[DT] paramaribo2 (s.27)

ja ostatnio pije oshee żólty bez cukru
ale 3h treningu, to dla mnie 2h op*****lania się, albo sie trenuje albo sie siedzi

3h na rowerze, nie na siłce. Trening siłowy nie przekracza u mnie 60 minut.

Zmieniony przez - paramaribo2 w dniu 2013-04-10 13:38:05

Dzień 32

W końcu konkretny dzień, w którym wszystko wyszło tak jak chciałem :)

Trening

Plecy:
1. Podciąganie (pełne+negatyw) - 4+8 | 2+10 | 0+12
2. Wiosłowanie sztangielką - 12x10,5kg | 12x12,5kg | 12x15kg | 12x16,5kg
3. Martwy ciąg - 12x77kg | 10x87kg | 8x92kg | 10x97kg - nie spodziewałem się, że uda się tak dużo powtórzeń
4. Sztrugsy - 12x42kg | 12x44,5kg | 12x47kg | 12x49,5kg

Przedramię
1. Zginanie nachwytem - 20x7kg | 16x9,5kg
2. Zginanie podchwytem - 24x17kg | 20x19,5kg | 12x22kg

Dieta
Sos do mięsa z pomidorów w puszcze więc tak wpisane.

Dzień 33

Ciężki dzień. Cały czas na uczelni.
Kcal będzie mało. Coś koło 3.200. Zaraz zapakuje trochę orzeszków coby podbić i chyba idę spać :)


EDIT:
po raz pierwszy, dzień po treningu pleców, czuję coś oprócz prostowników :) Poprawa techniki przy negatywach chyba to spowodowała, albo też większy ciężar przy wiosłowaniu.

Zmieniony przez - paramaribo2 w dniu 2013-04-11 21:26:11

Czemu takie mały ciężary przy wiosłowaniu ?

+ jeżeli chcesz poczuć w końcu plecy, to dorzuć ciężaru

Zmieniony przez - el. w dniu 2013-04-11 22:12:05

16,5kg mało? przeca to nie sztanga.

Strasznie mało jak na wiosło

Bardzo mało, to nawet Ci grzbietu nie 'tyknie'
Spróbuj dużo dużo większym ciężarem, a poczujesz grzbiet

ważne żeby technika była i powoli dokładać ciężaru a nie zakładać nie wiadomo ile i szarpać .

nie da rady większym ciężarem. 18tką zrobię góra 10 powtórzeń.
tak dokładniej to robię wiosłowanie sztangielką w opadzie, bez oparcia nogi o ławeczkę, jedynie ręką przed siebie się opieram.