W MMA spam legendarny, każdy zimny i surowy jak klimat polarny

Dremor i co wygrałeś hajs? Bo zapomniałem już na kogo stawiałeś

Ten Canelo ładny kozak! Kurde nawet nie wiedziałem, że ta dywizja/dywizje gdzie walczy Floyd są tak pełne talentów. Zawsze myślałem, że się liczy tylko Floyd i Pacman.

A tu proszę - Floyd, Bradley, Camelo, Marquez, Pacman Cotto, Trout, Guerrerro.

Jak Floyd wygra z Guererro to jak myślisz kogo mu dadzą? Albo kogo sobie wybierze

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2013-04-21 14:14:01

Raczej kogo sobie wybierze (w końcu walki organizuje przez swoją grupę promotorską), coś kiedyś wspominał o zakończeniu kariery ciekawe tylko czy coś się w tej kwestii zmieniło...

Oczywiście że przeyebałem:(

Stawiałem na underdogów jak zawsze zresztą no i mam za swoje.

Ale żebyście słyszeli jak cieszyłem japę jak Cunningham, waciak posłał na deski Tysona Fury. Szkoda, że potem sam został znokautowany, ale co tu dużo gadać- przepaść jeśli chodzi o warunki fizycznę, Cunn tak czy siak jest kotem w chvj. Prowadził na kartach sędziowskich, no ale w 7 rundzie dostał mocno. Co nie zmienia faktu że Fury, to pajac który bazuje tylko i wyłącznie na warunkach i pyerdolenie że Kliczkowie wygrywają tylko dzięki warunkom jest pyerdoleniem właśnie, bo u nich dochodzi bajeczna technika (szczególnie u Włada).

Trout przegrał również, choć podobno walka była bliska i niektórzy twierdzą że Trout wygrał jedną rundę;) Ale nie widziałem, więc się nie wypowiadam.

Prawdopodobnie Floyd bo Guerrero będzie walczył z Alvarezem.

O, rozwinąłeś się :) Doprawdy, tekst przedni. Więc i ja się postarać muszę - a ty masz krosty na dupie. Nie, inaczej, nie dorastam do wzorca. Może tak - masz pewnie dupę zamiast ryja i w dodatku całą w krostach. Co teraz wymyślisz? Wiem, że do takich dywagacji potrzebny jest nie lada łeb, więc bez przeszkód możesz kontynuować.

Gnębić mnie będziesz, powiadasz? A czym ma się objawiać to zgnębienie? Mam się źle poczuć, czy jak? Coś nie sporo ci idzie. Co gorsza, by się rozwinąć trzeba potencjału jakiegoś, więc idzie nie sporo i tak też zostanie, bo nijakiego potencjału nie wiedzę w tobie...

Hm, ale jakbyś przywalił zdrowo czegoś, niech twoje ulubione dopalacze będą..., to byś się zamienił w berserkera, co to za sprawą klawiatury rozbija hordy internetowego wroga, bez dwóch zdań :)

Mądrzy ludzie tu o dragach mówili, że to niezłe środki na otworzenie dostępu do niebywałego potencjału, czegoś nie zauważył jak widać wraz z wieloma innych rzeczami zresztą, ale nikt nie mówił, że to dobre dla każdego. Teraz uważaj! Przestań brać, bo i bez drugów jesteś mało rozgarnięty - to nie dla ciebie. Skorzystaj z dobrej rady zatem i przestań ćpać, nawet alkohol odstaw, inaczej będziesz jak warzywo w pełni, podczas gdy teraz póki co cząstkowo się zielenisz tylko...

Swoją drogą obiecaj, że mnie będziesz gnębił. Wiem jak ostatecznie traktujesz słowa prawusa, gdy sprawa tyczy się obietnicy :) Złóż kolejny raz deklarację. Tym razem nawet dla odmiany ktoś cię prosi o to - poprzednio sam z dupy jakieś deklaracje dawałeś, więc w ramach prośby spodziewam się ich teraz tym bardziej. Złóż, a dalej nie rób sobie z nich nic, jak to masz w zwyczaju :)

Łaskawy mój dręczycielu,
Jak ty gości niewielu!
Jesteś cnotą i wzorem,
Energii świata akumulatorem,
Ale i prawością jesteś wcieloną...
Idei mądrych tyś źródło, ich łono
I siłę twą nieskończoną,
Co się manifestuje w tobie,
Cenię...
Zapomnieć mogę dopiero w grobie,
Lub gdy się w proch przemienię,
O skali takiej postaci...
A teraz pokaż tyłek bez gaci,
Bo muszą tam być krosty,
Dręczycielu mój prosty.


Zmieniony przez - chrumczaka2 w dniu 2013-04-21 16:04:12

Dremor dodatkowo Fury faulował w ch** a sam nokaut jest na pograniczu dyskwalifikacji ( przytrzymanie ręką ) .. Szkoda USS polubiłem go ostatnio

Bullet myślę , że jeśli Floyd wygra to mogą mu Bradleya dać .. Tylko , że on ma teraz z Marquezem walczyć . Myślę , że dojdzie do takiej walki

zmien dealera chrumczak, kwasy zrzerają ci dupe na ryju. Ćpuńskia liryka jest pewnie i tak przepisana z wiki, a zamiast otwierania dostępu do niebywałego potencjału wez rozbieg i j**nij glową w ściane i obserwacja, cały czas obserwacja czy cos sie zmieniło. Jak cos zauwazysz to daj znac

Chrumczaka z Prawusem, weźcie już przestańcie p******ić, bo to nudne, tylko spam zaśmiecacie. Jak się balboa z gróchą wyzywali to chociaż beka była. Prawus to chociaż o sporcie coś ciekawego napisze czasem...

No mi w chvj szkoda USS-a, prawie zawsze.

Z Adamkiem wykiwany - ewidentnie z nim wygrał, dawno temu z Diablo również wykiwany, ale się zrewanżował przynajmniej. Teraz podjął walkę z jednym z prospektów z czystym rekordem, zayebistych warunkach i ogólnie przepaść paru kategorii wagowych i posłał go na deski. Dla mnie to jest taki Rocky naszych czasów, tyle że w chvj niedoceniany.

A jakby nie patrzeć to: Rozyebał Marco Hucka (jako jedyny), drugą walkę z Adamkiem wygrał, wygrał dwie walki z Diablo, no i walka z Furym...ehhh, naprawdę było blisko- i masz rację, ten yebany paw cały czas faulował, wieszał się...

KondiCapo

Chrumczaka z Prawusem, weźcie już przestańcie p******ić, bo to nudne, tylko spam zaśmiecacie. Jak się balboa z gróchą wyzywali to chociaż beka była. Prawus to chociaż o sporcie coś ciekawego napisze czasem...

My sie tylko szczypalismy po posladkach