czy ja mogę Ci filmiki z twista powiadomką na priva puścić? bo się boję tak bez pozwolenia Do tego obawiam się, że technika się poszła kochać

Stop boring me and think. It's the new sexy...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 6400 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 46731
Ja tu gadu gadu a ruskie się zbroją

Wykończą mnie te upały Nareszcie pada i ja też padam

Nieudolnie mi się ćwiczy

No to po gorzkich żalach:


Trenio:
bieżnia + kompleks

1. PP - no zmęczyłam się jak krowa po ocieleniu walaczyłam o wszystkie powtórzenia na 25 kg i przeczołagało mnie okropnie..
2. Przedni - oszaleję, mam uraz przed ciężarem, boję się siadać i zachowuję się jak typowy leszcz.
1b. Bułgar - yhy, mówiłam za ciężka jestem
3. Drążek - słabo, siły nie mam.
4. Jeżyk - ok


Pytałam kolejnego pana co nosi koszulkę z napisem "instruktor" o przysiad "żałuję, że Cię znałam, żałuję że pytałam..." no okazało się, że za głęboko siadam qrwa mać, oszaleję, a z treningu na trening coraz bardziej się nakręcam i coraz gorzej wychodzi wszystko

W każdym razie zrobię z tym porządek.








Stop boring me and think. It's the new sexy...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 6400 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 46731
Tadaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam

Moja pjerfsza w życiu wytrzymka- czy jak to nazwać?!

20 min - maksymalna ilość serii

5 "barbi"
10 Planków chodzonych
15 pompek
20 przysiadów z wyciskaniem na bary
25 sit apuf

A na dobicie bieg wokół ośrodka - masakra

Nie wspomnę o rozgrzewce, pompki, siady, pompki, siady i kolana do cyca i kolana do tyłka i na zmianę

Wykończyłam się sama

W każdym razie za tydzień idę znowuhehehe

Ciociu - okazało się, że i ja nie potrafię planka bo po 1 chodzonym myślałam, ze zwrócę grochówkę za to koleżance dobrze w ręce wlazło i nie musiała odpoczywać

Pompki to po rozgrzewce już padakę miałam i leciałam damskimi, no ale walczyłam wytarłam im ładnie podłogę nie będą musieli sprzątać

Reszta jako tako

*I moje wrażenia po crossficie
techniki nie pilnują - nie wiem czy tak trafiłam, czy po prostu zajęcia były raczej aerobowe
Zmachałam się jak bura suka, a jak biegłam to myślałam, że sama sobie oderwę dupsko, żeby już przestało palić

W każdym razie podobało się, jako urozmaicenie jest ok - jako właściwy trening nie

No i dieta: GŁODNA CIĄGLE JESTEM




Stop boring me and think. It's the new sexy...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 6400 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 46731
No to nie żyję

Połamało mnie jak nie wiem, obudziłam się z bólem pleców w części środkowej - ni w uj ni w oko

W każdym razie przygód nie koniec, a właściwie bólu nie koniec doszły piszczele i łydki

No i na koniec - zaj**iste rwanie w skośnych brzucha, dla odmiany czuję, że je mam i pół dnia się zastanawiałam od czego no i tak obstawiam, że od tego planka chodzonego, przy którym co chwilę przerywałama z którego się śmiały i robiły bez przerwy

Na marginesie - moje kompanki niedoli skarżą się na bolące ręcę

Miska do połowy - na kolację było duże suszi

Stop boring me and think. It's the new sexy...

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ćwiczenia na ławce dla kobiet .......................

Następny temat

Dla silnego i zdrowego ciała!

WHEY premium